Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Buczyński
|

Oznaki przesilenia

0
Podziel się:

Wczorajsza sesja na europejskich parkietach przebiegała pod znakiem odreagowania ostatnich wzrostów.

Oznaki przesilenia

Wczorajsza sesja na europejskich parkietach przebiegała pod znakiem odreagowania ostatnich wzrostów.

O ile jednak przez większość dnia była to umiarkowana przewaga podaży, to publikacja danych makro w USA stała się impulsem dla większej wyprzedaży, pogarszając wyraźnie sytuację. Już na początku notowań niezbyt dobrze ich przebiegowi wróżyło zachowanie kontraktów na indeksy amerykańskie sugerujące realizację zysków na tamtejszych giełdach.

Obawy te potwierdziło spadkowe otwarcie najważniejszych indeksów i dalsze osłabienie, choć niezbyt silne. Po kilkudziesięciu minutach atmosfera zaczęła się uspokajać, a niektóre wskaźniki zaczęły nawet powoli odrabiać straty. Generalnie jednak widać było sporą ostrożność i wyczekiwanie na informacje z amerykańskiego rynku pracy. Okazała się ona wskazana, bowiem odczyt był znacznie gorszy niż się spodziewano.

Był to wystarczający argument dla mocniejszej wyprzedaży, a europejskie indeksy mocno ruszyły na południe. Nastrojów nie zmienił początek notowań za oceanem, gdzie zgodnie z przewidywaniami również widoczną przewagę miała podaż. Najważniejsze indeksy w Europie schodziły coraz niżej, a próby powstrzymania przeceny były jedynie krótkimi korektami. Taka atmosfera utrzymała się już do końca i sesja na większości rynków kończyła się sporymi spadkami.

WIG20 nie był w Europie wyjątkiem i też otworzył się na minusie, zaś pierwsze minuty przyniosły dalsze spadki. Po naruszeniu wsparcia na 1903 pkt. nastąpiła jednak wyraźna zmiana kierunku, a wskaźnik bez większych problemów dotarł w pobliże poprzedniego zamknięcia. Nie udało się wyjść na plus, gdyż podaż pojawiła się tuż poniżej.

Rynek cofnął się, ale szybko wyhamował choć byków nie było już stać na kolejne testy oporu, to skutecznie powstrzymywały kolejne spadki i w efekcie zapanowała stabilizacja. Z tego mało ciekawego stanu wyrwały rynek dane z amerykańskiego rynku pracy. W ślad za wyprzedażą na innych parkietach, indeks mocno ruszył dół, a próba odreagowania po przebiciu porannych minimów była tylko ruchem powrotnym. W okolicach wsparcia na 1877 pkt. doszło do kolejnego odbicia, ale znów była to tylko niewielka korekta. Dzień zakończył się sporym minusem, choć powyższa bariera została obroniona.

Większość wczorajszej sesji zapowiadała jedynie niewielką korektę, ale wyprzedaż po słabych danych z USA, pogorszyła lekko sytuację. Poważniejsze sygnały zapowiadające głębsze spadki w najbliższym czasie wprawdzie nie padły, jednak pod znakiem zapytania stanęła też dalsza widoczniejsza poprawa. WIG20 zszedł poniżej przebitego we wtorek szczytu na 1903 pkt., a formacja harami zapowiada przesilenie.

Niewielkie w tym układzie pocieszenie z obrony wsparcia w okolicach 1877 pkt., bowiem po mocnych spadkach za oceanem i obecnych poziomach już dziś powinno ono zostać znów zaatakowane, a ryzyko przebicia jest bardzo duże. Aktywniejszej obrony popytu można oczekiwać dopiero w strefie 1818-1847pkt., a więc w najbliższych dniach można spodziewać się najwyżej lekkiej stabilizacji.

ZOBACZ TAKŻE:

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)