Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Minister uspokaja: nawozów nie zabraknie. Rolnik odpowiada

131
Podziel się:

Zakłady Anwil i Azoty wstrzymały produkcję nawozów, wszystko przez rekordowe ceny gazu. Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk uspokaja, że nawozów nie zabraknie. Tymczasem "Fakt" cytuje rolnika z Pruszcza, który odpowiada ministrowi, że nawozów "już brakuje".

Minister uspokaja: nawozów nie zabraknie. Rolnik odpowiada
Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk zapewnia, że nawozów nie zabraknie (GETTY, NurPhoto)

Przez ceny gazu, które poszybowały w górę, należąca do PKN Orlen włocławska spółka Anwil podjęła we wtorek decyzję o tymczasowym wstrzymaniu produkcji nawozów azotowych. Należące do Grupy Azoty Zakłady Azotowe Puławy ograniczyły produkcję amoniaku, a wcześniej całkowicie wstrzymały produkcję melaminy.

Minister uspokaja, rolnikom to nie wystarczy

W magazynach Grupy Azoty jest dużo więcej nawozów niż w porównywalnym okresie poprzedniego roku. Ponad 100 tys. ton jest na magazynach; spokojnie będzie można te nawozy nabywać — zapewnił wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk.

Dodał, że "nawozów na sezon jesienny wystarczy".

Rolnicy są jednak innego zdania. Mariusz Balcerzak, rolnik z Pruszcza w rozmowie z "Faktem" przekonuje, że nawozów już brakuje.

— Obdzwoniłem hurtowników. Szukałem kogoś, kto ma cokolwiek na stanie, za piątym razem się udało. Saletra kupiona w mniejszych ilościach kosztowała 4,5 tys. zł, a w marcu tona była za 2,7 tys. zł. Podwyżki cen, które mamy na swoich barkach, są gigantyczne — mówił "Faktowi"  Mariusz Balcerzak.

Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki, w rozmowie z money.pl przekonywał, że jeżeli rolników nie będzie stać na kupno nawozów, to będzie się to wiązało z mniejszymi plonami. To zaś oznacza mniej żywności na rynku i wyższe ceny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosja odcięła gaz Polsce. Damy sobie radę? "Sami podziękowalibyśmy za dostawy"

Rekordowe ceny gazu

W poniedziałek ceny gazu w holenderskim hubie TTF sięgnęły 270-280 euro za MWh, po wzroście o ok. 15 proc. w ciągu jednego dnia. We wtorek rano za 1 MWh gazu z dostawą we wrześniu w holenderskim hubie TTF trzeba było zapłacić 284,25 euro po wzroście o 2,7 proc. Z kolei w kontraktach październikowych cena gazu rosła o 2,99 proc., do 288,5 euro za MWh.

W ciągu ostatniego tygodnia ceny gazu na europejskim rynku wzrosły o ok. 25 proc. W piątek rosyjski Gazprom ogłosił, że gazociąg Nord Stream 1 od 31 sierpnia do 2 września zostanie zamknięty z powodu prac serwisowych przy ostatniej działającej turbinie w tłoczni Portowa. Po ponownym uruchomieniu przesył ma powrócić do poziomu 33 mln m sześc. dziennie, czyli ok. jednej piątej maksymalnej zdolności.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
surowce
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(131)
Aaaa
2 lata temu
Dawniej to jest za komuny jak juz sie dostalo kielbase lub cos innego to ona wytrzymała z 4 dni w lodówce, teraz jak sie kupuje to juz smierdzi albo robi sie obślizła na drugi dzien,,
Jarek_Lbn
2 lata temu
A może tak w końcu zacząć mniej produkować sztucznej żywności, więcej naturalnej bez tej ilości sztucznych nawozów , więcej gnoju, więcej gnojowicy z pokrzywy i naturalnych środków. Może w.koncu powróćmy do czasów gdzie nie wyrzucaliśmy 1/3 żarcia z domu, tylko zacznijmy kupować z głową i produkować z sercem. Wtedy nic nam nie zabraknie i ebac producentów sztucznych nawozów, ebac unię europejską , wprowadzająca zakazy, nakazy, limity i pozwolenia na hodowlę roślin i zwierząt. Może.zacznijny żyć tak jak by unii nie było i wszystko będzie zdrowsze, lepsze. Kiedyś nie używano CO2 do produkcji mięsa . Do pakowania wlkiesa.czy nabiału i kupowaliśmy mleko ma 2 dni a nie na pół roku. Owszem jest mi wygodniej czasem to kupić, ale powróćmy do zdrowej żywności i ekologii i zasad z przed 30-50 lat i będzie na się żyło lepiej i zdrowiej.
Ela
2 lata temu
Jeśli nie brakuje jak twierdzi minister to niech kupi. Jechać do niego dać telefon i niech kupi. Tylko oczywiście niech się nie przedstawia jako minister Kowalczyk. Paranoja i tyle.
Barany
2 lata temu
To po kiego straszycie?
Promil
2 lata temu
Dzisiaj ,,komunie,,bym postawił pomnik za dalekowzrocznosc ,ponadto bezpieczne to takie ,które panuje nad sytuacją...
...
Następna strona