Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Rynkiewicz
|

Rewelacyjna sesja na GPW, bardzo dobre nastroje na Zachodzie

0
Podziel się:

O tym, co się dzieje na światowych rynkach akcji, przeczytasz w komentarzu Money.pl.

 Maciej Rynkiewicz , analityk Money.pl
  
Analityk rynków finansowych i procesów zachodzących w gospodarce. Stawia na chłodną analizę fundamentalną, jednak nie ignoruje emocji tłumu. Gorący zwolennik komentowania zdarzeń ekonomicznych za pomocą liczb.
Maciej Rynkiewicz , analityk Money.pl Analityk rynków finansowych i procesów zachodzących w gospodarce. Stawia na chłodną analizę fundamentalną, jednak nie ignoruje emocji tłumu. Gorący zwolennik komentowania zdarzeń ekonomicznych za pomocą liczb.

Indeks WIG20 zakończył sesję 2,9 procent powyżej wczorajszego zamknięcia, a obroty na całym rynku dobiły niemal do 1,3 miliarda złotych. Zyskiwały też najważniejsze grupy spółek w Europie.

Rzutem na taśmę indeks polskich blue chips wyszedł na dzienne maksima i obecnie notuje 2357 punktów. Zyskali posiadacze 19 największych spółek w kraju, a spadki zaliczyli wyłącznie akcjonariusze KGHM, który stracił podczas dzisiejszej sesji ponad procent. Indeks WIG20 odrobił już niemal wszystkie straty z początku września.

Notowania WIG20 od początku września

Wzrostową sesję mają a sobą także inwestorzy na Zachodzie. Akcje europejskich spółek od startu notowań zyskiwały, a średnia zwyżka przekroczyła na koniec dnia półtora procent. Rosły zwłaszcza giełdy krajów rozwijających się, na przykład turecki XU100 powiększył się równo o 3 procent. Niemiecki DAX zyskał w tym czasie ok. 2,1 procent, francuski CAC40 ok. 1,9 proc., tylko nieco gorzej poradzili sobie kupujący na Wyspach.

O dobrych nastrojach można też mówić w przypadku giełd za Oceanem. Po otwarciu najważniejszych indeksów w okolicach półprocentowych plusów, inwestorzy wciąż kupują po coraz wyższych cenach. Zachowanie amerykańskiej giełdy to reakcja na zapowiedzi Rosjan w sprawie konfliktu w Syrii.

Indeksy na GPW ostro w górę. Handel zaczęli też Amerykanie

Maciej Rynkiewicz, godzina 15:40

Wall Street rozpoczyna sesję od wzrostów - najważniejsze indeksy za Oceanem od pierwszych minut sesji zyskują średnio niemal pół procent. Jeszcze lepsze nastroje utrzymują się w Europie, a dzisiejszym liderem jest GPW.

Amerykańscy inwestorzy w ten sposób reagują na ostatnie, dobre dane z Chin oraz najnowsze doniesienia w sprawie Syrii. Pretekstem jest tu przede wszystkim możliwe odroczenie interwencji zbrojnej dzięki propozycji Rosjan.

Sporo dzieje się też wśród amerykańskich spółek. Tamtejsza giełda podała, że od 20 września w skład Dow Jones Industrial Average wejdą Goldman Sachs, Visa i Nike. Co jednak w tym najciekawsze, z prestiżowej trzydziestki wylecą Bank of America, Hewlett-Packard i... aluminiowy gigant Alcoa, którego wyniki są traktowane jako początek sezonu wyników finansowych.

W rytm Wall Street wciąż pracują parkiety w Europie. Ogromna większość najważniejszych indeksów świeci się na zielono, a zwyżka w przypadku niektórych sięga nawet trzech procent. Niemiecki DAX rośnie około 2 procent, francuski CAC40 ponad 1,5 procent.

Dzisiejsze notowania najważniejszych indeksów w Europie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Jeszcze lepiej spisują się inwestorzy na GPW - wszystkie blue chips są nad kreską, dzięki czemu WIG20 zyskuje sporo ponad 2 procent. Tylko nieco gorzej radzą sobie szersze grupy spółek. Jest to trzeci dzień wzrostów na krajowym rynku akcji i inwestorzy zdołali już odrobić znaczną większość strat po tąpnięciu z początku sierpnia.

GPW powiększa przewagę nad pozostałymi rynkami. WIG20 zyskuje już 2,5 procent

Damian Słomski, godzina 12:55

Kurs WIG20 z godziny na godzinę znajduje się coraz wyżej. Na półmetku zyskiwał około 2,5 procent. Do zniwelowania zeszłotygodniowego spadku brakuje jeszcze około 50 punktów.

Sesja rozpoczęła się z 25-punktową_ luką hossy _ i nawet przez chwilę nie było widać presji sprzedających. Co więcej, niemal z każdą godziną indeks znajduje się coraz wyżej. Przed 13:00 przebił nawet 2350 punktów. Na czele blue chipów utrzymuje się Eurocash. Zaraz za nim są węglowa Bogdanka i JSW. Duże znaczenie dla nich mają słowa premiera Donalda Tuska, który zapowiedział, że Polska będzie ostrożnie wspierać odnawialne źródła energii, a zamiast tego będzie stawiać na węgiel.

Nieco słabiej radzą sobie średniaki z indeksów mWIG40 i sWIG80, które rosną około 1,5 procent. Powyżej jednego procenta pod kreską są m.in. groszowy IDM i Cinema City.

Notowania największych indeksów z GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W nieco mniejszej skali niż w Warszawie, ale też wyraźnie zyskują największe indeksy w Europie. Przewodzi im niemiecki DAX, zyskujący prawie 2 procent. Jedynie około 0,5 procent nad kreską są za to brytyjskie i włoskie indeksy. Tym drugim nie sprzyjają informacje o PKB za II kwartał. Włoska gospodarka rok do roku spowolniła o 2,1 procent. Chociaż jest to lepszy wynik niż poprzednio, to oczekiwania były na poziomie 2 procent.

Druga część sesji w Europie powinna być już spokojniejsza. Kalendarz makroekonomiczny jest pusty. Całą uwagę można więc skupić na Wall Street. Kontrakty terminowe sugerują jak narazie kontynuację dobrych nastrojów.

Mocne wzrosty na światowych parkietach giełdowych. W centrum uwagi Chiny

Damian Słomski, godz. 09:50

Na rynkach akcyjnych od samego rana obserwujemy bardzo dobre nastroje. Największe indeksy na świecie świecą się na zielono, a jednym z liderów jest WIG20. Inwestorzy kontynuują odrabianie strat po trzęsieniu ziemi związanym z reformą OFE.

Za dzisiejszą zwyżką stoją głównie bardzo dobre dane z Chin. Zarówno produkcja przemysłowa jak i sprzedaż detaliczna w skali roku rosną w dwucyfrowym tempie odpowiednio 10,4 i 13,4 procent. Co ważniejsze są to wyniki lepsze od poprzednich odczytów i prognoz analityków. Główne indeksy azjatyckie zyskały blisko 2 procent.

W równie dobrym tempie odrabiają straty z zeszłego tygodnia inwestorzy z GPW. Wśród blue chipów największą chęcią do zakupów wykazują się akcjonariusze Eurocashu i JSW zyskujące na wartości ponad 4 procent. Obie spółki otrzymały bardzo pozytywne rekomendacje z wycenami znacznie wyższymi od obecnych cen rynkowych. Zagrożone spadkami w dalszej części handlu są tylko papiery GTC, PGE i Tauronu, które oscylują wokół wczorajszego zamknięcia.

Dzisiejsze notowania indeksu WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Wzrosty zagościły też na pozostałych parkietach w Europie. Zaraz za rodzimą giełdą plasuje się Turcja. Motorem do wzrostów wycen akcji są m.in. najnowsze wyniki PKB za II kwartał. Mimo prognoz mówiących o 3,5-procentowym rozwoju, finalny wynik jest na poziomie 4,4 procent. O 10:00 analogiczne dane zaprezentuje włoski urząd statystyczny.

GPW: Czy jest szansa na dalsze wzrosty?

Łukasz Pałka, 9. września godz. 22:28

Doniesienia w sprawie Syrii i zbliżające się ograniczenie skali programu QE3 za oceanem - to tematy, którymi w tym tygodniu żyją rynki. Wbrew pozorom w obu przypadkach może się okazać, że rozwój wypadków będzie sprzyjał inwestorom.

Nie milkną spekulacje na temat możliwego ataku wojsk amerykańskich na Syrię. Kolejny konflikt na Bliskim Wschodzie z pewnością spowodowałby gwałtowny wzrost cen ropy naftowej, jednoczesne spadki na giełdach, a także umocnienie franka szwajcarskiego. Taki scenariusz, wciąż jednak nie zaczął się realizować, bo - jak się okazuje - operacja w Syrii jeszcze nie jest przesądzona.

Według najnowszych doniesień Rosja naciska na syryjskiego prezydenta, by ten zgodził się na międzynarodową kontrolę swoich arsenałów broni chemicznej. W ten sposób miałby dostać szansę na uniknięcie konfliktu zbrojnego.

Widać, że przynajmniej inwestorzy na Wall Street w poniedziałek przyjęli te informacje pozytywnie i dzięki temu indeksy zyskiwały piątą sesję z rzędu. Informacje nie oznaczają oczywiście, że do ataku nie dojdzie. Niemniej jednak jego perspektywa może zostać oddalona, tym bardziej, że interwencja nie ma jednoznacznego poparcia innych krajów, a także amerykańskiego społeczeństwa.

Główne indeksy na Wall Street podczas poniedziałkowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Druga sprawa to spekulacje na temat tego, co już w przyszłym tygodniu zrobi amerykański bank centralny. Dokładnie rok temu jego szef Ben Bernanke rozpoczął program skupu obligacji QE3, który co miesiąc zapewnia rynkom dopływ 85 miliardów dolarów i w największej mierze jest odpowiedzialny za giełdową hossę. Teraz ma on zostać ograniczony. Większość inwestorów jest przekonana, że podczas wrześniowego posiedzenia Fed zmniejszy skalę QE3 o około 10 miliardów dolarów. Taki wynik to mniej niż wcześniej prognozowano, ale więc również może to być pozytywny sygnał dla rynków.

Słowem, nawet w obecnej sytuacji można znaleźć argumenty przemawiające za tym, że kupujący obronią się przed dużymi spadkami. Na polskim rynku do tego wszystkiego dochodzi jeszcze sprawa decyzji rządu w sprawie funduszy emerytalnych. Ostatni piątek i poniedziałek pokazały jednak, że paniczne ruchy inwestorów na razie zostały opanowane i teraz mamy do czynienia ze sporym odreagowaniem spadków.

Informacje makroekonomiczne, które we wtorek napłyną na rynek, nie będą miały większego znaczenia dla inwestorów. Przed rozpoczęciem handlu warto tylko zwrócić uwagę na doniesienia z Chin, gdzie zostaną opublikowane najnowsze dane na temat produkcji przemysłowej. Poniedziałkowe informacje o bilansie handlowym tego kraju miały pozytywny wpływ na rynek. Większego zaskoczenia nie przyniosą raczej informacje dotyczące produkcji przemysłowej we Francji. Gospodarka tego kraju wciąż jest w dość kiepskiej kondycji i przynajmniej wskaźniki PMI na razie nie zapowiadają pozytywnych zmian.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)