Na rynku akcji niewielkie wzrosty i obroty. Inwestorzy czekają na otwarcie notowań w USA.
Początek sesji na GPW przyniósł wzrost głównych indeksów. Mimo spadków w Europie parkiet nad Wisłą zachowywał się dosyć stabilnie. Około godziny 10:30 indeks WIG20 przebił poziom 2600 pkt. Jednak brak większego popytu pozbawił byków rozpędu i wskaźnik zaczął opadać. Kolejne przebudzenie inwestorów nastąpiło przed godziną 12:00. Tym razem również nie udało się na dłużej pozostać powyżej poziomu 2600 pkt.
Na rynku NewConnect zadebiutowała spółka Pharmena, która zajmuje się produkcją dermokosmetyków i farmaceutyków. Akcje wzrosły o 15,38 proc. do 30 zł. Środki z emisji, czyli 13,6 mln zł, mają być przeznaczone na dofinansowanie amerykańskiej spółki.
Na niemal wszystkich parkietach w Europie przeważa dziś podaż. Indeksy notowane są poniżej kreski. Na tym tle jedynie Grecja wybija się na lidera ze swoim 1,5-proc. wzrostem. Przed godziną 13:00 jeszcze jedynie główne indeksy w Austrii i Szwajcarii również świeciły na zielono.
Dalszy przebieg sesji na parkietach w Europie w dużej mierze będzie zależał od informacji jakie napłyną zza Oceanu. W USA zostanie opublikowana informacja dotycząca kondycji rynku nieruchomości. Będzie to liczba sprzedanych domów na rynku wtórnym w lipcu. Inwestorzy spodziewają się odczytu na poziomie 4,9 mln. Wartość tego wskaźnika może mieć znaczny wpływ na rynek kapitałowy.
Około godziny 13:00 indeks WIG20 notowany był na poziomie 2594 pkt. co oznacza wzrost o 0,07 proc. Obroty na całym rynku wynosiły w tym czasie ponad 135 mln zł.