Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

GPW: Mocne odbicie. Kupujący wracają do gry

0
Podziel się:

W komentarzu Money.pl przeczytasz, jak przebiegła sesja na warszawskiej giełdzie.

  Łukasz Pałka , Analityk Money.pl 
 
Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.
Łukasz Pałka , Analityk Money.pl Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.

Łukasz Pałka, godz. 17.35

Za nami mocne odbicie na warszawskiej giełdzie i nowe rekordy na Wall Street. Protokół po posiedzeniu Fed pojawił się zaskakująco wcześnie.

Wśród inwestorów miała dzisiaj miejsce wyraźna poprawa nastrojów. Od samego początku handlu przewagę mieli gracze kupujący akcje. Po rozpoczęciu sesji na Wall Street wzrosty jeszcze bardziej przybrały na sile. Inwestorzy chętnie kupowali też akcje na giełdach w Europie Zachodniej.

Wcześniej niż zwykle Fed opublikował dzisiaj raport po ostatnim posiedzeniu. Wynika z niego, że coraz więcej członków Fed obawia się _ polityki luzowania _ prowadzonej przez Bena Bernanke, wskazując na konieczność ograniczenia programu QE3 pod koniec tego roku. Inwestorzy na razie nie przejęli się tymi doniesieniami i kupują akcje. Dzięki temu wskaźniki na Wall Street znów sięgnęły rekordów.

W Polsce wśród blue chipów bardzo dobrze kolejny dzień z rzędu spisywały się notowania spółki Boryszew. Wyraźny wzrost odnotował też KGHM, co ma związek ze wzrostami na rynku surowców po wczorajszych danych o spadającej inflacji w Chinach.

Ważne informacje z USA. Jak reagują inwestorzy?

Łukasz Pałka, godz. 15.55

Wcześniej niż zwykle bank centralny USA opublikował protokół z ostatniego posiedzenia. Część członków Fed chce ograniczenia programu QE3.

Takie informacje przynoszą najnowsze notatki po ostatnim posiedzeniu banku centralnego. Nie są one zaskoczeniem dla rynku. Wiadomo, że część członków Fed obawia się negatywnych skutków polityki monetarnej prowadzonej przez Bena Bernanke. Dlatego też zastanawiają się nad ograniczeniem zakupów obligacji w ramach programu QE3.

Na razie doniesienia nie mają negatywnego wpływu na rynek i sesja na Wall Street rozpoczęła się od wzrostów głównych indeksów. Kupujący mają również przewagę na warszawskim parkiecie.

GPW: Inwestorzy wrócili do kupowania akcji

Łukasz Pałka, godz. 14.45

Druga część sesji na warszawskiej giełdzie upływa pod znakiem wzrostów. W przypadku WIG20 dużą zasługę mają w tym akcje KGHM.

Wzrost cen na rynku surowców, udana wczorajsza sesja w USA - między innymi te czynniki wpływają na poprawę nastrojów wśród inwestorów podczas dzisiejszego handlu. WIG20 notuje wyraźny wzrost.

Większego wpływu na notowania giełdowe nie miała dzisiejsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej, która nie zdecydowała się na kolejną obniżkę stóp procentowych. Wśród blue chipów wyróżnia się dzisiaj mocno spółka KGHM. Jej notowania zyskują ponad 3 procent.

Entuzjazm na giełdach w Europie. WIG20 wystrzelił

Paweł Zawadzki, godzina 12:23

Po niemrawym początku notowań WIG20 praktycznie wystrzelił w górę. Wyraźną poprawę nastrojów obserwujemy także na najważniejszych giełdach w Europie.

Indeks największych spółek notowanych na GPW zyskuje już niemal 1,5 procent. Niewiele w stosunku do pierwszych minut sesji zmieniła się sytuacja w przypadku indeksów grupujących spółki średnie i małe.

Kapitał, który pojawił się na rodzimej giełdzie jest w dużej mierze kapitałem z zewnątrz - zdecydowanie poprawiła się bowiem także sytuacja w przypadku najważniejszych indeksów Starego Kontynentu. Niemiecki DAX i francuski CAC zyskują aktualnie po około 1,3 procent.

Na przeszkodzie kupującym nie stanął brak kluczowych publikacji gospodarczych. Z Europy napłynęły dziś w zasadzie jedynie dane o francuskiej i włoskiej produkcji przemysłowej. Pierwsze okazały się lepsze, drugie słabsze od wcześniejszych prognoz analityków.

Ważnych danych makro nie będzie również po południu. Rodzimi gracze będą czekać na decyzję RPP w sprawie stóp procentowych (najprawdopodobniej nie zostaną one zmienione), a amerykańscy na protokół z ostatniego posiedzenia Fed. Pierwsza sprawa zazwyczaj nie jest kluczowym punktem w kalendarium giełdowych graczy, druga rozstrzygnie się natomiast już po zamknięciu sesji na GPW (20:00).

Nowe rekordy na Wall Street. Sprawdź, co dzieje się na GPW

Paweł Zawadzki, godzina 09:30

Nowe rekordy na Wall Street nie zachęciły do mocnych zakupów akcji na otwarciu notowań na GPW. WIG20 powoli, aczkolwiek sukcesywnie pnie się jednak w górę.

Po dwóch kwadransach notowań indeks największych spółek zyskuje około 0,4 procent. Nieznacznie lepiej od niego radzi sobie mWIG40, słabiej - znajdujący się pod kreską - sWIG80.

Nieźle rozpoczął się sezon publikacji wyników finansowych za pierwszy kwartał w USA. Wczoraj na Wall Street - po części dzięki wyższym od prognoz zyskom spółki Alcoa - przeważali kupujący, a główne indeksy wyznaczyły nowe rekordy.

Lekko niepokoić może jednak sama końcówka notowań, kiedy oddały one sporą część wypracowanych wcześniej zysków. Ostatecznie wszystkie finiszowały nad kreską, ale żaden (Dow Jones, S&P500, Nasdaq) nie zyskał więcej niż 0,5 procent.

W gronie notowanych na GPW blue chipów najlepiej radzi sobie Boryszew, którego akcje zyskują obecnie ponad 2 procent. Najsłabszym ogniwem w WIG20 jest natomiast PGE. Wycena energetycznej spółki jest o 0,8 proc. niższa niż na zamknięciu wczorajszej sesji.

GPW: Wreszcie pojawiła się szansa na wzrosty

Łukasz Pałka, 09.04, godzina 22:28

Na inwestorów będą w środę czekały dość istotne doniesienia zarówno z Polski, jak i z USA. Czy jest szansa, że przyczynią się one do trwalszego odbicia?

Za nami dość udana sesja na nowojorskiej giełdzie. Główne indeksy zakończyły wtorkowy handel na wyraźnych plusach. Spora w tym zasługa między innymi zaskakujących danych o spadającej inflacji w Chinach, jak również wyników koncernu Alcoa, który rozpoczął sezon publikacji raportów kwartalnych za oceanem. Inwestorzy we wtorek kupowali tym samym akcje na Wall Street.

A to może pozytywnie wpłynąć na środowe wydarzenia na GPW, przynajmniej w pierwszej części sesji. Wtorek upłynął bowiem inwestorom obecnym na warszawskiej giełdzie pod znakiem niezdecydowania.

Najważniejszym wydarzeniem dnia na polskim rynku będzie w środę decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Po ostatniej serii obniżek, w wyniku których główna stopa referencyjna spadła do poziomu 3,25 procent, większość ekonomistów jest przekonana, że RPP powstrzyma się od kolejnego cięcia. Nie oznacza to jednak, że dalsze obniżki są wykluczone.

Dlatego obok samej decyzji dość istotny będzie również dla inwestorów komunikat po posiedzeniu RPP. Spekulacje na temat dalszego wyglądu polityki pieniężnej w Polsce mogą mieć po południu wpływ nie tylko na giełdę, ale przede wszystkim na notowania polskiej waluty. Złoty we wtorek zachowywał się bardzo spokojnie, co można tłumaczyć właśnie oczekiwaniem inwestorów na środową decyzję RPP.

Wśród doniesień z europejskich rynków, na które warto w środę zwrócić uwagę, można wymienić jeszcze informacje na temat produkcji przemysłowej, między innymi we Francji i Hiszpanii. Prognozy nie są optymistyczne, ale jednocześnie dane nie powinny mieć większego znaczenia dla inwestorów. Ci bowiem odreagowali już wcześniej słabe wyniki wskaźników PMI w Europie, zarówno jeżeli chodzi o przemysł, jak również sektor usługowy.

O wiele ważniejsze wydają się informacje, które napłyną do nas już po zamknięciu notowań na warszawskim parkiecie. Mogą one jednak zdecydować o nastrojach wśród graczy w końcówce tygodnia. Wieczorem poznamy mianowicie protokół po ostatnim posiedzeniu amerykańskiego banku centralnego.

Najistotniejsze jest to, że inwestorzy będą się w nim doszukiwać wskazówek dotyczących przyszłości polityki monetarnej Fed, w tym przede wszystkim programu QE3. Sprawa jest o tyle ciekawa, że Benowi Bernanke rośnie coraz większa grupa przeciwników, którzy chcieliby ograniczenia programu.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)
MONEY.PL na skróty

© 2024 WIRTUALNA POLSKA MEDIA S.A.

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.