Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Nienałtowski
|

Na rynku akcji nadal spadki

0
Podziel się:

W ślad za światowymi giełdami podążyła także warszawska giełda.

Na rynku akcji nadal spadki

Pierwsza cześć wtorkowego handlu nie przyniosła przełomu. W Azji wszystkie lokalne rynki poszły w dół, a to że skala przeceny nie była jakaś kolosalna (np. Nikkei225 -0,78 proc., Kospi -0,79 proc.) ogólnego obrazu jakoś nie poprawia.

Z kolei w Europie o godz. 12:15 indeks DJ Stoxx 600 tracił na wartości 0,87 proc. Na Starym Kontynencie doszły kolejne negatywne czynniki, w postaci słabych danych z Niemiec. Indeks Ifo w sierpniu spadł do poziomu 94,8 z 97,5 w lipcu, znalazł się na najniższym poziomie od trzech lat i był niższy od prognoz (97,2). Z kolei indeks nastrojów konsumenckich GfK na wrzesień poszedł w dół do 1,5 z 1,9 po korekcie w sierpniu. To najniższy jego odczyt od czerwca 2003 r. Na rynku oczekiwano jego zniżki do 2,0 z 2,1 przed rewizją.

W Stanach Zjednoczonych wszystkie trzy główne wskaźniki poszły w dół o ok. 2 proc. (DJIA -2,08 proc., Nasdaq Comp. -2,03 proc., S&P500 - 1,96 proc.). Atmosfera uległa pogorszeniu bo znowu pojawiły się obawy o stan sektora finansowego. Zaszkodziły po pierwsze doniesienia o tym, że jeszcze w piątek regulator w USA zamknął dziewiąty już w tym roku bank, czyli Columbia Bank and Trust Company. Po drugie regulator, ale tym razem z Południowej Korei wyraził swoje zaniepokojenie faktem planowanego przejęcia Lehman Brothers przez państwowy Korea Development Bank, a warto pamiętać, że na to właśnie na fakt tej ,,nadziei" LB jeszcze w piątek zareagował wzrostami. Po trzecie pojawiła się sprawa AIG, któremu Credit Suisse obniżył zarówno prognozę zysków, jak i cenę docelową. Po czwarte były też doniesienia
z Europy o ratowaniu przez bank centralny Danii upadającego Roskilde Bank. Co ciekawe w poniedziałek drożały za to akcje Fannie Mae i Freddie Mac odrabiające po prostu ogromne wcześniejsze straty. Dla słabej atmosfery na rynku nie bez znaczenia pozostawał także fakt informacji podanej przez agencję Reuters, która wskazywała na to, że Międzynarodowy Fundusz Walutowy w materiałach przygotowanych na spotkanie państw grupy G20 obniżył prognozy dla wzrostu światowej gospodarki na ten i przyszły rok.

W ślad za światowymi giełdami podążyła także warszawska giełda. O godz. 12:15 indeks WIG zniżkował o 0,91 proc., a indeks WIG20 spadał o 0,99 proc. (2554,09 pkt). W dół odpowiednio o: 1,01 proc. i 0,56 proc. szły także wskaźniki średnich i małych spółek. Przedstawione dziś o godz. 10:00 przez GUS dane makro nie zaskoczyły. Sprzedaż detaliczna wzrosła w lipcu o 14,3 proc. r/r, a na rynku oczekiwano jej zwyżki o 14,3 proc.-14,6 proc. Z kolei stopa bezrobocia w tym samym miesiącu poszła w dół do 9,4 proc. z 9,6 proc. w czerwcu. Podczas konferencji prasowej wiceprezes Głównego Urzędu Statystycznego Halina Dmochowska powiedziała, że w II kwartale br. tempo wzrostu PKB było nieco niższe od tego zanotowanego w okresie styczeń-marzec (+6,1 proc. r/r). W środę swoją decyzję w sprawie stóp podejmie RPP. Prognoza rynkowa obecnie wskazuje wyraźne na to, że w sierpniu parametry polityki pieniężnej nie ulegną zmianie i
nadal główna stopa - referencyjna - będzie wynosiła 6,0 proc.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)