Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

GPW: Tydzień pod znakiem Tauronu

0
Podziel się:

Najważniejszym dla inwestorów wydarzeniem tygodnia był początek zapisów na akcje spółki energetycznej Tauron. W ostatnich dniach giełdzie udało obronić się przed spadkami.

GPW: Tydzień pod znakiem Tauronu

Początek piątkowego handlu na GPW upłynął w wyjątkowo nudnych nastrojach. Przełom przyniosły dopiero niekorzystne dane ze Stanów Zjednoczonych, które spowodowały nagły spadek indeksów.

Słabszy akcent na koniec tygodnia nie przeszkodził jednak inwestorom w zakończeniu go na poziomie nieco wyższym od zamknięcia z ubiegłego piątku. W ciągu ostatnich pięciu sesji WIG20 zyskał jeden procent, a WIG 0,46 procent. Słabiej poradziły sobie małe i średnie spółki, które straciły w ciągu tygodnia około 0,6 procent.

Mijający tydzień obok nieznacznych zmian indeksów przyniósł dość istotne wydarzenie dla inwestorów indywidualnych. Od środy mogą oni składać zlecenia na akcje w kolejnej ofercie prywatyzacyjnej Skarbu Państwa. Tym razem minister Aleksander Grad wysyła na parkiet spółkę energetyczną Tauron, sprzedając jej akcje po 70 groszy za sztukę. Jak wynika z analizy Money.pl, cena jest dość atrakcyjna i może przynieść zysk na debiucie.

Pod warunkiem, że na europejskie rynki nie napłyną kolejne złe informacje, które mogłyby spowodować gwałtowne spadki. A takie zagrożenie pojawiło się chociażby w poniedziałek, gdy mieliśmy do czynienia z powrotem zagrożenia bankructwem Węgier. W okresie, gdy nad Europą krąży wizja niewypłacalności kolejnych państw, wszelkie nierozsądne wypowiedzi polityków mogą mieć bardzo zły wpływ na i tak napięte już nerwy inwestorów.

Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze spora niepewność na rynku surowcowym. To efekt między innymi informacji o tym, że koncern BP może stanąć na granicy bankructwa z powodu konieczności wypłacenia gigantycznych odszkodowań po katastrofie w Zatoce Meksykańskiej.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)