Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

GPW: WIG20 wyraźnie lepszy od europejskich indeksów

0
Podziel się:

Inwestorzy w Warszawie na początku tygodnia ruszyli na duże zakupy. To czyni warszawski parkiet najmocniejszym w Europie.

<a href="http://www.facebook.com/palka.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Łukasz Pałka</b>, Analityk Money.pl</a>
<br>
Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.
<a href="http://www.facebook.com/palka.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Łukasz Pałka</b>, Analityk Money.pl</a> <br> Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.

Łukasz Pałka, godz. 17.50

Za nami dość dobra sesja na warszawskiej giełdzie. W tym samym czasie na europejskich parkietach przeważali sprzedający akcje.

WIG20 zakończył poniedziałkową sesję na 1-procentowym plusie. To głównie efekt tego, w piątek - gdy na europejskich parkietach dominowały mocne wzrosty - w Polsce ze względu na święto giełda nie pracowała. Nasz parkiet bardzo pozytywnie wyróżnił się dzisiaj na tle pozostałych rynków.

WIG20 na europejskich indeksów podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Największe powody do zadowolenia mają posiadacze akcji koncernu KGHM, które zyskały dzisiaj ponad 4 procent. Mocne wzrosty zanotowały też akcje spółek surowcowych oraz banków, co świadczy o wyraźnej poprawie nastrojów w wśród inwestorów na GPW.

Tego samego nie można powiedzieć o graczach na pozostałych europejskich parkietach, gdzie dzisiaj górę wzięli inwestorzy realizujący zyski. Najmocniejsze 2-procentowe spadki dotknęły główne indeksy we Włoszech oraz w Hiszpanii, gdzie emocje wciąż są podgrzewane głównie przez sytuację na scenie politycznej.

GPW: Słabsze wzrosty po otwarciu Wall Street

Łukasz Pałka, godz. 16.05

Sesja za Oceanem rozpoczęła się od niewielkiego spadku głównych indeksów. To raczej nie pomoże kupującym na warszawskiej giełdzie w wyraźniejszym podbiciu wskaźników.

W ostatnich minutach zapał inwestorów do kupowania akcji nieco słabnie i WIG20 zyskuje już niecały 1 procent. Małe i średnie spółki również pozostają na plusach, choć wzrosty nie są imponujące.

Główne indeksy warszawskiej giełdy podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Wyniki warszawskiej giełdy na początku tygodnia i tak są niezłe, bo na większości światowych parkietów przeważają dzisiaj sprzedający akcje. Na Wall Street główne indeksy rozpoczęły notowania nieznacznie poniżej poziomu zamknięcia z ostatniej sesji. Mocniejsze spadki mają dziś z kolei miejsce na parkietach europejskich.

Wśród spółek z WIG20 najmocniejsze spadki notują teraz: TVN, GTC oraz Kerlen, których kursy spadają o 5-7 procent. W czołówce stawki są za to banku oraz spółki surowcowe, które zyskują nawet po ponad 3 procent.

GPW: Banki ciągną WIG20 w górę

Łukasz Pałka, godz. 14.10

Warszawska giełda podczas poniedziałkowej sesji pozostaje najmocniejszą w Europie. WIG20 zyskuje ponad 1 procent, podczas gdy na pozostałych parkietach trwa wyprzedaż akcji.

WIG20 na tle głównych europejskich indeksów podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Dobrym nastrojom wśród inwestorów na GPW sprzyjają dzisiaj m.in. wyniki banków. Najwięcej wśród blue chipów zyskuje dziś Pekao SA, notowania banku idą w górę o ponad 3 procent, podobnie jak Getinu. Dobrze radzą sobie też spółki surowcowe, jak KGHM.

GPW najsilniejsza w Europie

Arkadiusz Droździel, godz. 12.20

Inwestorzy w Warszawie nie przejmują się zbytnio wyraźnym pogorszeniem się nastrojów na giełdach w Europie.

Indeks największych spółek warszawskiego parkietu zyskuje około dwóch procent. Dla porównania frankfurcki DAX i paryski CAC tracą około jednego procenta. To czyni GPW najbardziej zyskownym parkietem na Starym Kontynencie.

Zobacz porównanie indeksów w na GPW i w Europie

Głównym powodem utrzymywania się wzrostów na GPW jest dyskontowanie piątkowych znacznych wzrostów w Europie, gdy na rodzimym rynku akcji handel nimi się nie odbywał. Na inwestorów w Warszawie tylko w niewielkim stopniu wpłynęła informacja o aukcji włoskich obligacji pięcioletnich. Choć Włochom udało się sprzedać całą planowaną pulę o wartości 3 mld euro, to jednak ich oprocentowanie wyniosło 6,29 proc., czyli najwięcej w historii bytności Włoch w strefie euro. Dla porównania w połowie października rentowność tego typu obligacji była o punkt procentowy niższa.

Największe powody do zadowolenia wśród akcjonariuszy warszawskich blue chipów mają posiadacze papierów Pekao SA i KGHM. Obie spółki zyskują około 4 procent. drugi największy rodzimy bank pochwalił się lepszymi od prognoz wynikami za trzeci kwartał, a gigant miedziowy korzysta z drożejącej na giełdach surowców miedzi.

GPW: Znaczna przewaga kupujących akcje

Arkadiusz Droździel, godz. 9:45

Inwestorzy w Warszawie rozpoczynają tydzień od dużych zakupów. To czyni warszawski parkiet najmocniejszym w Europie.

WIG20 wystartował na ponad 3 procentowym plusie. Nieco mniejsze zyski są udziałem małych i średnich spółek. W Europie wzrosty nie przekraczają natomiast 1 procenta.

Tak duża dysproporcja jest wynikiem braku sesji w Warszawie w piątek. A tydzień kończył się na giełdach w Europie w bardzo dobrych nastrojach. Wprowadziły ich w nie wieści o desygnowaniu na premiera Grecji Lukasa Papademosa i przyjęcie przez Senat włoski pakietu reform, które mają przynieść 60 mld euro oszczędności i dodatkowych wpływów. Zapał do zakupów akcji na GPW, a także w Europie wzmacnia wymiana premiera także we Włoszech. Silvio Berlusconiego zastąpi ceniony przez inwestorów Mario Monti.

Wśród spółek z WIG20 najlepiej wypadają akcje KGHM. Spółka dyskontuje znaczny wzrost ceny miedzi na giełdzie surowców w Londynie. Około 4 proc. zyskują także akcje Pekao SA. Bank poinformował, że w trzecim kwartale zarobił na czysto 766 mln zł, czyli o 37 mln zł więcej niż się spodziewano.

Na GPW też zareagują na zmiany w Grecji i Włoszech

Arkadiusz Droździel

W kolejnym tygodniu ton wydarzeniom na rynkach finansowych nadawać będą wieści z Europy. Oczy inwestorów nadal będą głównie zwrócone na Grecję i Włochy.

Zapowiedź wymiany premierów w obu tych krajach była impulsem do pokaźnych wzrostów na światowych giełdach w piątek. Szczególnie tyczy się to Włoch, gdzie parlament przyjął także pakiet zmian w gospodarce, które przyniosą niemal 60 mld euro oszczędności i dodatkowych wpływów.

Zobacz sytuację na giełdach w piątek

W związku ze świętem narodowym w naszym kraju rodzimi inwestorzy nie mieli jednak możliwości z tego skorzystać. W tej sytuacji dopiero w poniedziałek można liczyć na reakcję na zmiany polityczne w obu krajach. Dzięki temu WIG20 powinien ponownie powrócić ponad poziom 2300 punktów, poniżej którego zakończył czwartkową sesję.

A z punktu widzenia analizy technicznej jest to ważna granica. Jej wyraźniejsze przełamanie może grozić zejściem indeksu największych spółek nawet w okolice 2000 punktów.

Zobacz notowania WIG20 na ostatniej sesji

Grecko-włoskie paliwo dla wzrostów w postaci ustąpienia w Grecji Jerjosa Papandreu i we Włoszech Silvio Berlusconiego może się jednak bardzo szybko wypalić. Asygnowani na ich miejsce - dużo lepiej oceniani przez rynki, społeczeństwo i polityków - Lukas Papdemos i Mario Monti muszą bowiem najpierw uzyskać poparcie w parlamencie, a później wdrożyć pakiety radykalnych programów oszczędnościowych.

To zaś spowoduje niechybny spadek poparcia dla ich działań, jak to miało miejsce w przypadku Papandreu i Berlusconiego. Paradoksalnie bowiem obaj ci politycy w niewielkim stopniu odpowiadają za gigantyczne zadłużenie w obu krajach wynoszące w Grecji niemal 150, a we Włoszech 120 procent PKB.

Tak sądzi wielu Greków


Gdyby premier siedział cicho, nie byłoby kryzysu
Lwia część tych długów powstała w latach 80. ubiegłego wieku. Już dwie dekady temu relacja do PKB przekraczała 100 procent. Co więcej to oni - choć z oporami - przygotowali i doprowadzili do przyjęcia pakietów radykalnych reform gospodarczych, które mają przynieść dziesiątki miliardów oszczędności i dodatkowych wpływów.
Dla Greków kluczowym dniem będzie środa, gdy grecki parlament ma głosować nad nowym rządem Lukasa Papademosa. Najprawdopodobniej je uzyska, bo ma otrzymać poparcie i od dotychczas rządzącej lewicy i opozycyjnej prawicy. Jego misja ma jednak tylko trwać do lutego, gdy w Grecji odbędą się przyspieszone wybory.

W nieco gorszej sytuacji jest Mario Monti. Opozycyjna centrolewica domaga się, by technokratyczny rząd Montiego pozostał do wyborów, które planowo mają odbyć się w 2013 roku. Natomiast centroprawica, skupiona wokół Berlusconiego, domaga się by pracował on tylko do przyspieszonych wyborów i realizował jedynie uchwalony program naprawy finansów państwa.

Obok sytuacji w Grecji i Włoszech inwestorzy nasłuchiwać będą tego co dzieje się w gospodarkach eurolandu i za Oceanem. We wtorek okaże się jak rozwijały się największe gospodarki strefy euro w trzecim kwartale. Zdaniem analityków niemiecka wzrosła o 0,5, a francuska o 0,3 procent. W czwartek natomiast Amerykanie się pochwalą ile w październiku wydano pozwoleń na budowę i rozpoczęto nowych budów (szacuje się, że było to w obu przypadkach około 600 tysięcy) oraz ile osób w ubiegłym tygodniu złożyło w urzędach pracy podanie o zasiłek dla bezrobotnych (prognozuje się, że było ich 397 tysięcy).

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)