Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wzrostowy trzeci kwartał na polskiej giełdzie

0
Podziel się:

W komentarzu Money.pl zobacz, jak zakończyła się ostatnia sesja w tym kwartale na europejskich giełdach.

 Przemysław Ławrowski , analityk Money.pl
 
Pasjonat rynków finansowych. Przedkłada długoterminową inwestycję ponad krótkoterminową spekulację. Zwolennik analizy fundamentalnej, jednakże nie gardzi informacjami płynącymi z analizy technicznej. Wyznaje teorię, że w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych emocje są złym doradcą.
Przemysław Ławrowski , analityk Money.pl Pasjonat rynków finansowych. Przedkłada długoterminową inwestycję ponad krótkoterminową spekulację. Zwolennik analizy fundamentalnej, jednakże nie gardzi informacjami płynącymi z analizy technicznej. Wyznaje teorię, że w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych emocje są złym doradcą.

Indeks WIG20 nie zdołał utrzymać się powyżej poziomu 2400 punktów. Mimo słabej końcówki miesiąca, w kończącym się dzisiaj kwartale wskaźnik giełdowych blue chipów urósł o ponad 7 procent. Większe wzrost zaliczył mWIG40 i sWIG80. Inwestorzy z Europy będą dziś czekać na rozstrzygnięcia w sprawie budżetu USA, ale zareagować na te informacje będą mogli dopiero we wtorek rano.

Indeksy w Europie zakończyły dzisiejszą sesję na minusach. WIG20 stracił ponad jeden procent. Grupujący średnie i małe spółki były odpowiednio 0,7 i 0,5 procent na minusie. Najlepszą z giełdowych blue chipów okazała się spółka PGNiG. Popołudniu zostało zaprezentowane saldo rachunku bieżącego polski za drugi kwartał. Wyniosło ono 362 miliony euro.

N giełdzie zakończył się dziś nie tylko miesiąc wrzesień, ale także cały trzeci kwartał. W tym czasie indeksy na GPW zyskały. Wzrost wskaźnika WIG20 wyniósł ponad 7 procent, mWIG40 zyskał 16 procent, a sWIG80 12 procent. Widać zatem, że koniunktura dopisała inwestorom z polskiego rynku kapitałowego. Trzeba zauważyć, że wypracowane zostały one w okresie dużego wypływu informacji o OFE. Wydrążony dołek _ OFE _został po kilku sesjach wyrównany.

W Europie nie ma dziś indeksu, który by świecił się na czerwono. W końcówce ostatniej wrześniowej sesji najwięcej traciła giełda w Mediolanie (1,2 procent). Także więcej niż jeden procent straciła giełda w Paryżu.

Notowania europejskich indeksów podczas poniedziałkowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W centrum uwagi inwestorów cały czas jest sprawa budżetu Stanów Zjednoczonych. Od godziny 20 debatować na ten temat będzie tamtejszy Senat. Jeżeli politycy nie dojdą do porozumienia, to wraz z początkiem października zamkniętych zostanie część instytucji federalnych.

Inwestorzy w Stanach Zjednoczonych patrzą na tę sytuację z niepokojem. Po niespełna dwóch godzinach sesji indeksy na Wall Street tracą. Najwięcej spada Dow Jones (0,6 procent). Mniejszy _ minus _ jest widoczny na S&P500 oraz Nasdaq (0,4 i 0,2 procent)

Przecena na GPW. Inwestorzy pod presją amerykańskiego budżetu

Przemysław Ławrowski, godz. 15:15

Strata warszawskich indeksów jest poparta niewielkimi obrotami. Niedźwiedzie mają dziś przewagę nie tylko na polskim rynku akcji. Na czerwono świeci się większość indeksów w europie, a kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy także są na minusie.

Na dwie godziny przed zakończeniem sesji na GPW indeks WIG20 nadal traci. Przecena wynosi około 0,9 procent. Na czerwono świecą się także wskaźniki małych i średnich spółek. Przecena poparta jest niewielkimi obrotami. Sytuacji na rynku nie zmieniły dane dotyczące salda rachunku bieżącego za drugi kwartał. Opublikowana wartość to 362 miliony euro, co jest gorszym wynikiem względem prognoz (1400 milionów euro). Na rynku nadal jest obecna sprawa OFE. Argumentami cały czas przebijają się zwolennicy i przeciwnicy reformy. Dziś głos na ten temat zabrali Donald Tusk i Leszek Balcerowicz.

Na pozostałych giełdach w Europie także przewagę mają niedźwiedzie. Inwestorów ze starego kontynentu elektryzuje sprawa amerykańskiego budżetu. O godzinie 20 rozpoczną się bowiem obrady Senatu USA na ten temat. Indeksy DAX, CAC, FTSE-MIB spadają o ponad 1 procent. Nieco mniej traci londyński FTSE100 (0,7 procent).

Zobacz, jak przebiega sesja na europejskich rynkach giełdowych Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Niespełna półgodziny przed startem sesji na Wall Street, kontrakty terminowe na najważniejsze indeksy tego rynku są bliskie jednoprocentowej przeceny. Oprócz tematu budżetu w USA, 15 minut po rozpoczęciu notowań ciągłych, podany zostanie indeks Chicago PMI. Obrazuje on nastroje, jakie panują w przedsiębiorstwach wytwórczych w rejonie Chicago. Rynek przewiduje niewielki wzrost wskaźnika z 53 punktów w sierpniu do 54 punktów we wrześniu.

GPW już nie taka mocna. WIG20 poniżej ważnego poziomu

Paweł Zawadzki, godz. 12:29

Nie jesteśmy nawet na półmetku notowań, a relatywna siła WIG20 kompletnie wyparowała. WIG20 skalą przeceny _ dorównał _ do najważniejszych europejskich benchmarków.

Indeks największych spółek traci obecnie około procent, czyli mniej więcej tyle, o ile przeceniane są najważniejsze indeksy Starego Kontynentu. Lekko pogorszyły się również nastroje w stosunku do spółek średnich i małych.

Zobacz przebieg dzisiejszej sesji na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Tym samym, indeks największych spółek notowanych na GPW ponownie znalazł się poniżej linii 2.400 punktów. Jeśli podobnie będzie na koniec sesji, będzie to zły znak dla posiadaczy akcji. Chwilowo jednak wyłącznie w krótkim terminie. Na wykresie WIG20 mamy bowiem całkiem sporo poziomów, które przynajmniej w teorii powinny wspierać kupujących.

W teorii, bowiem jeśli zza Oceanu w dalszym ciągu będą napływać informacje mówiące, że Demokraci nie są w stanie dogadać się z Republikanami w kwestii budżetu, sytuacja na rynkach może się zdecydowanie pogorszyć. Bo choć temat inwestorom jest dobrze znany, to zazwyczaj budzi spore emocje.

Senat w Stanach Zjednoczonych dzisiejsze obrady rozpoczyna dopiero o 20 polskiego czasu. To oznacza, że na ewentualne rozstrzygnięcia za Oceanem rodzimi gracze będą mogli zareagować najwcześniej jutro rano. Jednocześnie ogranicza to także szanse na mocniejsze odbicie podczas dzisiejszej sesji na GPW.

Amerykanie znów straszą inwestorów. Również na GPW

Paweł Zawadzki, godzina 9:29

Negatywne sygnały płyną z USA. Rozczarowujące wiadomości poznaliśmy także z Niemiec. Ostatnią sesję września i trzeciego kwartału inwestorzy rozpoczęli pozbywając się akcji spółek notowanych na giełdach.

Najważniejsze indeksy europejskich giełd wyraźnie tracą. Zarówno niemiecki DAX, francuski CAC, jak i brytyjski FTSE zniżkują obecnie po około procent.

Spadki nie omijają również GPW. Przecena w Warszawie jest jednak sporo mniejsza. WIG20 traci około 0,5 procent. Spadki mWIG40 i sWIG80 są jeszcze mniejsze.

Zobacz dzisiejsze notowania WIG20 na żywo Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Z soboty na niedzielę Izba Reprezentantów (tu większość mają Republikanie) uchwaliła ustawę budżetową, która odracza wejście w życie ustawy o opiece zdrowotnej forsowanej przez Obamę. Jest zatem niemal pewne, że dziś ustawa utknie w Senacie (tu większość mają Demokraci).

Brak porozumienia w sprawie budżetu może oznaczać, że już od jutra (1 października) zamknięta zostanie znaczna część instytucji federalnych, a tysiące urzędników dostaną przymusowe urlopy. Choć podobnych sytuacji w ostatnich latach nie brakowało, to z pewnością odciśnie ona swoje piętno na rynkach finansowych.

W początkowej fazie notowań inwestorzy musieli zmierzyć się także z najnowszymi danymi o sprzedaży detalicznej w Niemczech. Ta w sierpniu wzrosła o 0,5 procent, podczas gdy prognozy rynkowe _ mówiły _ o wzroście na poziomie 0,8-0,9 procent. Negatywną wymowę publikacji zrównoważyć mogła jednak rewizja (wyraźnie w górę) danych za poprzedni miesiąc.

Amerykanie popsują nastroje inwestorom z GPW?

Damian Słomski, 29. września, godzina 20:30

Nie ucichły jeszcze echa decyzji amerykańskiego banku centralnego, który w dalszym ciągu co miesiąc pompuje w gospodarkę 85 miliardów dolarów, a w centrum uwagi już plasuje się kolejny _ problem _ USA. Od wtorku rozpoczyna się nowy rok budżetowy, a na dobrą sprawę nie wiadomo jeszcze jak mają się w nim rozkładać dochody i wydatki. Do tego powraca problem podwyższenia ustawowego limitu zadłużenia, który obecnie wynosi 16,7 biliona dolarów. Czy zatrzyma to hossę na GPW? Nasze małe i średnie spółki jak na razie wydają się być odporne na zawirowania na światowych rynkach finansowych.

Piątkowa sesja na głównych światowych rynkach akcji (z wyłączeniem Azji) przebiegła pod dyktando sprzedających. Jeśli jednak podsumujemy cały miniony tydzień, okazuje się, że nasz indeks blue chipów zyskał ponad 0,5 procent. W przypadku WIG20 były nawet zakusy do ataku na niezdobyty od połowy sierpnia poziom 2450 punktów.

Od początku roku znacznie lepiej radzą sobie spółki o nieco niższej kapitalizacji. Grupujące _ średniaki _ mWIG40 i sWIG80 od stycznia zyskały około 30 procent, podczas gdy indeks dwudziestu elitarnych firm stracił na wartości prawie 7 procent. Zresztą tak wysoko kursy tych dwóch indeksów nie były od ponad 5 lat. Hossa na GPW trwa więc w najlepsze. Najszerszy z indeksów WIG przekroczył nawet ostatnio granicę 51000 punktów.

Tegoroczne notowania głównych indeksów z GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Żeby upewnić się, że wzrosty te mają uzasadnienie w realnej sytuacji ekonomicznej, warto też poszukać czynników fundamentalnych. Jednym z takich mierników są wskaźniki PMI, obrazujące aktywność w najważniejszych sektorach gospodarki, czyli przemyśle i usługach. W nadchodzącym tygodniu wszystkie największe kraje zaprezentują te dane i jeśli wierzyć prognozom analityków, w obecnej sytuacji znacznie bardziej perspektywiczne okazują się przedsiębiorstwa usługowe. W większości gospodarek europejskich PMI dla nich mają wzrosnąć, podczas gdy w przemyśle nieznacznie mają spaść.

Prognozy wskaźników PMI dla przemysłu i usług w wybranych krajach
PMI dla przemysłu prognoza poprzednio PMI dla usług prognoza poprzednio
Polska - 52,6 Polska - -
Niemcy 51,3 51,8 Niemcy 54,4 52,8
Strefa Euro 51,1 51,4 Strefa Euro 52,1 50,7
USA 52,8 53,1 USA (ISM) 57,5 58,6
Chiny 51,2 50,1 Chiny - 52,8
Francja 49,5 49,7 Francja 50,7 48,9
Wielka Brytania 57,3 57,2 Wielka Brytania 60,0 60,5

źródło: XTB

Warto też zwrócić uwagę na publikacje dotyczące rynku pracy. We wtorek takie dane zaprezentują urzędy statystyczne Japonii (prognoza: 3,8 procent), Niemiec (6,8 procent), Włoch (12 procent) i całej strefy euro (12,1 procent).

Chociaż Europa cały czas boryka się z problemem bezrobocia, kończą się pomysły w jaki sposób pobudzić przedsiębiorstwa do wzrostu inwestycji i zatrudnienia. Jednym z narzędzi były jakiś czas temu stopy procentowe ustalane przez banki centralne. W przypadku EBC koszt pieniądza spadł do taki niskiego poziomu (0,5 procent), że dalszych cięć nie należy się już raczej spodziewać. Dlatego też środowe posiedzenie członków tego organu nie powinno być zaskakujące.

Tego samego dnia spotkają się też _ mędrcy _ z Rady Polityki Pieniężnej. Tu podobnie nie ma co liczyć na zmiany polityki monetarnej. Po obniżce stopy referencyjnej do 2,5 procent w lipcu, nie raz słyszeliśmy że cykl obniżek został zakończony i że mniej więcej do połowy przyszłego roku żadnego ruchu raczej nie można oczekiwać.

Znacznie więcej emocji może wywołać konferencja prasowa szefa EBC Mario Draghiego. Z punktu widzenia inwestorów zawsze bardzo interesujące mogą okazać się bowiem zapowiedzi dotyczące innych działań stymulujących. Niedawna wypowiedź Draghiego na temat możliwości ponownego użycia programu LTRO, została złagodzona przez innych członków Rady, którzy stwierdzili, że konkretne kroki nie były jeszcze dyskutowane. Rozpoczęcie użycia jakichkolwiek niestandardowych narzędzi jest obecnie mało prawdopodobne również w świetle kontynuacji QE przez amerykańską Rezerwę Federalną.

W Stanach Zjednoczonych oprócz tematu drukowania dolarów odżywają obawy o konsekwencje ogromnego zadłużenia. Spór o budżet i podwyższenie limitu długu, rozgrywający się w amerykańskim Kongresie, będą również jednym z gorących tematów w nadchodzącym tygodniu.

Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy bliżej porozumienia niż dalej. W piątek wieczorem senat USA uchwalił nadzwyczajną ustawę o wydatkach państwowych. Trafi ona teraz z powrotem do Izby Reprezentantów, ale gdyby obie izby Kongresu nie porozumiały się w sprawie jej ostatecznego brzmienia, 1 października nastąpi częściowa blokada funduszy. Może to oznaczać zamknięcie różnych instytucji federalnych, w tym m.in. Departamentu Pracy, który publikuje w piątek miesięczne dane z rynku pracy. Nie miałoby to na pewno pozytywnego wpływu na giełdy, które na te dane czekają z dużą niecierpliwością.

Najprawdopodobniej właśnie niepewność co do rozwiązania problemów budżetowych jest przyczyną znacznej przeceny na Wall Street. W ciągu ostatnich siedmiu sesji aż sześć było spadkowych. Indeks S&P500 w tym czasie osunął się z rekordowych 1729 punktów do 1691 w piątek.

Tegoroczne notowania amerykańskiego indeksu S&P500 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Jeśli jednak, jak bywało to w przeszłości, w ostatniej chwili dojdzie do politycznego porozumienia ponad podziałami, to czeka nas cała seria ciekawych danych z amerykańskiej gospodarki. Już jutro poznamy odczyt lokalnego indeksu Chicago PMI (prognoza: 54 pkt.; poprzednio: 53). W kolejnych dniach opublikowane zostaną ostateczne i całościowe wskaźniki PMI i ISM dla przemysłu i usług.

Najważniejsze będą natomiast wspomniane już raport ADP i oficjalne miesięczne dane na temat stopy bezrobocia i zatrudnienia. Analitycy szacują, że w sektorze prywatnym, poza rolnictwem, przybyło we wrześniu 180 tysięcy pracowników, a bez pracy było 7,3 procent Amerykanów, czyli tyle samo co w poprzednim miesiącu. Informacje te będą interpretowane głównie przez pryzmat oczekiwanej jeszcze w tym roku redukcji programu QE3.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)