*Amerykańskie indeksy sukcesywnie poprawiają rekordy kilkuletniej już hossy, a WIG20 mimo że cztery z pięciu sesji tego tygodnia kończył nad kreską - w dalszym ciągu znajduje się sporo poniżej szczytu z sierpnia 2011 roku. *
Ostatni, w tym tygodniu, dzień notowań przebiegał bardzo spokojnie. Mimo wygasania pierwszej tegorocznej serii instrumentów pochodnych, WIG20 przez niemal całą sesję trzymał się bardzo blisko wczorajszego zamknięcia. Jedyną konsekwencją _ dnia trzech wiedźm _ były podwyższone obroty, które tylko w przypadku dwudziestu największych spółek przekroczyły 1,3 mld złotych.
Zobacz przebieg dzisiejszej sesji na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Do bardziej zdecydowanych kroków inwestorów handlujących na warszawskiej giełdzie nie zachęcił także przebieg pierwszych godzin notowań na Wall Street. Po słabych danych z gospodarki Stanów Zjednoczonych wszystkie główne amerykańskie indeksy praktycznie przykleiły się do swoich czwartkowych zamknięć.
Najsłabszą spółką w gronie warszawskich blue chipów był Getin Holding. Akcje spółki, która po dzisiejszej sesji wypada z WIG20, zanurkowały o niemal 7 procent. Najmocniejszym przedstawicielem największych spółek okazało się Asseco Poland. Giełdowi gracze ewidentnie zagrali pod publikowane po zakończeniu sesji wyniki finansowe za 2011 rok, czym wywindowali cenę jej akcji o prawie 5 procent.
Psychologiczne poziomy pokonane
Lepiej warszawski parkiet radził sobie w skali całego tygodnia. Poza dzisiejszymi notowaniami, WIG20 wszystkie cztery sesje zakończył nad kreską. Choć wzrosty podczas trzech z nich były jedynie symboliczne (nie przekroczyły 0,3 procent), to spokojnie wystarczyły, aby po uwzględnieniu znakomitej sesji środowej, WIG20 mógł tydzień zakończyć powyżej 2300 punktów.
Zobacz, jak w tym tygodniu radziły sobie główne indeksy GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Jeszcze lepiej radziły sobie główne indeksy Wall Street. Choć skala wzrostów jest podobna jak w przypadku WIG20, to warto pamiętać, że dzięki trwającemu od połowy grudnia rajdowi, sukcesywnie poprawiają one rekordy kilkuletniej już hossy.
Indeks tamtejszych blue chipów - Dow Jones Industrial Average - pokonał psychologiczny poziom 13.000 punktów. Ważną barierę przebił również wskaźnik szerokiego rynku - S&P500 - który znalazł się powyżej pełnego poziomu 1.400 punktów. Dzięki temu, indeksy znalazły się najwyżej od odpowiednio - końca 2007 i połowy 2008 roku.
Zobacz, jak w tym tygodniu radziły sobie główne indeksy Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Inwestorów do kupowania akcji w tym tygodniu zachęcił przede wszystkim amerykański bank centralny, który ponownie zapowiedział, że stopy procentowe w USA pozostaną rekordowo niskie do końca 2014 roku. Dodatkowo, zdaniem Fed, poprawia się sytuacja na amerykańskim rynku pracy oraz maleją czynniki ryzyka związane z zadłużeniowym kryzysem w strefie euro. Warto wspomnieć także, że 15 z 19 amerykańskich banków pozytywnie przeszło stress-testy.
Inflacja zbyt wysoka, a wyniki spółek....
Również rodzimy rynek miał swoje pięć minut. W centrum zainteresowania ponownie znalazła się inflacja. Opublikowany w tym tygodniu, wskaźnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych w lutym sięgnął 4,3 proc. i tym samym okazał się wyższy od rynkowych oczekiwań (4,1 proc.). Inwestorzy zareagowali pozbywając się akcji, jednak dobre nastroje na zachodnich giełdach sprawiły, że WIG20 do końca wtorkowej sesji zdołał odrobić straty.
W ubiegłym tygodniu wynikami finansowymi rok pochwaliły się trzy kolejne blue chipy. W 2011 roku Jastrzębska Spółka Węglowa, Polska Grupa Energetyczna i PZU zarobiły odpowiednio prawie 2,1, ponad 4,9 i niemal 2,4 miliarda złotych. Warto także pamiętać, że po dzisiejszej sesji zmieni się skład najbardziej prestiżowego indeksu na GPW. WIG20 poza Getin Holding opuści PBG, a jego grono zasilą Boryszew i Synthos.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej