Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Ropa naftowa staniała. Ma za sobą najdłuższą serię spadków od marca

27
Podziel się:

Cztery ostatnie dni z rzędu przyniosły spadek cen ropy na giełdach. Takiej serii nie było od pięciu miesięcy. Wartość baryłki zmalała w USA do 66 dolarów. Inwestorzy pójdą za ciosem? Środowy poranek przynosi na razie lekkie odbicie.

Ropa naftowa staniała. Ma za sobą najdłuższą serię spadków od marca
Na rynku ropy naftowej ostatnio częściej obserwujemy przecenę surowca (Adobe Stock, Ded Pixto)

Jeszcze na początku lipca baryłka ropy na nowojorskiej giełdzie sięgała 77 dolarów - najwyższego poziomu od ponad 6 lat. Gdy zaczęto spekulować na temat możliwości dalszych wzrostów i osiągnięcia 100 dolarów, notowania cofnęły się.

W środę rano cena baryłki była już 10 dolarów niższa w porównaniu z ostatnim szczytem. Do tego doprowadziła m.in. seria ostatnich czterech sesji giełdowych. Na każdej z nich notowania ropy były coraz niższe.

Co ciekawe, z taką serią spadkową mieliśmy ostatni raz do czynienia w marcu.

To dobre wieści z perspektywy kierowców, którzy mogą coraz poważniej liczyć na to, że spadki na rynku ropy przełożą się w końcu na niższe koszty tankowania benzyny czy oleju napędowego. Te utrzymują się na podwyższonych poziomach już dość długo.

Niestety może się okazać, że seria spadków cen ropy nie zostanie przedłużona. Środowy poranek przynosi bowiem lekkie odbicie na rynku - rzędu 0,5 proc. Choć oczywiście na przestrzeni dnia sytuacja może się zmienić. Przed nami bowiem jeszcze np. publikacja danych o tygodniowej zmianie zapasów paliw w USA.

Zobacz także: Ceny mieszkań rosną. Deweloperzy winią rząd

Warto też zaznaczyć, że na rynkach nie słabną obawy, iż rozprzestrzenianie się Delta koronawirusa może przyhamować ożywienie w kluczowych gospodarkach na świecie, a to potencjalnie zagrozi poprawie popytu na paliwa i może skutkować dalszej przecenie ropy.

- Rynki ropy wciąż wydają się być niepewne, jak wyglądają perspektywy popytu na paliwa w obliczu rosnących przypadków zakażenia Delta koronawirusem na świecie - wskazuje Daniel Hynes, starszy strateg ds. surowców Australia & New Zealand Banking Group.

- Zaufanie do ożywienia popytu zostało zachwiane, więc ceny ropy pozostaną pod presją - uważa ekspert cytowany przez PAP.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
giełda
surowce
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(27)
izik
3 lata temu
jak cena na giełdach rośnie to już na drugi dzień drożeje , a jak spada to trzeba czasu na przeliczenia żeby staniała - od PIS-owska myśl ekonomiczna
izik
3 lata temu
u Arabów wydobywa się ropę a u nas PIS wydobywa pieniądze od obywateli
ADA
3 lata temu
POmyleni - POpuliści - POKOnani !? -- Trzeba być idiotą by nie wiedzieć, że jak coś stanieje na giełdzie, to tą ropę trzeba kupić, przetransportować, przerobić i dostarczyć na stację, by cena była urealniona do danego kursu co zajmuje ok 2-4tyg. Całe lewactwo sieje ferment mając wiedzę na poziomie płaskoziemców. Koncern też strasznie zdziera mając marżę na przerobie ropy na poziomie kilku - kilkunastu dolarów na baryłce (nie siejcie kolejnego fermentu lewaki - baryłka to ok 159l), a stacje mają kilkanaście groszy z litra
Kowal = A.W.
3 lata temu
Ekonomia się kłania dobry człowieku. Skumulowana inflacja z 2014-2021 to będzię bez dokładnych rachunków ok 30 %. Spadek wartości złotówki a co za tym idze jej siły nabywczej, a także spory drop na parze walutowej USD/PLN to główne przyczyny. W ostatnich 5 latach doszła jedynie opłata dot. obowiązkowych kwot magazynowych dla rafinerii i dystrybutorów paliw.
Dobre
3 lata temu
Jak to ropa staniała jak u nas drożeje :)
...
Następna strona