Indeksy giełd amerykańskich dzisiaj zdecydowanie rosną, a w ślad za nimi podążyli inwestorzy z rodzimego parkietu. Zwyżka Wall Street zbiegła się z słabnięciem dolara i jena, co może świadczyć o dalszym luzowani polityki monetarnej tych państw.
Wiceprzewodniczący Fedu Janet Yellon wyraził pogląd, że koszty pożyczek pozostaną niskie jeszcze w 2014 roku. Z kolei szef Banku Japonii powiedział, że kontynuować silne luzowanie w celu przezwyciężenia deflacji.
Zobacz, jak zachowywały się dzisiaj indeksy w Europie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Entuzjazm panujący wśród graczy za Oceanem nie pozostał bez wpływu na indeksy europejskie, którym przewodzi londyński FTSE, który zyskuje niemal 2 procent. Dobrze radzi sobie też francuski CAC40 (1,2 proc.) oraz niemiecki DAX (0,6 proc.).
Rewelacją czwartkowej sesji okazał się Boryszew, który spodziewa się w najbliższych latach kontraktów z grupą Volkswagen nawet za 190 milionów euro. Świetnie spisał się także Synthos i GTC - obie spółki wzrosły o 5,71 procenta. Obroty nie powaliły i nie przekroczyły 700 milionów złotych.
Huśtawka nastrojów na GPW. Przyczyna?
Artur Nawrocki, godz. 15.08
Słabe dane z amerykańskiego rynku pracy sprawiły, że inwestorzy zaczęli pozbywać się akcji. Indeks WIG20 osunął się w okolice wczorajszego zamknięcia.
Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych Amerykanów mocno zawiodła ekspertów. Przewidywali oni, że bezrobotni złożą jedynie 355 tysięcy podań - ostatecznie ich liczba sięgnęła 380 tysięcy.
Zobacz, jak zareagowała polska giełda Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Na kiepskie dane o wnioskach dla bezrobotnych automatycznie zareagowali amerykańscy gracze. Kontrakty na S&P500 spadły z umiarkowanej zwyżki w pobliże kursu odniesienia. Tym samym otwarcie Wall Street nad kreską pozostaje pod znakiem zapytania.
Wśród blue chipów najlepiej radzą sobie spółki, które niedawno zasiliły indeks WIG20. Boryszew zyskuje blisko 3 procent, natomiast Synthos rośnie niema 4 procent. Na drugim biegunie znajdują się spółki węglowe JSW i Bogdanka. Na notowaniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej ciąży rekomendacja JP Morgan, który znacznie przyciął cenę docelową.
GPW: Dane zaskoczyły, ale kupującym przeszkodziła...
Paweł Zawadzki, godzina 12:20
Zaskakująco dobre dane z Europy nie przekonały inwestorów do wzmożonych zakupów akcji. Na drodze stanęła im aukcja włoskich obligacji skarbowych.
W gronie najważniejszych indeksów warszawskiej giełdy na większą uwagę zasługuje jedynie indeks spółek małych. sWIG80 rośnie o niespełna 1 proc., jednak olbrzymia w tym zasługa drożejących o ponad 50 procent papierów BGŻ. Zarówno WIG20, jak i mWIG40 utrzymują się bardzo blisko swoich wczorajszych zamknięć.
Zobacz, jak radzą sobie obecnie główne indeksy GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej * notowania mWIG40 i sWIG80 opóźnione o 15 minut
Inwestorów do większego zdecydowania w kupowaniu akcji nie zachęciły lepsze od oczekiwań dane o produkcji przemysłowej w strefie euro. W lutym wzrosła ona o 0,5 proc., podczas gdy analitycy spodziewali się w ujęciu miesięcznym 0,2-proc. spadku.
Rozczarowała natomiast aukcja włoskich obligacji. Włochom, co prawda udało się uplasować na rynku papiery skarbowe warte 5 mld euro, jednak wyraźnie w górę poszła ich rentowność.
GPW: Akcje tego banku zyskują ponad 50 procent
Paweł Zawadzki, godzina 09:37
Wzrostowe sesje na Wall Street oraz na większości giełd azjatyckich utrzymują niezłe nastroje na rodzimym parkiecie. W rewelacyjnych humorach są natomiast posiadacze akcji BGŻ. Dzięki wezwaniu, akcje banku poszły w górę o ponad 50 procent.
Wzrosty na GPW, choć nie są duże, doskonale wpisują się w sytuację panującą na większości giełd w Europie, gdzie główne indeksy również oscylują w okolicach 0,5 proc. powyżej wczorajszych zamknięć.
Zobacz dzisiejsze notowania WIG20 na żywo Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Najbardziej rozgrzewającą emocje inwestorów wiadomością na warszawskiej giełdzie jest wezwanie Rabobanku na akcje Banku Gospodarki Żywnościowej. Holenderski bank zaproponował 72,50 zł za akcję BGŻ. To niemal 55 proc. powyżej wczorajszego zamknięcia (46,96 zł). Obecnie akcje BGŻ drożeją o 52 procent.
W gronie blue chipów wzrostom liderują niedawni debiutanci w WIG20. Akcje Boryszewa drożeją o ponad 4, a Synthosu o ponad 2,5 procent. Najmocniej zyskującym bankiem w najbardziej prestiżowym gronie na warszawskiej giełdzie jest obecnie BRE Bank. Jego papiery idą obecnie w górę o około 1,3 procent.
GPW: Czas na dalsze wzrosty? Wszystko przez...
Łukasz Pałka, 11.04, godzina 22:37
Jest szansa, że wzrosty na warszawskiej giełdzie będą dzisiaj kontynuowane. Inwestorzy powinni jednak pamiętać, że nie można jeszcze przesądzać o końcu korekty.
Środowe wzrosty na GPW oraz pozostałych europejskich parkietach mogły być zaskoczeniem. Pretekst do zakupów akcji dał jednak inwestorom Europejski Bank Centralny, który przypomniał, że wciąż jest obecny na rynku i może skupować obligacje państw strefy euro. To znacznie poprawiło nastroje. Gdy dodamy do tego odnowienie nadziei na uruchomienie trzeciej rundy dodruku pieniądza w USA (QE3), to powstanie przepis wzrosty, które mają szansę utrzymać się przez kilka dni.
Właśnie nadzieje na QE3 stały się jednym z powodów wzrostów na nowojorskiej giełdzie podczas sesji w środę. Główne przerwały pięciodniową serię spadków, między innymi za sprawą doskonałych wyników koncernu Alcoa, a także wypowiedzi szefa Fed z Atlanty. Stwierdził on, że tzw. _ luzowanie ilościowe _ w USA wciąż jest możliwe.
Zobacz notowania głównych indeksów na Wall Street w środę Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Takie informacje powodują, że inwestorzy w czwartek będą raczej szukać pretekstów do zakupów akcji. Nie przesądza to jednak o końcu korekty, przede wszystkim dlatego, że prawdopodobieństwo pojawienia się kolejnych negatywnych informacji jest wciąż wysokie.
W czwartek przed południem inwestorzy poznają między innymi najnowsze dane dotyczące produkcji przemysłowej w strefie euro. Prognozy mówią o jej spadku o 0,2 procenta wobec poprzedniego miesiąca, co potwierdza tylko, że wzrost gospodarczy strefy euro w tym roku nie będzie zachwycający.
Niewiadomą pozostaje również to, jak inwestorzy zareagują w czwartek na dymisję greckiego premiera Lucasa Papademosa i propozycję przeprowadzenia przedterminowych wyborów 6 maja. Można spodziewać się, że temat Grecji, obecny na rynkach od wielu miesięcy, nie wywoła wielkiego zamieszania.
Problemem jest obecnie Hiszpania. Najprawdopodobniej stanie się ona kolejnym krajem, który nie poradzi sobie bez zewnętrznej pomocy finansowej ze strony państw strefy euro i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. A to prędzej czy później stanie się przyczyną kolejnej wyprzedaży akcji na giełdach.
Podczas czwartkowej sesji warto również zwrócić uwagę na informacje, które po południu napłyną do nas z USA. Najważniejsze będą dotyczyć sytuacji na rynku pracy i liczby tzw. nowych bezrobotnych, czyli osób, które po raz pierwszy w ubiegłym tygodniu zgłosiły się po zasiłki. Prognozy są zbliżone do wyników z ostatnich dwóch tygodni, więc jeżeli nie będzie negatywnego zaskoczenia, to również inwestorzy na Wall Street mają szansę na utrzymanie wzrostów.
Jeżeli chodzi o spółki notowane na GPW, to w czwartek warto obserwować notowania banku BGŻ. We środę wieczorem pojawiła się informacja, że Rabobank wezwał do sprzedaży akcji BGŻ i zamierza zapłacić 72,50 złotego za akcję. Tymczasem w środę kurs zamknięcia BGŻ wyniósł 46,96 złotego.
Zobacz, jak kształtował się kurs BGŻ od początku roku Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Rabobank jest jednym z akcjonariuszy banku, który w ubiegłym roku zadebiutował na GPW. Udziały w nim wciąż ma również Skarb Państwa. Rzeczniczka resortu skarbu powiedziała, że oferta jest ciekawa i będzie analizowana. Zapisy mają rozpocząć się 2 maja i potrwają do 31 maja.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej