Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Barembruch
|

Sprzedający kontrolują sytuację

0
Podziel się:

Inwestorzy, których portfele są wypełnione po brzegi akcjami, nie mają ostatnio spokojnego czasu. Pozornie na rynku dzieje się niewiele, bo indeksy falują bezładnie wokół poziomów z końca ubiegłego tygodnia.

Sprzedający kontrolują sytuację

Inwestorzy, których portfele są wypełnione po brzegi akcjami, nie mają ostatnio spokojnego czasu. Pozornie na rynku dzieje się niewiele, bo indeksy falują bezładnie wokół poziomów z końca ubiegłego tygodnia.

Jednak na parkiecie jest coraz bardziej nerwowo. W czwartek WIG20 zaczął na solidnym plusie, by po dwóch gwałtownych tąpnięciach zakończyć dzień ponad 0,9 proc. na minusie.

A to wszystko po nadejściu zgodnych z oczekiwaniami danych makroekonomicznych z USA. Tamtejszy urząd statystyczny zrewidował do 0,9 proc. dane o wzroście gospodarczym w pierwszym kwartale. Dziwną reakcję naszych graczy na nie wnoszące nic nowego dane tłumaczyć może tylko to, że również nerwowo zareagowali na nie inwestorzy na innych parkietach Europy.

Jednak spadki cen niektórych spółek - np. sześcioprocentowe przeceny akcji Agory, czy Cersanitu, jak i prawie pięcioprocentowy spadek KGHM - to dowody na to, że graczy nie trawi już tak bardzo brak zdecydowania, ile po prostu brak wiary w dobrą przyszłość. Świadczą o tym również dość wysokie obroty, które w czwartek - pomimo spadających cen większości akcji - przekroczyły 1,7 mld zł.

Gracze znów nie potrafili wykorzystać okazji, którą zgotował im los. Po środowych, zakończonych po zielonej stronie, sesjach za oceanem jak również bardzo mocnej zwyżce cen akcji w Japonii (indeks Nikkei zyskał ponad 3 proc.), indeksy w Warszawie szły w górę z wyraźnymi oporami i widać było wyczekiwanie na niedobre zakończenie tego tańca na linie. Przed piątkowymi notowaniami niczego dramatycznego nie należy się spodziewać. Może, zgodnie z panującą od kilku dni zasadą ,,krok w przód, krok w tył", ceny nawet nieco wzrosną. Jednak ostatnie dni, a przede wszystkim niemoc graczy w odrabianiu strat z poprzedniego tygodnia, świadczą o tym, że to sprzedający mocną ręką trzymają kontrolę nad sytuacją na parkiecie.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)