*Dobre nastroje na rynku akcji nie trwały zbyt długo. Indeks WIG20 ponownie znalazł się pod kreską. *
Nie udało się bykom podtrzymać popytu. Nie mogli oni liczyć również na wsparcie innych parkietów europejskich. Z kolei dane, które napłynęły z USA także nie wróżą dobrego otwarcia notowania na Wall Street.
Według raportu przygotowanego przez ADP Employer Services w maju amerykańskie firmy zwolniły 532 tys. osób, Opublikowane dane są gorsze od rynkowych prognoz, które zakładały że będzie to 520 tys. Ponadto w dół zostały skorygowane kwietniowe dane.
Rynki czekają jeszcze na publikację indeksu ISM-usługi oraz wystąpienie szefa Fed, które zaplanowane jest na godzinę 16-tą.
GPW: Byki ruszają na zakupy
Godzina, 14:01
Byki zdecydowały się przełamać marazm, który panował na rynku akcji od kilku godzin.
Otwarcie na rynku było pozytywne. Później indeks WIG20 zanotował spadek poniżej wczorajszego zamknięcia i tak przez kilka godzin nie był wstanie wyjść nad kreskę. Dane dotyczące PKB w strefie euro nie dały impulsu do ewentualnego wzrostu.
Przed godzina 14:00 inwestorzy postanowili zaatakować i wynieść indeks WIG20 ponownie nad kreskę. Zamiar ten im się udał i na razie wskaźnik największych spółek na GPW zyskuje około 0,25 proc.To niewiele i w każdej chwili niedźwiedzie mogą szybko złamać zapał byków.
**
**
GPW: Trwa realizacja zysków
Godzina, 12:12, Marek Knitter
Na rynku akcji trwa niewielka korekta. Indeks WIG20 traci jednak niewiele.
Po sporych wzrostach z początku tygodnia inwestorzy przystąpili do niewielkiej jak na razie realizacji zysków. W całej Europie sytuacja jest bardzo podobna.
W indeksie WIG20 najbardziej w dół ciągnie cały wskaźnik KGHM, PKN Orlen i Pekao SA. Ponad 7 proc. zyskuje natomiast Agora, a Bioton ponad 4 proc. Obroty na całym rynku przekroczyły na razie 420 mln zł.
Rynek najwyraźniej czeka na dane, które mogą zmienić sytuację na giełdzie. Po południu polskiego czasu zostanie opublikowany raport ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym.Nieco później zostanie podany indeks ISM sektora usługowego.
GPW: Sprzedający wkroczyli do akcji
Godzina 9:30, Jacek Mysior
Na początku środowych notowań na warszawskiej giełdzie zarysowała się lekka przewaga sprzedających.
Po otwarciu na lekkich plusach indeksy na GPW obrały kurs na południe. WIG20 w chwilę po rozpoczęciu handlu tracił 0,5 proc. do wczorajszego zamknięcia. Po dwóch dniach silnych wzrostów część inwestorów postanowiła zrealizować zyski.
O losach środowej sesji zdecydują doniesienia z największych światowych rynków. Z USA napłyną istotne dla inwestorów dane z rynku pracy. Po południu polskiego czasu zostanie opublikowany raport ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym.Nieco później zostanie podany indeks ISM sektora usługowego.
Paweł Satalecki, Godz. 6:18
Po wczorajszej sesji od razu zrobiło się ciekawiej na naszym parkiecie. Gdzie poniesie indeksy wyobraźnia inwestorów?
Udało się - WIG20 przebił nie tylko poziom 1900 pkt., ale wczoraj sięgnął 1921 punktów. Każdy skrupulatny analityk techniczny wie, że kolejne poziomy oporu są hen daleko. W najbardziej optymistycznej wersji przy 2500 punktów.
Tym bardziej ciekawa będzie dzisiejsza sesja i odpowiedź na pytanie, czy rynek cofnie się przed tą _ przepaścią popytu _, parafrazując jednego z ekonomistów.
Pewną dozę optymizmu dalie nam wczoraj Amerykanie, którzy co prawda trochę nijako, ale skończyli sesję na plusach. To już czwarty dzień z rzędu i wielkimi (wczoraj małymi akurat) krokami zbliża się poziom 1000 punktów. Prawdopodobnie od niego będzie zależeć jak powiedzie się naszym wskaźnikom.
A dziś? Możemy spodziewać się sporo danych makro, szczególnie z USA. Jest ich o tyle dużo, że odsyłam tu do kalendarza. Na szybko warto będzie wymienić natomiast dynamikę PKB w Eurolandzie - choć wydaje się, że tym tematem zainteresują się bardziej gazety niż inwestorzy. Tak czy inaczej - rynek będzie poszukiwał dobrych informacji, a wśród tylu - jest to całkiem możliwe.
Nie spodziewam się dziś bardzo udanej sesji. Trochę spokoju, jak w przypadku USA się przyda. Poza tym RSI na wykresie dziennym po raz kolejny jest skrajnie wykupione - możliwa jest więc krótka konsolidacja w rejonach 2000 punktów.
A co jeszcze dalej? Staramy się na to pytanie odpowiedzieć w ankiecie 16 biur maklerskich.Ma być dobrze...pytanie czy i tym razem większość się myli?
ZOBACZ TAKŻE: