Giełdy na całym świecie kontynuują korektę wraz dalszymi spadkami walut krajów emerging markets oraz pod wpływem rozczarowujących raportów takich spółek jak Amazon czy Chevron. Na Wall Street sytuacja wygląda kolejny raz bardzo słaboS&P500 traci blisko 1 procent, DJIA ponad 1,3 procent, Nasdaq ok. 1,1 procent. W ramach DJIA na minusie jest obecnie aż 27 spółek, w czym przodują Chevron (-3,25 procent) oraz Boeing (2,21 procent). Jedyną zyskującą spółką jest Microsoft (+1,71 procent).
Nie lepiej prezentują się indeksy w Europie. Dax traci blisko 1,5%. Głównemu indeksowi giełdy we Frankfurcie ciążą przede wszystkim akcje dużych banków. Akcje Commerzbanku i Deutsche Banku spadają obecnie o ponad 3%. Francuski CAC40 traci ponad 1%. W tym przypadku również ciążą banki: SocGen i Credit Agricole tracą blisko 2,5%.
U nas na Książęcej sytuacja wygląda o niebo lepiej. WIG20 rośnie o +0,86%. Wzrostami wyróżniają się spółki energetyczne (PGE i Tauron). Słabo radzi sobie KGHM, któremu ciążą spadające ceny miedzi oraz ukraiński Kernel.
Technicznie sytuacja na wielu indeksach również nie wygląda najlepiej. Na indeks S&P500 zbliżamy się do dość istotnego dolnego ograniczenia kanału wzrostowego (link tutaj). DAX zaś wybija się z kanału trendowego, co niestety nie wróży nic dobrego w perspektywie kolejnych dni (link tutaj). Dodatkowo wydaje się, że końca kłopotów w krajach rozwijających się nie widać. Tak więc: korekto trwaj!