Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wsparcie utrzymane, czekamy na odbicie

0
Podziel się:

Dziś w świetle wzrostów w Ameryce i Azji WIG20 ma szansę na powrót do grudniowego kanału.

Wsparcie utrzymane, czekamy na odbicie

Wczoraj byki długo i zaciekle walczyły o utrzymanie się powyżej 2700 pkt. na WIG20, co zakończyło się ostatecznie sukcesem, jednak niepopartym odpowiednim wolumenem, zaś sam indeks zakończył notowania na minusie wciąż na poziomie 15-dniowej EMA.

Dziś rozpoczęliśmy dzień od decyzji BoJ, który pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie i podwyższył prognozę wzrostu gospodarczego – Nikkei zareagował na prognozy wzrostem o ponad 1 procent, dyskontując spodziewany wzrostu zysków spółek.

Na tle Azji negatywnie wyróżniał się parkiet chiński, na którym ceny spadały w obawie o efekty zacieśnienia polityki pieniężnej. Z istotnych informacji poznamy przed południem wstępny odczyt PKB Wielkiej Brytanii za IV kwartał, zaś po popołudniu inwestorzy odczyt indeksu Conference Board. Wczorajszy rozpad koalicji rządzącej i wcześniejsze wybory w Irlandii dołożyły łyżkę dziegciu do nastroju inwestycyjnego, co jednak może być zrównoważone dobrymi wynikami amerykańskich spółek, z których do tej pory ž przekroczyło oczekiwania analityków.

Ostatnio daje się zaobserwować wyraźnie słabsze zachowanie warszawskiej giełdy w stosunku do pozostałych parkietów – także wczoraj odrabianie strat przebiegało mozolnie. Składa się na to regresja do średniej po tym, jak wcześniej WIG20 był obok DAXa jednym z najsilniejszych indeksów w Europie, a także kwestia zmniejszenia składek do OFE i rozpoczęcie cyklu podwyżek stóp procentowych. Wszystkie te czynniki nie pozwalają głównemu indeksowi na powrót w rejony 2800 pkt. i dopóki nie wyjaśni się sprawa dopływu gotówki do funduszy emerytalnych lub nie dotrą nad Wisłę niespodziewane pozytywne bodźce z zagranicy, dopóty trudno będzie go zobaczyć w tamtych okolicach.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)