Warszawska giełda całkiem dobrze zaprezentowała się podczas ostatniej sesji ubiegłego tygodnia. Uwaga graczy skupiła się przede wszystkim na dużych płynnych spółkach, a wyższy poziom indeksu WIG osiągnięty został przy sporym obrocie wynoszącym na całym rynku blisko 1 mld zł. Posiadaczy akcji cieszyć powinien przede wszystkim fakt, iż piątkowe dobre zachowanie GPW wyróżniło naszą giełdę na tle tracących rynków europejskich, jak również niepewnej koniunktury na Wall Street.
Przebieg ostatniej sesji ubiegłego tygodnia można ocenić pozytywnie. Podaż była aktywna jedynie w pierwszej godzinie notowań. Później sprzedający wykazywali bierność, którą automatycznie wykorzystała strona popytowa. W przypadku indeksu WIG mówimy o pozytywnym wpływie strefy szczytu z połowy czerwca bieżącego roku (48,5-49,0 tys. pkt.). Jeżeli spadkowa korekta zakończy się już na obecnych poziomach, z pewnością świadczyć będzie o sporej sile warszawskiego parkietu i co najważniejsze w przeddzień decyzji rządu odnośnie dalszego funkcjonowania OFE.
W piątek sytuację głównych indeksów uratowały spółki, które w ostatnim czasie nie należały do ulubieńców strony popytowej. Bardzo dobrze zaprezentowało się PGE. Akcje energetycznej grupy istotnie zyskały na wartości dyskontując dobre wyniki finansowe za II kwartał. Nie bez znaczenia jest również zbliżający się dzień ustalenia prawa do dywidendy dla tej spółki (DD - 5 września), a inwestorzy otrzymają 0,86 zł na akcję.
Dzisiaj natomiast można oczekiwać kolejnej wzrostowej sesji na GPW. Jeżeli tylko poprawa klimatu inwestycyjnego na świecie nastąpi zgodnie ze wzrastającym rano poziomem notowań amerykańskich futures, jest szansa na atak indeksu WIG na poziom 49 tys. punktów i WIG20 na okolice 2.400 punktów. Z kluczowych publikacji zaplanowanych na poniedziałkową sesję warto wspomnieć o indeksie PMI dla Polski za sierpień (godz. 9ta) i indeksach PMI dla strefy euro również za sierpień (ok. godz. 10ej). Dane te mogą stanowić kluczową wskazówkę w ocenie obserwowanego ożywienia gospodarczego zarówno u nas, jak i w Europie.
Brak zdecydowania graczy obserwowaliśmy natomiast w piątek na rynku amerykańskim. Mimo dokonanej w sierpniu sporej przeceny indeksów, popyt wciąż nie potrafił znaleźć sposobu na podniesienie kursów akcji na wyższe poziomy. Nie pomogły również publikowane tego dnia dość dobre dane makro (indeks Chicago PMI i indeks nastrojów konsumentów Michigan Sentiment). Inwestorzy z niepokojem czekali na decyzję prezydenta Obamy w związku z użyciem broni chemicznej w Syrii. Nastroje poprawiły się natomiast dzisiaj rano. O ostatecznej reakcji USA ma zadecydować Kongres. Do głosowania w tej sprawie dojdzie najprawdopodobniej dopiero po 9 września. Taki obrót sprawy interpretowany jest, jako dobra informacja dla rynków finansowych.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej