Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Artur Nawrocki
|

GPW: Papandreu zaserwował prawdziwą huśtawkę nastrojów

0
Podziel się:

Skala zmienności w mijającym tygodniu mogła być znacznie większa, jednak przed wtorkową falą wyprzedaży uchronił nas dzień wolny. Tydzień zakończył się niewielkim minusem.

<a href="http://www.facebook.com/nawrocki.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Artur Nawrocki</b>, analityk Money.pl</a>
<br /><br />
Makler papierów wartościowych z uprawnieniami do doradztwa inwestycyjnego. Zwolennik łączenia analizy fundamentalnej i technicznej.
<a href="http://www.facebook.com/nawrocki.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Artur Nawrocki</b>, analityk Money.pl</a> <br /><br /> Makler papierów wartościowych z uprawnieniami do doradztwa inwestycyjnego. Zwolennik łączenia analizy fundamentalnej i technicznej.

Na zakończenie piątkowych notowań WIG20 spadł 1,44 procenta. Lepiej poradziły sobie małe i średnie spółki, które zyskały odpowiednio 0,36 i 0,25 procenta.

Kurs WIG20 w trakcie mijającego tygodnia Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Liderem wzrostów piątkowej sesji w WIG20 był KGHM zyskujący 3,95 procenta, oprócz miedziowej spółki jedynie dwa walory znalazły się nad kreską. Najwięcej stracili posiadacze Pekao SA, którzy musieli przełknąć 3,79-procentową stratę.

PMI wszędzie gorzej... tylko Polska innaBardzo niepokojącym sygnałem dla inwestorów jest spadek wskaźnika PMI(indeks menedżerów logistyki) dla przemysłu poniżej 50, co oznacza że koniunktura się pogarsza. Granicę tą przebiły już m.in Szwajcaria, Wielka Brytania, Niemcy czy strefa euro. Bardzo blisko 50 punktów są Chiny i USA. Polski PMI na przekór prognozom zwiększył się do wartości 51,7 punktu. Analitycy prognozowali, że wskaźnik spadnie do 49,8 punktu.

Zabawa z PapandreuWe wtorek dominującą wiadomością, która obiegła rynki była zapowiedź referendum w Grecji ws. drugiego pakietu pomocowego. Premier Jeorios Papandreu tym zabiegiem chciał sobie podratować topniejące słupki poparcia. Indeksy Zachodnie zareagowały wręcz panicznie. Główne indeksy w Europie traciły nawet 4-5 procent. W tym samym czasie w Polsce mieliśmy dzień wolny z okazji Wszystkich Świętych.

Następnego dnia polska giełda nie mogła się otworzyć inaczej niż spadkami. Nie były one jednak tak dramatyczne jak dzień wcześniej na giełdach europejskich. Pozytywny sygnał nadszedł z giełd azjatyckich i został potwierdzony ociepleniem nastroi na Zachodzie Europy. W środę zorganizowano też specjalne spotkanie w sprawie Grecji, gdzie przywódcy strefy euro wywierali presje na Papandreu, aby ustąpił w sprawie referendum.

Zaowocowało to czwartkową deklaracją załagodzenia stanowiska w sprawie referendum przez premiera Grecji. Pojawiały się także spekulacje na temat rzekomego ustąpienia z pełnienia funkcji głowy rządu. _ Deklaracje to jednak za mało _ - uważa Angela Merkel. W piątek wieczorem zdecydują się losy Papandreu w greckim parlamencie.

Oprócz tematu greckiego. Rozmowy G20 w Cannes skupiły się wokół podatku od transakcji kapitałowych oraz wsparcia dla EFSF. W przypadku tego pierwszego widać postęp, natomiast do wsparcia funduszu stabilizacyjnego raczej nikt z G20 się nie pali.

Bernanke zmniejsza prognozy
Szef Rezerwy Federalnej zgodnie z oczekiwaniami nie powiedział nic konkretnego. Wprawdzie zadeklarował wykup obligacji hipotecznych w celu zmniejszenia stóp procentowych na rynku kredytów, ale to nie jest QE3. Kluczowe były prognozy ekonomiczne, które zostały zrewidowane i w przypadku PKB zmniejszone, a bezrobocia - zwiększone.

W przyszłym roku gospodarka ma się rozwijać w tempie od 2,5 do 2,9 proc., a nie jak wcześniej planowano 3,3-3,7 procent. w 2012 roku. Natomiast w 2013 roku wzrost ma wynieść 3-3,5 proc., a prognozowano, że będzie to 3,5-4,2 procent. Fed zmienił swoją przyszłą ocenę rynku pracy. Bezrobocie w czwartym kwartale 2012 ma sięgnąć poziomu 8,5-8,7 proc., a nie jak szacowano poprzednio 7,8-8,2 procent.

Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
dziś w money
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)