Prezes Pekao: koszty banków wzrosną. "Biznes idzie do przodu"
Sektor bankowy odnotuje w tym roku wzrost kosztów, a wynik sektora będzie zbliżony do ubiegłorocznego - ocenił w rozmowie z ISBnews prezes Banku Pekao Leszek Skiba. Zwrócił też uwagę, że koszt przewalutowania kredytów frankowych będzie zależał m. in. od zainteresowania klientów,a niektórzy mogą nie być zainteresowani takim rozwiązaniem.
Prezes Pekao zwrócił uwagę, że część banków będzie musiała w tym roku ponieść koszty, z których - ze względu na pandemię - zrezygnowała w roku ubiegłym. W części przypadków banki obniżyły w ubiegłym roku wydatki HR-owe jak premie czy niektóre nadzwyczajne wydatki marketingowe. Zdecydowały się też na cięcia o charakterze jednorazowym.
- Ale te wydatki będą musiały być poniesione, bo biznes idzie do przodu i trzeba przywrócić część działań, które bezpośrednio wspierają sprzedaż i rozwój biznesu. W związku z tym można powiedzieć, że koszty wzrosną, ale w porównaniu do 2020 roku będzie to wzrost umiarkowany ze względu na efekt bazy – powiedział Skiba w rozmowie z ISBnews.
Jeśli chodzi o koszty ewentualnego przewalutowania kredytów frankowych na złotowe, postulowanego w propozycji ugody przedstawionej przez przewodniczącego KNF, ich wpływ na wyniki sektora będzie zależał od ostatecznego rozwiązania i skali jego realizacji.
Prezes wskazał, że część banków podnosi możliwość rozłożenia tego procesu na dłuższy czas. Jego zdaniem, bardzo ważne jest też pytanie o zainteresowanie klientów, bo jest ono różne w zależności od roku wzięcia kredytu
Reforma OFE to rewolucja w emeryturach. Co stanie się z pieniędzmi?
- Jeśli wzięli kredyt w 2007 albo 2008 roku, kiedy frank był bardzo mocny, a złotówka słaba i kurs był bliżej 2 zł, to wtedy zainteresowanie może być duże. Natomiast jeśli mówimy o kredytach z lat 2003-2006 r., a takimi właśnie kredytami zarządzamy po przejęciu części BPH, to zainteresowanie klientów może być mniejsze – powiedział prezes.
Dodał, że wówczas klient widzi tylko minimalną korzyść, a w niektórych wypadkach - jej brak, bo wartość kredytu do spłacenia się nie zmieni, a przejście z LIBOR na WIBOR oznacza potencjalne podniesienie kwoty raty.
Według UKNF, koszt dla sektora bankowego, związany z konwersją kredytów mieszkaniowych we frankach szwajcarskich według propozycji przewodniczącego KNF szacowany jest na 34,5 mld zł. W wariancie najbardziej kosztownym dla banków, tj. unieważnienia kredytu, koszt ten wyniósłby 234 mld zł.
Zyski banków w 2021
Brak potrzeby tworzenia tak dużych rezerw kredytowych, jak w ubiegłym roku oraz spodziewane odbicie gospodarcze, szczególnie wyraźne w drugiej połowie tego roku, powinny sprawić, że wynik sektora będzie w 2021 roku zbliżony do ubiegłorocznego. Według Skiby, na wyniki sektora bankowego w tym roku pozytywnie będzie wpływać poprawiająca się sytuacja makroekonomiczna.
Pekao zakłada silny wzrost w 2021 roku, a co za tym idzie - zwiększenie popytu na kredyt oraz poprawę aktywności gospodarczej, która – zdaniem prezesa Pekao -  i tak jest już dobra, co pokazują wyniki eksportu. W ocenie Skiby, polska gospodarka powinna urosnąć o 4,5 proc.
Przypomnijmy, że zysk netto sektora bankowego wyniósł 7,77 mld zł w 2020 roku i był niższy o 44 proc. w skali roku.