Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

Obama wygrywa w sprawie podatków

0
Podziel się:

Senat USA poparł projekt Baracka Obamy w sprawie wydłużenia ulg.

Obama wygrywa w sprawie podatków
(ec.europa.eu)

Senat USA poparł projekt Baracka Obamy w sprawie wydłużenia ulg podatkowych. Dziś o dalszym luzowaniu polityki monetarnej za oceanem będą rozmawiali przedstawiciele Fed. A wszystko to przy pierwszych groźbach ekonomistów o możliwym obniżeniu ratingu dla USA. Taki krok byłby poważnym ciosem dla inwestorów.

Amerykański Senat przegłosował wczoraj późnym wieczorem uzgodnione w ubiegłym tygodniu ulgi w systemie podatkowym, co jest skutkiem kompromisu między prezydentem Barakiem Obamą a Republikanami. Teraz jeszcze powinna zatwierdzić je Izba Reprezentantów i jest bardzo duża szansa, że stanie się to jeszcze w tym tygodniu. Z jednej strony wydłużenie ulg o kolejne dwa lat powinno być bodźcem dla firm i całej gospodarki, która ma problemy z ponownym wejściem na ścieżkę wzrostu. Z drugiej strony ekonomiści podkreślają, że ten krok będzie kosztował ponad 850 miliardów dolarów.

Tymczasem dzisiaj wieczorem polskiego czasu zbierają się przedstawiciele amerykańskiego banku centralnego Fed. I o ile trudno spodziewać się zmian stóp, to inwestorzy z uwagą będą śledzić wypowiedzi na temat ogłoszonego już wcześniej planu pomocowego dla gospodarki i wykupu rządowych obligacji za kwotę 600 miliardów dolarów. Fed wcześniej był przez wielu ekonomistów krytykowany za sporą rozrzutność. Teraz, jak podkreślają analitycy, decyzja podatkowa nieco odciągnie uwagę krytyków. Ale jednocześnie sprawi, że Fed w przyszłości może już nie być tak chętny do luzowania swojej polityki. Wszak ulgi podatkowe przyniosą efekty podobne do tych, które przyniosłaby kolejne decyzja banku centralnego.

Inwestorzy - choć optymizm na rynku nie gaśnie - to jednak są pełni niepokoju, co do dalszych kroków rządu i banku centralnego. Rezultat: nerwowe zmiany indeksów przeplatane długim wyczekiwaniem na kolejne impulsy. Tak było wczoraj na Wall Street. Bo chociaż główne indeksy praktycznie nie zmieniły wartości, to nie oddaje to obrazu nowojorskiej sesji. Wskaźniki Dow Jones oraz S&P500 przez większość dnia z trudem pięły się bowiem w górę, by w końcówce handlu oddać praktycznie cały zysk.

Pretekstem do dość sporej wyprzedaży była informacja, że agencja Moody może obniżyć rating dla USA. A wszystko przez gigantyczne koszty wspomnianych ulg podatkowych, które pogorszą amerykański dług i wpłyną na zwiększenie inflacji.

Sytuacja na rynku, który sięgnął szczytów sprzed upadku banku Lehman Brothers, jest więc bardzo niepewna. A to dobry moment, by znaleźć podatny grunt pod realizację zysków i solidniejszą korektę.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)