Akcje pod koniec pierwszego dnia notowań wyceniono na 54 zł, co oznacza wzrost o ponad 25 procent. Wtorek na naszym parkiecie należał do bardzo udanych, indeks WIG20 zyskał na zamknięciu 1,38 proc. i ustanowił nowy tegoroczny szczyt, duża w tym zasługa akcji spółki KGHM, które podrożały o ponad 7 procent. Na rynku walutowym złoty wyraźnie umocnił się do euro oraz dolara. Kurs EUR/PLN spadł o ponad 1 proc., a europejska waluta kosztowała 3,8914 zł, w przypadku dolara było to 2,8096 zł.
Wzrosty dominowały wczoraj na giełdach w całej Europie, powodem zwyżek były dobre wyniki kwartalne spółek m.in. banku Barclays (trzeci największy bank w Wielkiej Brytanii), a także firmy Adecco. Zwyżki na głównych parkietach europejskich w Londynie i Frankfurcie wyniosły blisko 0,5%. W paryżu indeks CAC40 zyskał 0,82 procent.
Notowania na Wall Street we wtorek upłynęły pod znakiem spadków, a wpływ na kiepską postawę indeksów miały głównie banki, a także spółki surowcowe na skutek umocnienia dolara. Indeks S&P500 zyskał na zamknięciu 0,81 procent. Dzisiaj rano pojawiły się doniesienia z Chin dotyczące możliwości dalszego zacieśniania polityki pieniężnej przez Ludowy Bank Chin ze względu na obawy o rosnącą inflację. Indeks Shaghai Composite stracił na zamknięciu 0,81 procent.
Wzrost indeksu WIG20 od początku miesiąca o ponad 4 procent wygląda naprawdę imponująco, można jednak oczekiwać korekty, która moim zdaniem powinna przyjąć formę konsolidacji lub spadku w okolice 2700 punktów. Pretekstem do realizacji zysków może okazać się wczorajsza zniżka indeksów za Oceanem. W perspektywie następnych tygodni oczekuję jednak ataku indeksu WIG20 na poziom 2800 punktów.