Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Rynkiewicz
|

Udana sesja na GPW, ale mogło być jeszcze lepiej

0
Podziel się:

W komentarzu Money.pl przeczytasz, co dzieje się na światowych giełdach.

 Maciej Rynkiewicz , analityk Money.pl
  
Analityk rynków finansowych i procesów zachodzących w gospodarce. Stawia na chłodną analizę fundamentalną, jednak nie ignoruje emocji tłumu. Gorący zwolennik komentowania zdarzeń ekonomicznych za pomocą liczb.
Maciej Rynkiewicz , analityk Money.pl Analityk rynków finansowych i procesów zachodzących w gospodarce. Stawia na chłodną analizę fundamentalną, jednak nie ignoruje emocji tłumu. Gorący zwolennik komentowania zdarzeń ekonomicznych za pomocą liczb.

Krajowy rynek akcji utrzymał pierwsze miejsce na podium w klasyfikacji wzrostów w Europie. Wynik mógł być jednak nieco lepszy - na półtorej godziny przed ostatnim dzwonkiem WIG20 liczył prawie 2390 punktów, jednak nastroje konsekwentnie psuła sytuacja na rynku miedzi.

Ostatecznie indeks WIG20 - w przeddzień wygasania kontraktów terminowych - przy rynkowych obrotach na poziomie 1,3 miliarda złotych zyskał 0,58 proc. W podobnych nastrojach sesję zakończyli posiadacze mniejszych spółek - mWIG40 urósł o 0,7 proc., sWIG80 o 0,36 proc.

Notowania najważniejszych indeksów na GPW

Po raz kolejny traciły papiery KGHM i był to efekt sytuacji na rynku miedzi - surowiec spada podczas dzisiejszej sesji o około 1,5 proc. i zbliża się do wczorajszego dołka 2,877 za funt. Akcje polskiego giganta poszły w dół o około 0,6 proc. i za walor trzeba było zapłacić na zamknięciu 99,9 zł.

Ponad 5 procent zyskali posiadacze Bogdanki - była to najlepsza spółka z WIG20 - po publikacji wyników za 2013 rok, zapowiedzi utrzymania podobnego wydobycia w 2014 roku oraz podtrzymaniu planu wypłaty dywidendy na poziomie 60 procent zysku netto.

O pewnym rekordzie można mówić w przypadku PKO BP. Zmiana wartości wyniosła co prawda 0,81 proc., co uplasowało bank raczej w środku stawki, jednak warto zwrócić uwagę na obroty, które wyniosły ponad pół miliarda złotych, czyli niemal czterokrotnie więcej, niż na wspomnianym KGHM.

Spokojną sesję mają za sobą inwestorzy w Europie - zmiany najważniejszych indeksów były zaledwie symboliczne. Niemiecki DAX spada o ok. 0,3 proc., CAC40 kończy w pobliżu kreski, nieco więcej, bo 0,7 proc. traci FTSE100. Po danych z amerykańskiego rynku pracy i nieruchomości, dużo lepiej do tej pory wygląda sytuacja za giełdach za Oceanem. Przemysłowy Dow Jones rośnie 0,6 proc., S&P500 0,3 proc., a technologiczny Nasdaq 0,2 proc.

GPW najlepsza w Europie. Wall Street zaczyna od...

Maciej Rynkiewicz, godzina 15:25

Bardzo dobra sesja w Warszawie po wczorajszych spadkach, niewielka poprawa nastrojów w Europie oraz udany początek notowań na Wall Street po danych z tamtejszego rynku pracy to obraz sytuacji na światowych rynkach.

Indeks WIG20 od południa niemal nieprzerwanie idzie w górę - zmiana w stosunku do wczorajszego zamknięcia wynosi niemal 0,8 proc., a wartość grupy wynosi około 2380 punktów. Najlepiej radzą sobie Bogdanka (po wynikach) i Kernel, które zyskują więcej niż 4 procent. Sporo dzieje się też na walorach PKO BP - bank zyskuje ponad procent, a obroty przekroczyły 430 milionów złotych, czyli około 45 proc. sumy handlu na całym rynku.

Sytuacja na krajowym rynku akcji

Gorzej radzą sobie szersze grupy spółek - mWIG40 zyskuje około 0,4 proc., a sWIG80 walczy z wczorajszym zamknięciem. Pięć spółek z grupy _ small _traci więcej niż 3 procent, z czego dwie to spółki ukraińskie - Astarta i IMC. Ponad 4 procent traci teraz Impel (po wynikach).

Wciąż słabsze nastroje panują w Europie - niemiecki DAX spada około 0,3 proc., francuski CAC40 0,2 proc., lepiej radzą sobie grupy spółek w Turcji i Grecji. Sytuacja z godziny na godzinę się jednak poprawia, średnia strata wynosi obecnie około 0,2 proc.

Inwestorom w Europie w końcówce notowań sprzyjać będzie sytuacja na Wall Street. Najważniejsze indeksy za Oceanem rozpoczęły co prawda od niewielkich minusów, jednak powoli wychodzą nad kreskę. S&P500 zyskuje 0,2 proc., Dow Jones 0,3 proc., a technologiczny Nasdaq 0,2 proc.

Wcześniej pojawiły się dane z amerykańskiego rynku pracy. Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w poprzednim tygodniu wyniosła 320 tysięcy wobec 315 tysięcy wcześniej, podał Departament Pracy. Ekonomiści szacowali wyniku na poziomie 325 tysięcy.

Coraz mocniejsze spadki w Europie. GPW wciąż walczy

Paweł Zawadzki, godzina 12:45

Brak istotnych impulsów nie ułatwia podejmowania decyzji inwestorom. GPW, mimo schłodzenia nastrojów, w dalszym ciągu radzi sobie znacznie lepiej niż najważniejsze giełdy w Europie.

Indeks największych spółek przed 11 zyskiwał około 0,7 procent. Obecnie kupujący nieco opadli z sił, a WIG20 powrócił w okolice wczorajszego zamknięcia. Blisko kreski znajdują się też krajowe benchmarki zrzeszające spółki średnie i małe.

Sprawdź, jak przebiega dzisiejsza sesja na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Zdecydowanie gorsze nastroje panują aktualnie na najważniejszych giełdach w Europie. Francuski CAC, niemiecki DAX i brytyjski FTSE dość zgodnie ulegają około 1-procentowej przecenie.

Jak dotąd warszawska GPW skutecznie broni się przed podobnymi spadkami. Jeśli jednak przecena w Europie będzie się pogłębiać, ucierpią również krajowe indeksy.

Dużo dziś zależeć będzie od handlu na Wall Street, gdzie zobaczymy nie tylko mniej emocjonalne reakcje na wczorajszą konferencję szefowej Fed, ale również na pokaźną dawkę danych z amerykańskiej gospodarki (nowi bezrobotni, sprzedaż domów, czy indeks Fed z Filadelfii).

Fed zdołował giełdy, ale GPW jest relatywnie mocna

Paweł Zawadzki, godzina 9:50

Obawy o szybsze niż oczekiwano podwyżki stóp procentowych w USA uderzyły zarówno w Wall Street, jak i azjatyckie giełdy. Nie pozostały bez wpływu także na GPW. Po porannym spadku całkiem szybko do gry włączyli się jednak kupujący.

Chwilę po otwarciu dzisiejszych notowań, w najgorszym momencie, WIG20 tracił ponad 0,5 procent. Obecnie odrobił całość strat i oscyluje w okolicach wczorajszego zamknięcia. W bardzo bliskim otoczeniu swoich poprzednich zamknięć znajdują się także indeksy grupujące spółki średnie i małe.

Zobacz dzisiejsze notowania WIG20 i WIG30 na żywo Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Zgodnie z oczekiwaniami amerykańska Rezerwa Federalna podjęła decyzję o pozostawieniu stóp procentowych w USA na rekordowo niskim poziomie. Kolejny raz ograniczyła także skalę programu skupu obligacji (QE3) o 10 miliardów dolarów do poziomu 55 miliardów dolarów miesięcznie.

Prezes Fed Janet Yellen przyznała również, że stopy procentowe zostaną utrzymane na zerowym poziomie jeszcze długo po tym, jak program QE3 zostanie całkowicie wygaszony. Zasugerowała jednak, że do pierwszych podwyżek mogłoby dojść na wiosnę 2015 roku. Analitycy oczekiwali, że najwcześniejszy możliwy termin to czerwiec 2015.

Właśnie obawy o szybsze od oczekiwań podwyżki stóp procentowych w USA najpierw spowodowały spadki na Wall Street (wszystkie tamtejsze indeksy traciły po ponad 0,5 procent), a później w Azji (chiński Shanghai Composite i japoński Nikkei straciły po około 1,5 procent). Około 0,5-proc. spadki obserwujemy obecnie na najważniejszych giełdach w Europie.

Kolejne cięcie QE3. Czas na reakcję GPW

Łukasz Pałka, 19 marca, godzina 21:57

Reakcja na decyzję Fed, nerwy związane z sytuacją w Chinach i wreszcie kolejne wyniki spółek - tym będą w czwartek żyli inwestorzy obecni na warszawskiej giełdzie.

Można powiedzieć, że na razie sytuacja związana z konfliktem między Rosją a Ukrainą o Krym przynajmniej na rynkach zeszła na drugi plan. Nie oznacza to jednak, że zagrożenia nie ma i ewentualne zaostrzenie konfliktu zbrojnego będzie z pewnością oznaczało powrót ogromnej nerwowości na giełdy.

Wydaje się jednak, że w czwartek rano inwestorzy skupią się przede wszystkim na doniesieniach z USA. W środę wieczorem bank centralny USA zdecydował o kolejnym już ograniczeniu skali programu skupu obligacji, QE3. Tym razem cięcie wyniosło 10 miliardów dolarów do poziomu 55 miliardów dolarów miesięcznie. Szefowa Fed Janet Yellen przedstawiła jednocześnie najnowsze prognozy dla amerykańskiej gospodarki, a także przyznała, że stopy procentowe zostaną utrzymane na rekordowo niskim poziomie jeszcze długo po tym, jak program QE3 zostanie całkowicie wygaszony. O szczegółach wystąpienia Janet Yellen napisaliśmy tutaj.

Inwestorzy na Wall Street na decyzję Fed zareagowali wyprzedażą akcjii umocnieniem dolara. Część analityków przyczyn takiej sytuacji dopatruje się w tym, że część członków Fed jest dość _ jastrzębia _ w swoich poglądach, co oznacza, że cięcia QE3 ich zdaniem mogłyby być nawet szybsze od oczekiwań, podobnie jak podwyżki stóp procentowych. Sama Janet Yellen podczas konferencji prasowej przyznała jednak, że normalne tempo ograniczania programu zakłada jego całkowite wygaszenie jesienią.

Niemniej jednak w czwartek rano możemy oczekiwać, że inwestorzy nie będą skłonni do kupowania akcji. Nasz rynek jest dość słaby, na co spory wpływ ma również sytuacja na rynku surowców. Spadki cen miedzi w środę ponownie spowodowały mocną ponad 4-procentową przecenę KGHM, co uruchomiło wyprzedaż również innych akcji. Pretekstem do takiego zachowania inwestorów stały się kolejne niepokojące doniesienia z Chin. Tym razem dotyczyły one bankructwa dewelopera Zhejiang Xingrun Real Estate.

W czwartek na rynek nie napłynie wiele istotnych danych makroekonomicznych. Standardowo warto zwrócić uwagę na cotygodniowe doniesienia z amerykańskiego rynku pracy (publikacja o godzinie 13.30) dotyczące liczby tzw. _ nowych bezrobotnych _. Prognozy mówią o wyniku na poziomie 325 tysięcy, czyli 10 tysięcy wyższym od poprzedniego.

Na warszawskiej giełdzie trwa sezon wyników spółek. W czwartek raporty mają opublikować m.in. Bogdanka, GTC oraz Citi Handlowy.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)