Pierwsza część piątkowej sesji na Wall Street przyniosła spadki, ale w drugiej fazie notowań inwestorzy nieco śmielej kupowali akcje. To pozwoliło sesję zakończyć niewielkimi wzrostami głównych indeksów.
W przypadku wskaźnika Nasdaq miniony tydzień był szóstym z rzędu tygodniem spadków. To najdłuższa seria od ponad trzech lat. Dla indeksu Dow Jones to czwarty z rzędu spadkowy tydzień. To z kolei najdłuższa seria od sierpnia.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial Average wzrósł o 0,37 proc., do 12.588,31 punktów. Nasdaq zyskał 0,57 proc. i wyniósł 2.853,13 pkt, a indeks S&P500 - rosnąc o 0,48 proc. - na koniec dnia znalazł się na poziomie 1.359,88 punktów.
Zobacz przebieg sesji na Wall Street src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1353054600&de=1353078300&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=S%26P&colors%5B0%5D=%231f5bac&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Część graczy z amerykańskiego rynku nadal wstrzymuje się z decyzjami inwestycyjnymi, czekając na rozwiązanie sprawy _ klifu fiskalnego _ w USA. Cięcia wydatków w połączeniu z podwyżką podatków - tworzące, jak to się określa, _ klif fiskalny _ - mogą, zdaniem ekonomistów, doprowadzić gospodarkę amerykańską do kolejnej recesji.
Niepewność odnosząca się do tego, jak nowa administracja USA upora się z tzw. fiskalnym klifem ma coraz bardziej negatywny wpływ na otoczenie dla biznesu i jego aktywność - stwierdza Morgan Stanley w oparciu o sondaż analityków rynkowych. - _ Rośnie ryzyko, że porozumienia ws. fiskalnego klifu nie uda się osiągnąć w wyznaczonym terminie do 1 stycznia 2013 r., co potencjalnie może być dużym ciosem dla gospodarki USA, wchodzącej w nowy rok z niską dynamiką _ - zaznacza Morgan Stanley w komentarzu.
Republikanie nie godzą się na podwyższenie żadnych progów podatkowych, natomiast sygnalizują zgodę na likwidację rozmaitych ulg i upustów podatkowych, co także zwiększyłoby dochody państwa. Prezydent Barack Obama ponownie zapowiedział, że nie dopuści do przedłużenia tymczasowo niższych podatków od najzamożniejszych obywateli i wezwał Kongres, aby czym prędzej przedłużył je dla reszty Amerykanów. Zależy to od dominujących w Izbie Reprezentantów Republikanów.
W piątek prezydent USA przyjmie przywódców Kongresu, by rozpocząć negocjacje mające na celu uniknięcie kryzysu budżetowego na koniec roku. - _ Inwestorzy liczą na to, że obustronne pragnienie wyjścia z impasu pozwoli dojść do porozumienia. Należy jednak spodziewać się, że rozmowy będą się przedłużać, a decyzje zostaną odłożone do ostatniej chwili, co w nadchodzących tygodniach spowoduje rozchwianie na rynkach _ - powiedziała Rebecca O'Keefe z Interactive Investor w Londynie.
Produkcja przemysłowa w USA w październiku 2012 r. spadła o 0,4 proc., po tym jak we wrześniu wskaźnik wzrósł o 0,2 proc., po korekcie. Analitycy spodziewali się wzrostu produkcji przemysłowej o 0,2 procent. Wykorzystanie mocy produkcyjnych amerykańskich firm wyniosło w październiku 77,8 proc., wobec 78,2 proc. w poprzednim miesiącu, po korekcie. Analitycy oczekiwali wyniku 78,3 procent.
Ze spółek ponownie mocno drożał Facebook. Od wtorku jego akcje wzrosły już prawie 20 procent. Zwyżki zbiegły się w czasie z zakończeniem okresu lock-up na akcjach tej spółki. Kolejny dzień mocnej przeceny mają za sobą posiadacze akcji Apple. Są już one tańsze o 25 proc. od swego historycznego szczytu w połowie września.
Prawie 8 proc. straciły akcje Della po gorszych od oczekiwań wynikach kwartalnych. Ponad dziesięć biur maklerskich obniżyło swoje ceny docelowe akcji tej spółki. Lekko zyskiwał Gap, a analitycy Canaccord Genuity podnieśli rekomendację dla akcji tej spółki do _ trzymaj _ ze _ sprzedaj _. Blisko 20 proc. straciły akcje Sears po wyższej od oczekiwań kwartalnej stracie netto.
Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1353054600&de=1353078300&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=S%26P&colors%5B0%5D=%231f5bac&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej