Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Tomasz Smolarek
|

S&P spada, ale obronił poziom 1180 pkt.

0
Podziel się:

Dzisiejsza sesja nie należała już do byków. Czyli coś nowego, bardzo rzadko obserwowanego od ponad miesiąca.

S&P spada, ale obronił poziom 1180 pkt.

S&P500 rozpoczął sesję minimalnie pod kreską. Po godzinie indeks spadł jeszcze o kilka punktów, ale popyt się wtedy jeszcze zebrał i udało się powstrzymać przecenę. Na nieco ponad dwie godziny przed końcem sesji indeks powrócił nawet do wczorajszego zamknięcia, jednak bliskość 1190 pkt rozjuszyła podaż i indeks zaczął wyraźniej już spadać.

Godzinę przed końcem sesji dotarł do poziomu 1180 pkt (maksymalna dziś strata wynosiła 1%) i do końca toczyła się walka o to, by sesja zakończyła się powyżej tego poziomu. Ostatecznie udało się odrobić popytowi kilka punktów i sesja zakończyła się na poziomie 1182 pkt, a indeks S&P500 stracił 0.59%. Dow Jones spadł o 0.66%, a Nasdaq o 0.23%.

W dniu dzisiejszym nie otrzymaliśmy istotnych danych makro. Z wydarzeń spoza spółek na pewno warto zwrócić uwagę na udaną aukcje 10-letnich obligacji skarbowych. W ostatnich dniach rentowność tych obligacji szybko zbliżała się do 4%, a niektóre aukcje bardzo rozczarowały. Dziś rentowność 10-latek spadła do 3.86%.

Przeprowadzone badanie wśród prezesów firm w USA wskazuje, że 29% z nich zamierza w najbliższych sześciu miesiącach zwiększać zatrudnienie, a 21% planuje redukcję etatów. Jest to pierwszy taki sygnał od początków 2008, gdy większy procent prezesów zapowiada tworzenie miejsc pracy niż zwolnienia.

Wśród spółek z Dow Jones sporadycznie widać było zielony kolor. Nie tracił Bank of America (+0.7%), Cisco (+0.5%), czy farmaceutyczny Pfizer (+0.65%). Najwięcej traciła Alcoa (-1.9%) i American Express (-1.7%).

Po trwających od początku lutego wzrostach duże banki znajdują się już bardzo blisko maksimów zanotowanych w październiku i popyt może jeszcze powalczyć o ich przebicie. Póki co dziś walka była tylko na wspomnianym BofA, natomiast JP Morgan stracił 1.1%, a Wells Fargo (tu kurs ustanowił w trakcie sesji nowy szczyt) 0.9%. Analityk Dick Bove powtórzył dziś, że w długim terminie podoba mu się Citigroup (+1.6%), Goldman Sachs (+2%) oraz Bank of New York (-0.8%). Bove zaznaczył też, że wyniki banków za I kwartał mogą rozczarować. Jednak o tym też już mówił jakiś czas temu. Chodzi tu o wyraźny spadek wolumenu obrotów na sesjach na Wall Street, który może negatywnie odbić się na wynikach działów brokerskich.

Goldman Sachs podniósł prognozę dla kilku banków regionalnych do „kupuj" z „ neutralnie". KeyCorp zyskał dzięki temu 0.6%.

Sezon wyników rusza na dobre w przyszłym tygodniu, jednak cały czas pojawiają się wyniki mniejszych spółek. Detalista Family Dollar zyskał dziś 3%, po tym jak podał wyniki lepsze od prognoz i podał dobre prognozy sprzedaży na bieżący kwartał obrotowy. Wynikami rozczarował Monsato (-2.5%.)

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)