Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Nikkei225 najniżej od 26 lat

0
Podziel się:

Niewykluczone, że dziś Wall Street po raz kolejny zanotuje znaczne spadki, na co wskazuje m.in. sesja azjatycka – Nikkei225 zakończył ją bowiem na 26 letnich minimach.

Niewykluczone, że dziś Wall Street po raz kolejny zanotuje znaczne spadki, na co wskazuje m.in. sesja azjatycka - Nikkei225 zakończył ją bowiem na 26 letnich minimach, po części za sprawą ogłoszenia pierwszego od ponad dekady deficytu budżetowego Japonii.

Piątkowa sesja na amerykańskich giełdach po raz kolejny okazała się nerwowa. Pomimo otwarcia ,,na plusach" główne indeksy zniżkowały praktycznie przez cały dzień, by gwałtownie odbić w samej jego końcówce. Ostatecznie Dow Jones zamknął sesję o 0,5% wyżej, S&P500 zwyżkował o 0,12%, Nasdaq natomiast spadł o 0,44%.

W takich niezdecydowanych nastrojach na Wall Street zakończył się kolejny tydzień rekordów - od otwarcia amerykańskich giełd na ponad 12 letnich minimach na początku tygodnia, przez największą stratę w historii amerykańskich spółek odnotowaną przez AIG i spadek ceny Citigroup poniżej 1 dolara za akcję, do największej od kilkudziesięciu lat liczby zwolnień w sektorze pozarolniczym w USA.

Popołudniowym impulsem, dzięki któremu niektórym indeksom udało się wyjść ,,nad kreskę" były informacje tym razem płynące z Europy, mianowicie osiągnięcie porozumienia pomiędzy rządem Wielkiej Brytanii a tamtejszym bankiem Lloyds Banking Group w sprawie planu ochrony toksycznych aktywów banku opiewającego na 353 mld USD. Obecnie udział rządu w banku wzrósł do 75%. Pozytywną informacją były również doniesienia z wielu europejskich instytucji finansowych, które znacznie zyskały w wyniku rządowej pomocy kilkukrotnie już udzielonej AIG.

Ubezpieczyciel zdołał bowiem uregulować znaczną część zobowiązań, które miał wobec banków - raporty mówią o około 50 mld USD wypłaconych przez AIG od otrzymania pierwszej transzy pomocowej. Niewykluczone, że dziś Wall Street po raz kolejny zanotuje znaczne spadki, na co wskazuje m.in. sesja azjatycka - Nikkei225 zakończył ją bowiem na 26 letnich minimach, po części za sprawą ogłoszenia pierwszego od ponad dekady deficytu budżetowego Japonii.

Ponure nastroje panują również w Europie. Od początku dnia traciły prawie wszystkie główne indeksy, w tym WIG20, który około godziny 11:00 notowano o 1,91% niżej niż na piątkowym zamknięciu. Jak widać, po kilku wzrostowych dniach warszawska GPW znów zaczęła poruszać się zgodnie z pozostałymi giełdami świata, co może sugerować zniżki do końca dnia.

ZOBACZ TAKŻE:

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)