Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mariusz Puchałka
|

GPW z Europą w górę

0
Podziel się:

Po kilku dniach przeceny i kiepskich nastrojów, w piątek, popyt w końcu odzyskał siły. Wsparcie dla naszego rynku przyszło ze strony otoczenia zewnętrznego.

GPW z Europą w górę

Po kilku dniach przeceny i kiepskich nastrojów, w piątek, popyt w końcu odzyskał siły. Wsparcie dla naszego rynku przyszło ze strony otoczenia zewnętrznego. Nieco lepsze zakończenie czwartkowej sesji na Wall Street w połączeniu z porannym dodatnim poziomem futures na amerykańskie indeksy, to czynniki, które zapewniły bykom korzystny start na GPW.

W krótkim terminie istotne dla graczy są ponadto uwarunkowania techniczne warszawskich indeksów. Główny indeks WIG na zakończenie czwartkowej sesji znalazł się w okolicach dołka z 25 czerwca br. (39.728 pkt.), co stwarzało szansę do mobilizacji strony popytowej. Analogicznie dla indeksu grupującego największe spółki, WIG20, istotny jest obszar wzrostowej luki z 11 czerwca br. (2.153-2.167 pkt.).

W piątek podobnie dobre nastroje inwestycyjne obserwowaliśmy w Europie Zachodniej. Indeks niemieckiej giełdy DAX po udanej obronie pierwszego kluczowego wsparcia na poziomie 6.400 pkt., silnie odreagował w górę (wzrost o 2,15%). Graczom pozostawiony został tym samym cień szans na kontynuację czerwcowej tendencji wzrostowej.

Byki z GPW nadal nie mają jednak łatwego zadania. Na rynku pojawiły się już opinie, iż ostatni szybki zjazd indeksów, to powrót do niekorzystnej koniunktury obserwowanej od połowy kwietnia oraz przez cały maj. Realizacja tego scenariusza może doprowadzić do sporego spustoszenia portfeli inwestorów.

Kluczowa dla posiadaczy akcji będzie nadal obrona wspomnianych wyżej poziomów 39.728 pkt. dla WIGu i 2.150 pkt. dla WIG20. Dzisiaj na początku sesji możemy spodziewać się nieco słabszych nastrojów na GPW. Kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy świecą się bowiem lekko na czerwono (S&P500 – 0,21%).

W USA sektor finansowy poprawił klimat inwestycyjny

Na Wall Street przerwana została negatywna passa publikowanych dotychczas słabych raportów finansowych spółek. Indeksy w końcu odreagowały w górę, a liderem wzrostów były banki. W piątek szczególnie drożały akcje J.P. Morgan Chase i Well Fargo (odpowiednio wzrost kursów o 5,96% i 3,23%). Oba banki przedstawiły wyniki finansowe za II kw. br., które zadowoliły inwestorów.

Oprócz raportów dużych banków, w piątek gracze poznali odczyt inflacji producentów oraz indeks nastrojów konsumentów. W czerwcu indeks cen PPI wzrósł o 0,1%, choć prognozowano spadek o –0,6%. Dane te mogą świadczyć, iż hamowanie amerykańskiej gospodarki nie jest aż tak gwałtowne, jak wcześniej sądzono. Z kolei indeks Michigan Sentiment w lipcu wyniósł 72,0 pkt. w porównaniu do oczekiwanych 73,5 pkt. i 73,2 pkt. miesiąc wcześniej.

Poziom inflacji w Polsce wyższy od oczekiwań

W trakcie piątkowej sesji, GUS podał inflację konsumentów w Polsce. Okazało się, iż ceny towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu wzrosły o 4,3%. r/r. z 3,6% r/r w maju. Oczekiwano tymczasem wzrostu o 4,1%. Zdaniem ekonomistów silny wzrost inflacji w czerwcu wynikał głównie ze zmian cen żywności.

Jednocześnie wysoki wzrost cen CPI w Polsce wiąże ręce bankowi centralnemu, uniemożliwiając złagodzenie polityki pieniężnej. Można nawet oczekiwać, ze wśród członków RPP, nasili się jastrzębia retoryka podczas kolejnych posiedzeń.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)