Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Barembruch
|

Rynek się uspokaja, ale czy na długo?

0
Podziel się:

Wtorkowa sesja przyniosła inwestorom iskierkę nadziei na zakończenie złej passy, która trapi ich od kilku dni. Co prawda trudno wpadać w entuzjazm z powodu symbolicznego wzrostu indeksu WIG20 o 0,01 proc. (tak, tak - zaledwie o jedną setną procenta!), ale lepszy rydz...

Rynek się uspokaja, ale czy na długo?

Wtorkowa sesja przyniosła inwestorom iskierkę nadziei na zakończenie złej passy, która trapi ich od kilku dni. Co prawda trudno wpadać w entuzjazm z powodu symbolicznego wzrostu indeksu WIG20 o 0,01 proc. (tak, tak - zaledwie o jedną setną procenta!), ale lepszy rydz...

Jednak trudno się oprzeć wrażeniu, że mogło być nieco lepiej. Zwłaszcza, że na parkietach Zachodniej Europy główne indeksy były na plusie o 0,6-0,7 proc. W Warszawie szansa na taką skalę wzrostów była tylko z rana. Im mniej czasu pozostawało do popołudniowego zamknięcia handlu, tym bardziej WIG20 zbliżał się do poziomu z poniedziałku.

Ale postawa największych spółek była i tak o niebo lepsza, niż giełdowych średniaków i maluchów. Tak, jak jeszcze kilka tygodni temu indeksy mWIG i sWIG przeżywały serię kilkunastu z rzędu wzrostów, odrabiając więcej, niż trzecią część letnio-jesiennych spadków, tak teraz dołują, pracowicie zbliżając się do dna z połowy sierpnia.

Teraz brakuje do niego już tylko 5-6 proc. Ale trudno się dziwić rezerwie inwestorów, którzy nie chcą kupować akcji średnich i małych spółek. W niepewnych czasach spółki cechujące się mniejszą płynnością nigdy nie są w cenie. Ale dla najbardziej agresywnie nastawionych graczy może nadchodzić czas ich kupowania - bliskość sierpniowego dna powinna działać mobilizująco na popyt i zahamować spadki cen.

Ale i tak rozwój wydarzeń w największej mierze będzie zależał od sytuacji na światowych rynkach. Dość dzielnie zniosły one złe wieści z Citigroup (dymisja prezesa, zapowiedź utworzenia 11 mld dolarów rezerw, prawdopodobna strata w czwartym kwartale).

To paradoksalnie dowodzi, że nastroje wśród inwestorów nie są wcale złe. Kryzys w Citigroup z powodzeniem mógłby doprowadzić do załamania takiego, jakie widzieliśmy w sierpniu. Nie doprowadził, co może zapowiadać bliskie dno spadków.

Oby tak było, bo WIG20 jest w bardzo ważnym miejscu. Jeśli nie utrzyma się powyżej bariery 3800 pkt. (a we wtorek zakończył notowania kilka punktów pod nią), to mogą nas czekać dłuższe spadki, nawet od 5 do 10 proc.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)