W tym tygodniu RPP i wyniki banków

Wśród członków RPP w dalszym ciągu przeważają "jastrzębie", ale po czerwcowej podwyżce stóp procentowych najprawdopodobniej w środę dadzą odetchnąć rynkowi, który spodziewa się pozostawienia kosztu kredytów na dotychczasowym poziomie.

W poniedziałek GUS poinformuje o zmianie nastrojów konsumentów w czerwcu, a do końca tygodnia poznamy wyniki finansowe kilku największych banków. Zyskami wypracowanymi w II kw. 2008 r. pochwalą się m.in. Pekao, BRE, BPH, BZ WBK.

W Europie i USA opublikowane zostaną najnowsze dane o stopie bezrobocia (oczek. stabilizacja na poziomie 7,2 proc. oraz wzrost do 5,6 proc. w USA), wstępny szacunek tempa wzrostu PKB w II kw. w USA oraz zmiany cen na rynku nieruchomości, gdzie analitycy spodziewają się pogłębienia spadków (-16 proc. r/r w 20 największych miastach).

Początek piątkowej sesji nie zapowiadał zamknięcia na plusie, ale WIG20 zdołał podnieść się z jednoprocentowych spadków i na koniec dnia dodał do dobrego wyniku tygodniowego ok. 1,1 proc. Od kilku dni inwestorzy pozbywają się papierów KGHM, któremu silny złoty przeszkadza w działalności, natomiast zdecydowanie przybyło kupujących najsilniej przecenione akcje z sektorem mediów na czele - Agora zyskała 22,7 proc. w odniesieniu do ceny sprzed tygodnia, a TVN 17,8 proc.

Wreszcie znaleźli się chętni na mniejsze spółki, a wysokie obroty na walorach dwóch banków z czwartku mogły być zwiastunem przenoszenia części kapitału zagranicznych funduszy do najpłynniejszych akcji.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

W przeciwieństwie do poprzedniego tygodnia, ten będzie wypełniony publikacjami makroekonomicznymi z Europy (głównie z Niemiec) oraz USA. Końcówka piątkowych notowań przyniosła umiarkowane wzrosty na Wall Street, gdzie część inwestorów uwierzyła, że wzrost zamówień na dobra trwałe oraz wyższa od oczekiwań sprzedaż domów na rynku pierwotnym mogą zapowiadać rychły koniec kryzysu w USA.

To jednak tylko pojedyncze wyjątki wobec przytłaczającej liczby złych wiadomości zarówno z gospodarki, jak i ze spółek. Największe problemy mają amerykańskie banki regionalne, detaliści na całym świecie oraz linie lotnicze - Ryanair miały w II kw. o 85 proc. niższy zysk niż przed rokiem, a w całym 2008 r. mogą po raz pierwszy od wejścia na giełdę (1997 r.) pokazać stratę.

BZ WBK - po ponad trzyprocentowym wzroście kurs akcji zatrzymał się w piątek dokładnie na linii oporu znajdującej się w okolicach 150 PLN. Tutaj przebiega linia spadkowego trendu zapoczątkowanego w ubiegłym roku oraz średnia z 50 sesji, która wyznacza średnioterminowy kierunek zmian ceny walorów. Jeżeli kupującym zabraknie wigoru możemy spodziewać się ponownego testowania lokalnych dołków z pobliża 130 PLN. Wskaźnik MACD nie zanegował jeszcze sygnału kupna, ale przed wynikami kwartalnymi warto zrealizować przynajmniej część z zysków po ostatnim odbiciu.

GTC - w minionym tygodniu papiery w spektakularnym stylu przerwały sześciotygodniową falę spadkową, która sprowadziła cenę z 42 PLN w połowie maja do 25 PLN w lipcu. Niedawny sygnał kupna na MACD potwierdziło przebicie szybkiej średniej kroczącej przez kurs akcji oraz obroty wskazujące na akumulację papierów.

Vistula&Wólczanka - zwiększyła limit kredytu zaciągniętego w Fortis Banku przez Galerię Centrum w Warszawie z 5 mln EUR do 10 mln EUR.

Pekaes - w pierwszym półroczu 2008 r. spółka miała 193,8 mln PLN przychodów ze sprzedaży oraz 9,8 mln PLN zysku netto wobec odpowiednio 188,8 mln PLN przychodów i 10,6 mln PLN straty netto przed rokiem.

Betacom - w pierwszym półroczu 2008 r. spółka miała 143,8 mln PLN przychodów ze sprzedaży oraz 2,3 mln PLN zysku netto wobec odpowiednio 85,0 mln PLN przychodów i 1,5 mln PLN zysku przed rokiem.

PBG - ING TFI zmniejszyło prawo do głosów na walnym zgromadzeniu spółki z 5,2 proc. do 4,79 proc.

Permedia - OFE Warta zmniejszyło zaangażowanie do 4,69 proc. głosów na WZA.

Alma - wyemituje 1,1 mln szt. akcji, które trafią do Ipopema 2 FIZ oraz posłużą do zakupu 100 proc. udziałów Paradise Group.

Polimex-Mostostal - wybuduje w ramach konsorcjum dla Poczty Polskiej węzeł ekspedycyjno- rozdzielczy za 77,1 mln PLN.

Instal Kraków - odnowi w ramach konsorcjum oczyszczalnię ścieków w Raciborzu za PLN.55,8 mln PLN.

Z technicznego punktu widzenia najważniejsze wykresy wyglądają całkiem optymistycznie, ale nie zapominajmy o dwóch faktach: po pierwsze mamy do czynienia z odreagowaniem bardzo silnych spadków, a po drugie rozchwiane rynki zagraniczne bardzo silnie wpływają na zachowanie inwestorów w Warszawie.

W tym tygodniu uwaga zdecydowanie zwróci się w kierunku krajowego sektora bankowego, ale dobre wyniki kwartalne mogą być pretekstem do realizacji zysków. Ponadto, jeśli sprzyjająca sytuacja na europejskich i amerykańskich rynkach akcji odwróci się nie miejmy złudzeń, że GPW zdoła się obronić.

Najbardziej prawdopodobny scenariusz to jednak uspokojenie i stabilizacja indeksów tuż poniżej ubiegłotygodniowych maksimów. W poniedziałek po neutralnej sesji w Azji możemy na początku notowań lekko tracić za sprawą realizacji szybkich zysków po niespodziewanych piątkowych wzrostach.

W poniedziałek rano obserwowaliśmy mocną aprecjację dolara względem jena (powyżej 108 jenów za jednego dolara) oraz umocnienie walut krajów z wysokimi stopami procentowymi, co może wskazywać na odradzanie się zjawiska "carry trade".

Polega ono na wykorzystaniu kredytu w taniej walucie do inwestycji w bardziej opłacalne aktywa (np. akcje lub depozyty w krajach z najwyższym oprocentowaniem lokat). Silny wzrost cen towarów z importu w Niemczech (o ok. 9 proc.r/r) daje Europejskiemu Bankowi Centralnemu kolejny argument za podwyżką stóp procentowych w drugiej połowie roku, ale kurs EURUSD był w poniedziałek stabilny w okolicach 1,570 USD.

Przed spotkaniem RPP inwestorzy nie tracą apetytu na polski pieniądz - złoty zyskiwał rano 0,2 proc. w stosunku do dolara i euro (odpowiednio do 2,040 oraz 3,206 PLN), a względem franka 0,5 proc. do poziomu 1,968 PLN.

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom OPEC dostarczał na światowe rynki w pierwszym półroczu więcej ropy niż przed rokiem - produkcja zwiększyła się o 2,4 proc. Spadek ceny ropy o ponad 20 USD w ciągu dwóch tygodni znajduje potwierdzenie w danych fundamentalnych, gdzie wraca równowaga między popytem a podażą.

W ubiegłym tygodniu dowiedzieliśmy się, że Stany Zjednoczone i Japonia kupują coraz mniej paliw, a w poniedziałek do tej grupy dołączyły również Chiny. Drugi największy konsument ropy na świecie zwiększa krajową produkcję i tnie import - w czerwcu Chińczycy kupili za granicą 14,5 mln ton kwadratowych ropy, wobec 16,2 mln w maju. Cena baryłki wynosi aktualnie 123,7 USD. Uncja złota kosztuje 929 USD, a tona miedzi 8010 USD.