Kłopoty finansowe Grecji i kilku innych europejskich krajów zafundowały sporą zmienność nastrojów na rynkach starego kontynentu i w USA. Znaczna amplituda wahań notowań doprowadziła do powstania lokalnej konsolidacji na wykresach głównych indeksów za oceanem.
Teraz kiedy pojawiły się konkretne propozycje zażegnania kryzysowej sytuacji rynki powoli się uspokajają. Nie bez wpływu na rynek amerykański podostaje okres publikacji wyników kwartalnych w USA gdzie widać znaczną poprawę zyskowności firm, co działa kojąco na uczestników rynku akcji.
Także zapewnienia ze strony Fed-u o kontynuacji polityki taniego pieniądza dobrze działa na skołatane ostatnio nerwy posiadaczy akcji.
Program pomocowy dla Grecji i ogólna poprawa nastrojów inwestycyjnych na rynkach światowych pomogły także uczestnikom naszego rynku w wyborze scenariusza wzrostowego na sesji wczorajszej.
Odreagowanie było zdrowe, ale nadal nie rozwiało wszystkich wątpliwości natury wykresowej które pojawiły się po ostatniej aktywności strony podażowej. Na wykresie w układzie minutowym indeksu szerokiego rynku Wig nadal mamy zarysowaną krótkoterminową tendencję spadkową, która zachowuje swoją ważność dopóki notowania indeksu znajdują się poniżej spadkowej linii trendu.
Dopiero wzrost powyżej tej linii, która obecnie znajduje się na poziomie około 43.4 tys. punktów przełamie negatywne krótkoterminowe wskazania wykresowe. Mniej więcej na podobnym poziomie znajduje się górne ograniczenie spadkowej luki cenowej na wykresie w układzie dziennym świecowym. Jeśli notowania indeksu Wig w ciągu najbliższych sesji wzrosną powyżej tej strefy oporu będziemy świadkami dalszej kontynuacji trendu wzrostowego. W przeciwnym wypadku czeka nas testowanie długoterminowej linii trendu w okolicy 41.5 tys punktów.