Wczorajszą sesję giełdy na Wall Street zakończyły na minusach. Indeks Dow Jones spadł o 0,47 proc., S&P 500 o 0,33 proc., a technologiczny Nasdaq stracił 0,53 procent.
Najsilniej na wartości spośród spółek wchodzących w skład indeksu DJIA straciły akcje DuPont (-1,43 proc.), Cisco (-2,33 proc.), Microsoft (-1,62 proc.). Natomiast w horyzoncie minionego kwartału najlepiej wypadły walory Boeing (+34 proc.), GE (+20 proc.) oraz Bank of America (+18 proc.). Negatywnie na indeksy wpłynęły wczorajsze publikacje danych makro. Zaprezentowany wczoraj Raport ADP wskazał, że zatrudnienie w prywatnym sektorze pozarolniczym spadło w marcu o 23 tys. etatów, podczas gdy oczekiwano wzrostu o 50 tys. Dane te nieco rozczarowały inwestorów w kontekście piątkowej oficjalnej publikacji Departamentu pracy USA. Wczoraj rozczarował także odczyt indeksu Chicago PMI, który wyniósł 58,8 pkt.
Na dzisiejszej sesji azjatyckiej obserwować można było solidne wzrosty pomimo negatywnego rozstrzygnięcia sesji w USA. Pozytywnie na sentyment inwestycyjny wpłynęły dzisiejsze publikacje danych makro z Chin oraz Japonii. Tokijski indeks Nikkei 225 wzrósł o 1,39 proc., po lepszym od prognoz odczycie indeksu Tankan dla usług oraz zgodnym z oczekiwaniami rezultacie tego wskaźnika dla przemysłu. Wsparciem dla tokijskiej giełdy był także kontynuujący osłabienie względem dolara jen, który sprzyja eksporterom. Wzrosty odnotowywały także chińskie giełdy po wysokim odczycie indeksu PMI dla tamtejszej gospodarki. Wskaźnik ten wyniósł w marcu 55,1 pkt.
Dziś w Europie obserwować można także solidne wzrosty. Indeksy wspierane są przez lepsze od prognoz finalne odczyty wskaźników PMI dla przemysłu w krajach strefy euro. Dobre rezultaty tych indeksów w połączeniu w z pozytywnymi wiadomości makro z Chin poprawiły nastroje wśród inwestorów w kontekście tempa globalnego ożywienia gospodarczego. Od rana dobrze radzą sobie banki oraz spółki wydobywcze. Po przebiciu styczniowych szczytów dalszy wzrost kontynuuje także indeks WIG 20.
