Rating CD Projektu zagrożony. Eksperci pokazują długą listę problemów

Agencja EuroRating ostrzega, że może w przyszłości obciąć rating kredytowy spółki CD Projekt. Eksperci tłumaczą to głównie nieudaną premierą i szybko spadającą sprzedażą gry "Cyberpunk 2077". A to w dużej mierze od niej będą zależeć zyski także w kolejnych latach.

Gra "Cyberpunk 2077" miała być hitem CD Projektu, ale coś poszło nie tak.Gra "Cyberpunk 2077" miała być hitem CD Projektu, ale coś poszło nie tak. (mat. prasowe CD Projekt)
Damian Słomski

Eksperci EuroRatingu wzięli pod lupę największego polskiego producenta gier. Ocena CD Projektu nie wypada korzystnie. Agencja zmieniła perspektywę ratingu kredytowego spółki ze stabilnej na negatywną.

To oznacza, że choć sam rating pozostał bez zmian - na poziomie "BBB" (dziewiąta ocena w dwudziestostopniowej skali), przy okazji kolejnej aktualizacji, jest możliwość obcięcia ratingu. Sam EuroRating wskazuje, że w perspektywie kolejnych 12 miesięcy prawdopodobieństwo takiego działania jest większe niż 1:3.

Ocena ratingowa jest istotna m.in. z punktu widzenia inwestorów, którzy nie zawsze mają możliwość pełnego przeanalizowania wszystkich spółek, którymi się interesują. Wtedy patrzą na ratingi agencji. Im ocena wyższa, tym firma bardziej wiarygodna.

Emerytura bez podatku. Ekspert ocenia odważny pomysł

Zmiana perspektywy ratingu związana jest przede wszystkim z nieudaną premierą i szybko spadającą sprzedażą gry "Cyberpunk 2077". Według raportów rynkowych, po premierze spadła dużo mocniej niż innych tytułów o porównywalnej skali i budżecie.

"Zwykle w ciągu miesiąca sprzedaż gier z segmentu AAA spada o około 50-65 proc. Tymczasem sprzedaż najnowszej gry CD Projektu po miesiącu spadła aż o 96 proc., a po dwóch miesiącach skala spadków sięgnęła aż 99 proc. Istotny wpływ na to miało m.in. wycofanie tytułu ze sprzedaży na platformie PayStation Store (co spowodowane było bardzo niską jakością gry w wersji na konsole starszej generacji)" - czytamy w uzasadnieniu.

Eksperci EuroRatingu wskazują, że pomimo wydania przez CD Projekt w ostatnich miesiącach dwóch zestawów poprawek do "Cyberpunka", gra nie wróciła do sprzedaży w serwisie Sony. Ponadto, gwałtownie spadła liczba osób grających w ten tytuł na platformie Steam. W kwietniu było to średnio zaledwie kilkanaście tysięcy graczy, podczas gdy w grudniu ponad 330 tysięcy, a w szczytowym momencie nawet ponad milion.

"CD Projektowi będzie trudno odzyskać zaufanie graczy nawet, jeśli grę uda się ostatecznie poprawić do zadowalającego poziomu. Sprzedaż "Cyberpunka" w całym cyklu życia gry będzie więc najprawdopodobniej znacznie niższa niż pierwotnie można było oczekiwać. Spółce może być również trudno przekonać graczy do kupna ewentualnych dodatków" - wskazują eksperci.

Problem gwałtownego spadku sprzedaży "Cyberpunka" jest o tyle istotny, że w odróżnieniu od największych światowych producentów gier, którzy wydają po kilka nowych gier rocznie, CD Projekt bazuje na pojedynczych dużych projektach, wprowadzanych do sprzedaży co kilka lat.

"Spółka posiada więc bardzo słabą dywersyfikację produktową, co przy znacznie niższej od spodziewanej przyszłej sprzedaży "Cyberpunka" oraz jednoczesnym braku w najbliższych latach nowego tytułu może negatywnie wpływać na jej wyniki finansowe i generowane przez nią przepływy pieniężne" - czytamy w raporcie.

EuroRating do czynników negatywnych z punktu widzenia oceny zalicza również ryzyko prawne związane z potencjalnymi roszczeniami zagranicznych akcjonariuszy CD Projektu, którzy ponieśli straty na akcjach spółki. Dochodzenie w tej sprawie podjęły dwie kancelarie prawne w Stanach Zjednoczonych.

Jakkolwiek trudno jest obecnie oszacować zarówno skalę, jak i prawdopodobieństwo ewentualnych negatywnych dla spółki rozstrzygnięć, to EuroRating zaznacza, że może to potencjalnie mieć w przyszłości negatywny wpływ na sytuację finansową przedsiębiorstwa.

Warto jednak podkreślić, że sam EuroRating nadal uważa, że prowadzona przez CD Projekt konserwatywna polityka finansowa i zgromadzone zasoby gotówki, pomimo zapowiedzianej wypłaty stosunkowo wysokiej dywidendy z zysku za 2020 rok, zapewniają spółce wystarczające bezpieczeństwo. To oznacza, że nawet spodziewane osłabienie wyników nie powinno być groźne dla firmy.

Wybrane dla Ciebie
Weto Nawrockiego. Tusk z apelem w Sejmie
Weto Nawrockiego. Tusk z apelem w Sejmie
Weto prezydenta ws. kryptowalut. Minister tłumaczy decyzję
Weto prezydenta ws. kryptowalut. Minister tłumaczy decyzję
"Zarabiamy godnie". Pielęgniarki liczą na prezydenta
"Zarabiamy godnie". Pielęgniarki liczą na prezydenta
Wielka awaria w internecie. Jest problem z Cloudflare
Wielka awaria w internecie. Jest problem z Cloudflare
Netflix wyłożył gotówkę. Przejmie właściciela TVN? Nowe informacje
Netflix wyłożył gotówkę. Przejmie właściciela TVN? Nowe informacje
Nowa edycja programu "Mój Prąd". Ministra składa deklarację
Nowa edycja programu "Mój Prąd". Ministra składa deklarację
Reforma emerytalna pogrąży rząd Merza? Sądny dzień w Bundestagu
Reforma emerytalna pogrąży rząd Merza? Sądny dzień w Bundestagu
Karol Nawrocki zdecydował ws. miliardów dla NFZ
Karol Nawrocki zdecydował ws. miliardów dla NFZ
Bezalkoholowe piwo i wino mają być droższe. Oto ile zarobi państwo
Bezalkoholowe piwo i wino mają być droższe. Oto ile zarobi państwo
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć