Piątkowa sesja na nowojorskiej giełdzie zakończyła się na plusie. Impulsem dla strony popytowej był przede wszystkim korzystny odczyt danych makroekonomicznych z USA.
Wszystkie 3 najistotniejsze informacje (zamówienia na dobra trwałego użytku, indeks nastroju Uniwersytetu Michigan oraz sprzedaż nowych domów) pozytywnie zaskoczyły inwestorów. Indeks Nasdaq zakończył notowania na +1,33 proc., a S&P500 wzrósł o 0,42 proc.
Na dzisiejsze notowania w USA wpływ może mieć decyzja amerykańskiego Senatu o akceptacji planu pomocy dla dwóch największych pożyczkodawców hipotecznych w USA: Fannie Mae oraz Freddie Mac.
Umiarkowane wzrosty na zakończeniu piątkowych notowań obserwowaliśmy również na warszawskiej giełdzie. Dzisiejszą sesję rodzimy parkiet rozpoczął od spadków. Na otwarciu WIG20 spadł o 0,76 proc. (do poziomu 2612 punktów). Z czasem jednak inwestorzy zaczęli odrabiać straty. Bykom udało się podnieść indeks powyżej piątkowego zamknięcia.
Warto zaznaczyć, iż warszawski parkiet wypada korzystniej w porównaniu do notowań w Europie Zachodniej. W kolejnych godzinach na rodzimym parkiecie nie powinny już nastąpić większe zmiany. Polska giełda w dalszej części sesji, podobnie jak światowe parkiety będzie prawdopodobnie trwać w konsolidacji w oczekiwaniu na istotne dane makroekonomiczne ze strefy euro oraz Stanów Zjednoczonych, które zostaną przedstawione w najbliższych dniach.
W tym tygodniu na rynek akcji w naszym kraju wpływ może mieć również posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Zostanie na nim podjęta decyzja o stopach procentowych. Wskutek wysokiego odczytu inflacji bazowej w czerwcu, rynek oczekuje, że już wkrótce koszt pieniądza w Polsce zostanie podniesiony.
Mało prawdopodobne jest jednak, by podwyżka ta została dokonana już w tym miesiącu. Jeśli jednak w oficjalnym komunikacie do swej decyzji, RPP zasugeruje, że taka interwencja będzie mieć miejsce w najbliższym czasie, nastroje na rynku kapitałowym w Polsce mogą ulec pogorszeniu. Decyzję w sprawie stóp poznamy w środę.
W czasie bieżącego tygodnia publikowanego będą wyniki kwartalne polskich banków (m. in. BZ WBK, BRE, Pekao)
. Mogą one pomóc w ocenie kondycji sektora finansowego w Polsce (szczególnie wobec zawirowań w globalnym sektorze finansowym).
Na początku dzisiejszej sesji na giełdach zachodnioeuropejskich, podobnie jak w Polsce zagościły umiarkowane spadki. Wśród najważniejszych indeksów w Europie najwięcej tracił francuski indeks CAC40. Niemiecki Dax oraz londyński FTSE250 również odnotowały zniżkę.
Do spadków na giełdach w Europie na początku notowań w dużej mierze przyczyniły się słabsze od oczekiwań wyniki Ryanair Holdings Plc- największego taniego przewoźnika lotniczego w Europie.
