Rodzimy WIG20 na początku sesji ucierpiał w wyniku odcięcia dywidendy (11,7 PLN) od kursy KGHM, ale powrót nad kreskę okazał się bardzo szybki. Cały dzień oglądaliśmy wspinaczkę, która zakończyła się na poziomie 1867,30pkt dla WIG20 (+2,99%) i na wysokości 31044,80pkt dla WIG (+4,21%). Warto podkreślić, że ruchowi temu towarzyszyły spore obroty przekraczające 1,4 mld PLN. Niemiecki DAX zwyżkował o 1,3%, a francuski CAC40 o 1%.
Niewątpliwie katalizatorem poprawy sentymentu do rynku akcji był amerykański sektor finansowy. Poznaliśmy bowiem wyniki Goldman Sachs za IIQ'09 roku. Okazały się lepsze od oczekiwań analityków i zysk netto wyniósł 3,4 mld USD. Za oceanem pozwoliło to jednak tylko na niewielką poprawę poniedziałkowych wzrostów podczas których zdyskontowano już lepsze wyniki: S&P500 +0,53% NASDAQ +0,36% i DJIA +0,33%. Nic nie wskazuje aby bieżąca poprawa nastrojów miała się nagle zakończyć, choć należy pamiętać że w okresie publikacji wyników emocje są mocno rozgrzane a gwałtowne zmiany nie są niczym nadzwyczajnym.
Jednak poniedziałkowy poranek przynosi kosmetyczną zwyżkę NIKKEI225 (+0,08%) i istotny wzrost kontraktów futures na S&P500 (+0,8%). Wyższe otwarcie jest prawdopodobne i kolejny raz najbliższymi oporami są okolice 1890pkt, a wsparciem poziom 1850pkt i 1830pkt. Z danych makro poznamy m.in. odczyt indeksu NY Empire Statre (godz.14.30, -5,5pkt) oraz dynamikę produkcji przemysłowej w USA (godz.15.15, -0,5% m/m). ponadto poznamy inflacje CPI (godz.14.30, 0,5% m/m i -1,6% r/r).
