Europejski Bank Centralny zawiódł rynki - niemal cała Europa kończy tydzień na minusach. Największe giełdy pociągnęły w dół również WIG20, a ten znalazł się między dwoma ważnymi poziomami. Na polski indeks silny wpływ będzie miało jedno z wydarzeń, jakie czeka nas w nadchodzącym tygodniu.
EBC zdecydowało pozostawić stopy procentowe na dotychczasowym poziomie, i była to decyzja której inwestorzy się spodziewali, jednak szczegóły programu skupu aktywów - ABS'ów i listów zastawnych - nie zadowoliły rynków. Mario Draghi nie określił wielkości programu, stwierdził natomiast, że będzie on trwał dwa lata, a EBC skupi papiery zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego. Skup tego typu papierów najprawdopodobniej wpłynie na atrakcyjność kredytów, jakie banki będą oferowały przedsiębiorcom. Nie jest to więc kopia amerykańskiego QE - FED skupował rządowe obligacje i MBSy - i najprawdopodobniej właśnie to zawiodło rynki.
Druga ważna informacja z tego tygodnia to piątkowe payrollsy. Amerykańska gospodarka wytworzyła 248 tysięcy nowych miejsc pracy, choć spodziewano się, że będzie to 216 tysięcy. Jednocześnie stopa bezrobocia obniżyła się do poziomu 5,9 proc., a więc do poziomów nie widzianych od połowy 2008 roku. Mimo, że nadal wskazuje to na poprawę amerykańskiego rynku pracy, a to implikuje dalszą zmianę polityki FEDu w kierunku podnoszenia stóp procentowych, co się rynkom bardzo nie podoba, indeksy, a szczególnie te amerykańskie, zanotowały po informacji silne zwyżki.
W tym tygodniu poznaliśmy wartość wskaźnika PMI dla polskiego przemysłu. Wyniósł on 49,5 pkt we wrześniu, a więc nadal wskazuje na spowolnienie, jednak w stosunku do zeszłego miesiąca widzimy poprawę (zeszła wartość to 49 pkt, na ten miesiąc prognozowano spadek do 48,7 pkt). Na wynik wpływ miały negatywne wartości czterech komponentów, a tylko jeden z pięciu - zatrudnienie - wskazał poprawę w polskim przemyśle. Jednocześnie, jeden z analityków Moody's pochwalił Polskę, ponieważ jak się okazało, polski rating jest jednym z najstabilniejszych w całej Europie (rating Moody's dla Polski to A2, który utrzymywany jest nieprzerwanie od 2002 roku).
WIG20 rzeczywiście realizował drugi scenariusz i na fali coraz słabszych nastrojów, po chwilowym odbiciu, kontynuował ruch w dół. Po dotarciu w czwartek do średnioterminowej linii trendu inwestorzy pokazali że nadal jest ona respektowana, a więc może zatrzymać korektę, która wyniosła już prawie 50 proc. sierpniowych wzrostów. Z drugiej strony, indeks znalazł się pod silnym oporem na poziomie 2475 pkt, a więc przebicie któregoś ze wskazanych elementów powinno określić kierunek na najbliższy czas. W nadchodzącym tygodniu najważniejszym wydarzeniem będzie posiedzenie RPP, na którym Rada podejmie decyzję o stopach procentowych w kraju. Ich obniżka zwykle wpływa na giełdę pozytywnie, natomiast należy pamiętać że cięcie o 0,25 proc jest najprawdopodobniej w cenach, a rynki oczekują również wskazówek o całym cyklu obniżek. Tym samym, zależnie od wydźwięku decyzji oraz konferencji po niej, RPP może wpłynąć na WIG20 zarówno negatywnie jak i pozytywnie.
Najważniejsze informacje z polskich spółek
KGHM uruchomił w czwartek kopalnię w Sierra Gorda w Chile. Choć okazało się, że inwestycja pochłonie o 30% więcej środków, to zarząd spółki przekonywał że jest to projekt jak najbardziej opłacalny, ponieważ m.in. koszty wydobycia są w tamtym rejonie o 40 proc. niższe niż w Polsce. Przy tej okazji prezes KGHM, Herbert Wirth, zaapelował do polskiego rządu, o niższy podatek od kopalin: _ Jest to podatek, który "kładzie" nowe inwestycje i ekstremalnie negatywnie wpływa na stan i wynik finansowy KGHM. Dziś sytuacja jest taka, że jeden z ważnych oddziałów produkcyjnych jest trwale nierentowny. _
PGNiG wyemituje obligacje za nie więcej niż 1 mld złotych. Spółka Podpisała w tym celu umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, który zorganizuje emisję. Pozyskane w ten sposób środki trafią na inwestycje dotyczące utrzymania zdolności wydobywczych spółki, dywersyfikacji źródeł gazu oraz poszukiwaniem złóż ropy naftowej i gazu ziemnego.
Synthos, najprawdopodobniej jeszcze w tym roku, przejmie amerykańską firmę. Ma to pomóc spółce szybciej i skuteczniej wejść ze swoimi produktami na rynek w Stanach Zjednoczonych. Synthos dość zdecydowanie wchodzi na dalekie rynki, ponieważ równocześnie planowana jest budowa fabryki kauczuku w Brazylii.
LPP oraz CCC opublikowały wyniki za wrzesień. Tym razem lepszą dynamiką chwali się pierwsza z nich, choć obie odczuły skutki europejskiego spowolnienia i ukraińskiego konfliktu, ponieważ przychody LPP wzrosły jedynie o 3 proc. w ujęciu rocznym, a CCC spadły o 14 proc. w tym samym okresie.
Na giełdzie zadebiutują dwie nowe spółki. Pierwsza czeka już na dzień debiutu, którym jest najbliższy poniedziałek, i jest to była spółka Lotosu - Polwax. Druga, Synektik, czyli dostawca rozwiązań informatycznych dla placówek medycznych, otrzymała zgodę od KNFu, który w czwartek zaakceptował jej prospekt emisyjny.
Europejski Bank Centralny zawiódł rynki - niemal cała Europa kończy tydzień na minusach. Największe giełdy pociągnęły w dół również WIG20, a ten znalazł się między dwoma ważnymi poziomami. Na polski indeks silny wpływ będzie miało jedno z wydarzeń, jakie czeka nas w nadchodzącym tygodniu.
EBC zdecydowało pozostawić stopy procentowe na dotychczasowym poziomie, i była to decyzja której inwestorzy się spodziewali, jednak szczegóły programu skupu aktywów - ABS'ów i listów zastawnych - nie zadowoliły rynków. Mario Draghi nie określił wielkości programu, stwierdził natomiast, że będzie on trwał dwa lata, a EBC skupi papiery zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego. Skup tego typu papierów najprawdopodobniej wpłynie na atrakcyjność kredytów, jakie banki będą oferowały przedsiębiorcom. Nie jest to więc kopia amerykańskiego QE - FED skupował rządowe obligacje i MBSy - i najprawdopodobniej właśnie to zawiodło rynki.
Druga ważna informacja z tego tygodnia to piątkowe payrollsy. Amerykańska gospodarka wytworzyła 248 tysięcy nowych miejsc pracy, choć spodziewano się, że będzie to 216 tysięcy. Jednocześnie stopa bezrobocia obniżyła się do poziomu 5,9 proc., a więc do poziomów nie widzianych od połowy 2008 roku. Mimo, że nadal wskazuje to na poprawę amerykańskiego rynku pracy, a to implikuje dalszą zmianę polityki FEDu w kierunku podnoszenia stóp procentowych, co się rynkom bardzo nie podoba, indeksy, a szczególnie te amerykańskie, zanotowały po informacji silne zwyżki.
W tym tygodniu poznaliśmy wartość wskaźnika PMI dla polskiego przemysłu. Wyniósł on 49,5 pkt we wrześniu, a więc nadal wskazuje na spowolnienie, jednak w stosunku do zeszłego miesiąca widzimy poprawę (zeszła wartość to 49 pkt, na ten miesiąc prognozowano spadek do 48,7 pkt). Na wynik wpływ miały negatywne wartości czterech komponentów, a tylko jeden z pięciu - zatrudnienie - wskazał poprawę w polskim przemyśle. Jednocześnie, jeden z analityków Moody's pochwalił Polskę, ponieważ jak się okazało, polski rating jest jednym z najstabilniejszych w całej Europie (rating Moody's dla Polski to A2, który utrzymywany jest nieprzerwanie od 2002 roku).
WIG20 rzeczywiście realizował drugi scenariusz i na fali coraz słabszych nastrojów, po chwilowym odbiciu, kontynuował ruch w dół. Po dotarciu w czwartek do średnioterminowej linii trendu inwestorzy pokazali że nadal jest ona respektowana, a więc może zatrzymać korektę, która wyniosła już prawie 50 proc. sierpniowych wzrostów. Z drugiej strony, indeks znalazł się pod silnym oporem na poziomie 2475 pkt, a więc przebicie któregoś ze wskazanych elementów powinno określić kierunek na najbliższy czas. W nadchodzącym tygodniu najważniejszym wydarzeniem będzie posiedzenie RPP, na którym Rada podejmie decyzję o stopach procentowych w kraju. Ich obniżka zwykle wpływa na giełdę pozytywnie, natomiast należy pamiętać że cięcie o 0,25 proc jest najprawdopodobniej w cenach, a rynki oczekują również wskazówek o całym cyklu obniżek. Tym samym, zależnie od wydźwięku decyzji oraz konferencji po niej, RPP może wpłynąć na WIG20 zarówno negatywnie jak i pozytywnie.
Najważniejsze informacje z polskich spółek
KGHM uruchomił w czwartek kopalnię w Sierra Gorda w Chile. Choć okazało się, że inwestycja pochłonie o 30% więcej środków, to zarząd spółki przekonywał że jest to projekt jak najbardziej opłacalny, ponieważ m.in. koszty wydobycia są w tamtym rejonie o 40 proc. niższe niż w Polsce. Przy tej okazji prezes KGHM, Herbert Wirth, zaapelował do polskiego rządu, o niższy podatek od kopalin: _ Jest to podatek, który "kładzie" nowe inwestycje i ekstremalnie negatywnie wpływa na stan i wynik finansowy KGHM. Dziś sytuacja jest taka, że jeden z ważnych oddziałów produkcyjnych jest trwale nierentowny. _
PGNiG wyemituje obligacje za nie więcej niż 1 mld złotych. Spółka Podpisała w tym celu umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, który zorganizuje emisję. Pozyskane w ten sposób środki trafią na inwestycje dotyczące utrzymania zdolności wydobywczych spółki, dywersyfikacji źródeł gazu oraz poszukiwaniem złóż ropy naftowej i gazu ziemnego.
Synthos, najprawdopodobniej jeszcze w tym roku, przejmie amerykańską firmę. Ma to pomóc spółce szybciej i skuteczniej wejść ze swoimi produktami na rynek w Stanach Zjednoczonych. Synthos dość zdecydowanie wchodzi na dalekie rynki, ponieważ równocześnie planowana jest budowa fabryki kauczuku w Brazylii.
LPP oraz CCC opublikowały wyniki za wrzesień. Tym razem lepszą dynamiką chwali się pierwsza z nich, choć obie odczuły skutki europejskiego spowolnienia i ukraińskiego konfliktu, ponieważ przychody LPP wzrosły jedynie o 3 proc. w ujęciu rocznym, a CCC spadły o 14 proc. w tym samym okresie.
Na giełdzie zadebiutują dwie nowe spółki. Pierwsza czeka już na dzień debiutu, którym jest najbliższy poniedziałek, i jest to była spółka Lotosu - Polwax. Druga, Synektik, czyli dostawca rozwiązań informatycznych dla placówek medycznych, otrzymała zgodę od KNFu, który w czwartek zaakceptował jej prospekt emisyjny.
Europejski Bank Centralny zawiódł rynki - niemal cała Europa kończy tydzień na minusach. Największe giełdy pociągnęły w dół również WIG20, a ten znalazł się między dwoma ważnymi poziomami. Na polski indeks silny wpływ będzie miało jedno z wydarzeń, jakie czeka nas w nadchodzącym tygodniu.
EBC zdecydowało pozostawić stopy procentowe na dotychczasowym poziomie, i była to decyzja której inwestorzy się spodziewali, jednak szczegóły programu skupu aktywów - ABS'ów i listów zastawnych - nie zadowoliły rynków. Mario Draghi nie określił wielkości programu, stwierdził natomiast, że będzie on trwał dwa lata, a EBC skupi papiery zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego. Skup tego typu papierów najprawdopodobniej wpłynie na atrakcyjność kredytów, jakie banki będą oferowały przedsiębiorcom. Nie jest to więc kopia amerykańskiego QE - FED skupował rządowe obligacje i MBSy - i najprawdopodobniej właśnie to zawiodło rynki.
Druga ważna informacja z tego tygodnia to piątkowe payrollsy. Amerykańska gospodarka wytworzyła 248 tysięcy nowych miejsc pracy, choć spodziewano się, że będzie to 216 tysięcy. Jednocześnie stopa bezrobocia obniżyła się do poziomu 5,9 proc., a więc do poziomów nie widzianych od połowy 2008 roku. Mimo, że nadal wskazuje to na poprawę amerykańskiego rynku pracy, a to implikuje dalszą zmianę polityki FEDu w kierunku podnoszenia stóp procentowych, co się rynkom bardzo nie podoba, indeksy, a szczególnie te amerykańskie, zanotowały po informacji silne zwyżki.
W tym tygodniu poznaliśmy wartość wskaźnika PMI dla polskiego przemysłu. Wyniósł on 49,5 pkt we wrześniu, a więc nadal wskazuje na spowolnienie, jednak w stosunku do zeszłego miesiąca widzimy poprawę (zeszła wartość to 49 pkt, na ten miesiąc prognozowano spadek do 48,7 pkt). Na wynik wpływ miały negatywne wartości czterech komponentów, a tylko jeden z pięciu - zatrudnienie - wskazał poprawę w polskim przemyśle. Jednocześnie, jeden z analityków Moody's pochwalił Polskę, ponieważ jak się okazało, polski rating jest jednym z najstabilniejszych w całej Europie (rating Moody's dla Polski to A2, który utrzymywany jest nieprzerwanie od 2002 roku).
WIG20 rzeczywiście realizował drugi scenariusz i na fali coraz słabszych nastrojów, po chwilowym odbiciu, kontynuował ruch w dół. Po dotarciu w czwartek do średnioterminowej linii trendu inwestorzy pokazali że nadal jest ona respektowana, a więc może zatrzymać korektę, która wyniosła już prawie 50 proc. sierpniowych wzrostów. Z drugiej strony, indeks znalazł się pod silnym oporem na poziomie 2475 pkt, a więc przebicie któregoś ze wskazanych elementów powinno określić kierunek na najbliższy czas. W nadchodzącym tygodniu najważniejszym wydarzeniem będzie posiedzenie RPP, na którym Rada podejmie decyzję o stopach procentowych w kraju. Ich obniżka zwykle wpływa na giełdę pozytywnie, natomiast należy pamiętać że cięcie o 0,25 proc jest najprawdopodobniej w cenach, a rynki oczekują również wskazówek o całym cyklu obniżek. Tym samym, zależnie od wydźwięku decyzji oraz konferencji po niej, RPP może wpłynąć na WIG20 zarówno negatywnie jak i pozytywnie.
Najważniejsze informacje z polskich spółek
KGHM uruchomił w czwartek kopalnię w Sierra Gorda w Chile. Choć okazało się, że inwestycja pochłonie o 30% więcej środków, to zarząd spółki przekonywał że jest to projekt jak najbardziej opłacalny, ponieważ m.in. koszty wydobycia są w tamtym rejonie o 40 proc. niższe niż w Polsce. Przy tej okazji prezes KGHM, Herbert Wirth, zaapelował do polskiego rządu, o niższy podatek od kopalin: _ Jest to podatek, który "kładzie" nowe inwestycje i ekstremalnie negatywnie wpływa na stan i wynik finansowy KGHM. Dziś sytuacja jest taka, że jeden z ważnych oddziałów produkcyjnych jest trwale nierentowny. _
PGNiG wyemituje obligacje za nie więcej niż 1 mld złotych. Spółka Podpisała w tym celu umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, który zorganizuje emisję. Pozyskane w ten sposób środki trafią na inwestycje dotyczące utrzymania zdolności wydobywczych spółki, dywersyfikacji źródeł gazu oraz poszukiwaniem złóż ropy naftowej i gazu ziemnego.
Synthos, najprawdopodobniej jeszcze w tym roku, przejmie amerykańską firmę. Ma to pomóc spółce szybciej i skuteczniej wejść ze swoimi produktami na rynek w Stanach Zjednoczonych. Synthos dość zdecydowanie wchodzi na dalekie rynki, ponieważ równocześnie planowana jest budowa fabryki kauczuku w Brazylii.
LPP oraz CCC opublikowały wyniki za wrzesień. Tym razem lepszą dynamiką chwali się pierwsza z nich, choć obie odczuły skutki europejskiego spowolnienia i ukraińskiego konfliktu, ponieważ przychody LPP wzrosły jedynie o 3 proc. w ujęciu rocznym, a CCC spadły o 14 proc. w tym samym okresie.
Na giełdzie zadebiutują dwie nowe spółki. Pierwsza czeka już na dzień debiutu, którym jest najbliższy poniedziałek, i jest to była spółka Lotosu - Polwax. Druga, Synektik, czyli dostawca rozwiązań informatycznych dla placówek medycznych, otrzymała zgodę od KNFu, który w czwartek zaakceptował jej prospekt emisyjny.