Zanim jednak indeks spróbuje zmierzyć się z oporami powyżej 2500 punktów, inwestorzy powinni pomęczyć się na obecnych, lub niższych poziomach.
W tym tygodniu poznaliśmy w przeważającej ilości przypadków słabe dane ze światowych gospodarek, jednak giełdy nie reagowały na nie w typowy sposób. Jedna z najważniejszych informacji, jakie inwestorzy poznali w tym tygodniu to wzrost gospodarczy w Stanach Zjednoczonych. Choć wszyscy zgodnie przyznają, że ujemna dynamika wzrostu PKB to efekt srogiej zimy, warto zwrócić uwagę na fakt, że wydatki konsumpcyjne utrzymały się przez ten okres na bardzo wysokim poziomie. Druga sprawa, to kurczenie się europejskiej akcji kredytowej, która spadła w zeszłym miesiącu o prawie 2%. Jest to jeden z czynników, który prawdopodobnie pchnie EBC w kierunku podjęcia jakiś działań na rzecz walki z niskim popytem. Okazało się również, że stopa bezrobocia w Niemczech wzrosła po raz pierwszy od 6 miesięcy, a we Francji 0,3 proc m/m skurczyły się wydatki konsumentów.
Mimo to, europejskie giełdy zanotowały bardzo dobry, wzrostowy tydzień. W dalszym ciągu jest to wynik najprawdopodobniej wysokiego prawdopodobieństwa, jakie inwestorzy przypisują rozluźnieniu polityki monetarnej w Strefie Euro. Jeśli to prawda, to druga połowa tygodnia powinna upłynąć pod znakiem spadków - silnych, jeśli okaże się że EBC pozostaje bierny, lub słabych, jeśli do luzowania rzeczywiście dojdzie, ponieważ inwestorzy i instytucje, które do tej pory kupowały plotki, być może zaczną sprzedawać fakty.
Jeszcze jedna ciekawa informacja, jaka w tym tygodniu ujrzała światło dzienne, to opinia Socho China - chińskiego dewelopera - na temat tamtejszego rynku nieruchomości. Spółka porównała sektor ten do Titanica zmierzającego w kierunku góry lodowej. W minionym kwartale sprzedaż domów w całym kraju spadła rok do roku o prawie 10 procent, a ilość rozpoczętych budów aż o jedną czwartą. Prezes firmy stwierdził, że kiedy spadek cen domów wyniesie 20 - 30 procent, poważne problemy będzie miał nie tylko ten rynek, ale również cała branża finansowa. Walkę z osłabiającym się popytem na mieszkania (wynikającym z zacieśniania warunków kredytowych) podejmuje chiński bank centralny, który poinstruował banki komercyjne, by te skupiły się na kredytach hipotecznych. Lokalna administracja skupia się za to, na wycofywaniu zaostrzeń, które wprowadzane były gdy ceny domów rosły w ogromnym tempie.
Nadchodzący tydzień będzie bardzo ciekawy pod wieloma względami. Po pierwsze w czwartek mamy posiedzenie EBC, na którym prawdopodobnie podjęta zostanie decyzja we wspomnianej wcześniej sprawie. Po drugie, czeka nas sporo odczytów na temat nastrojów w biznesie w europejskiej gospodarce. Po trzecie, tydzień otwierają dane dotyczące chińskiego PMI w przemyśle, a po czwarte, jest to również tydzień najważniejszych danych dla rynku, czyli zmiany zatrudnienia w USA, którą poznamy tradycyjnie w piątek.
W piątek GUS podał do wiadomości informację, że w pierwszym kwartale urosło o 3,5 proc. w stosunku do analogicznego kwartału 2013 roku. Wraz z danymi o bezrobociu jest to kolejny sygnał coraz silniejszego ożywienia. Stopa bezrobocia spadła bowiem do poziomu 13 procent, przy czym odsetek bezrobotnych obniżył się we wszystkich województwach. Równocześnie okazało się, że poziom sprzedaży detalicznej w kwietniu był o prawie 8,5 proc. wyższy niż przed rokiem.
Najistotniejsze wiadomości ze spółek z tego tygodnia to między innymi:
Kernel stracił w trzecim kwartale (roku finansowego, kończącego się 30 czerwca) ponad 25 milionów dolarów - w poprzednim roku strata wyniosła jedynie 3,4 miliony dolarów. Wynik spółki od początku roku to ponad 68 milionów dolarów na minusie (w tym samym okresie rok wcześniej Kernel zarobił 66 milionów dolarów). Spółka podała, że największy wpływ na wynik miała dewaluacja ukraińskiej hrywny, ponieważ pomimo kryzysu politycznego na Ukrainie, firma prowadzi normalną działalność w obu zaangażowanych krajach.
PKO BP udzielił Agorze linii kredytowej na 170 milionów złotych. Spółka z branży medialnej ma zamiar wykorzystać kapitał na przejęcia spółek z branży, spłatę poprzedniego kredytu zaciągniętego w tym samym banku, oraz sfinansowanie bieżącej działalności.
Bakalland przejmie 100 procent akcji Delecty. Wartość przejęcia to około 100 milionów złotych, jednak firmy czekają jeszcze na zgodę UOKiK. Kurs Bakalland SA w odpowiedzi na tę informację wzrósł w ciągu dwóch kolejnych dni o 50 procent.
JJ Auto przedłuża okres zapisów na akcje dla inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych do 3 czerwca, oraz zawęża widełki cenowe do 6,75 - 7,5 euro. Chińska spółka zadebiutuje równocześnie w Warszawie i Frankfurcie najprawdopodobniej 16 czerwca.
O przeniesieniu akcji na główny parkiet zadecyduje Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Indata Software, które odbędzie się 23 czerwca. Indata Software to holding spółek informatycznych działających w branży informatycznej. Spóła zajmuje się realizacją dedykowanych rozwiązań informatycznych dla konkretnych odbiorców, jak również implementacją autorskich narzędzi na zlecenie klientów.
ABC Data najprawdopodobniej dokona skupu akcji własnych. Decyzja zapadnie na ZWZ spółki, ustalonym na dzień 23 czerwca. Skup nie przekroczy 20 milionów złotych. Ilość nabytych papierów nie może przekroczyć 5 procent akcji firmy handlowanych na GPW, a ich nominalna wartość musi być niższa niż 20 procent kapitału zakładowego spółki.