Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Przejęcie Bogdanki. Inwestorzy niepewni planów Enei

0
Podziel się:

Nerwowość wywołuje też zbliżający się termin publikacji wyników kwartalnych.

Przejęcie Bogdanki. Inwestorzy niepewni planów Enei
(Beata Zawrzel/REPORTER)

W ciągu kilku godzin wartość rynkowa Bogdanki zmalała o blisko 85 mln zł. To najsłabsza spółka wśród blue chipów notowanych na GPW. Niepokój wśród inwestorów wywołuje zbliżający się termin publikacji wyników. Znakiem zapytania jest też przyszłość pod skrzydłami nowego inwestora.

Początek tygodnia na giełdzie w Warszawie upływa w dosyć spokojnej atmosferze, szczególnie jak na czas powyborczy. Wśród największych spółek notowanych na GPW uwagę zwraca jednak Bogdanka, której akcje traciły przed południem nawet 4,5 proc. Przekłada się to na spadek wartości spółki na poziomie 85 mln zł.

Kurs akcji Bogdanki spadł poniżej 53 zł. Jeśli tak skończy się sesja, będzie to najgorszy jej wynik od 14 września, czyli od dnia ogłoszenia zamiarów przejęcia przez Eneę. Przypomnijmy, że energetyczna spółka kupuje ponad 60 proc. udziałów Bogdanki, która stanie się podmiotem odpowiedzialnym za dostawy paliwa do kluczowych węglowych źródeł produkcji prądu Elektrowni Kozienice.

Notowania akcji Bogdanki od ogłoszenia wezwania na jej papiery

Po reakcji inwestorów widać, że jest duża niepewność co do przyszłości spółki pod skrzydłami nowego inwestora. Dotychczas żaden akcjonariusz nie miał dominującej pozycji. Co więcej, struktura była bardzo rozdrobniona, a od 3 do 17 proc. akcji miało 11 funduszy.

Jednym ze znaków zapytania jest przyszła polityka dywidendowa. Według dotychczasowych zapewnień Enei, nie ma planów jej zmiany. Akcjonariusze dalej będą uczestniczyć w podziale zysków. Bogdankę czekają m.in. zmiany kadrowe. Na 16 listopada zostało zwołane nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy, którzy dokonają m.in. zmian w radzie nadzorczej.

Rośnie wiarygodność Bogdanki

Przejęcie Bogdanki pozytywnie wpływa na oceny wiarygodności międzynarodowych agencji ratingowych. EuroRating podniósł perspektywę ratingu kredytowego z negatywnej na stabilną. "Wyeliminowane zostanie ryzyko związane z wypowiedzianą wcześniej przez Eneę długoterminową umową na dostawy węgla" - czytamy w komunikacie.

Agencja podkreśla, że oprócz zapewnienia ciągłości odbioru wydobywanego surowca przez największego dotychczasowego klienta, Bogdanka charakteryzować się będzie także wyższym prawdopodobieństwem wsparcia finansowego ze strony nowego strategicznego akcjonariusza.

Na kondycję finansową Bogdanki w dłuższym terminie istotny wpływ będzie miała utrzymująca się bardzo trudna sytuacja węgla na rynku energetycznym w Polsce. Władze Enei zdają sobie z tego sprawę.

Wyniki pod presją trudnej sytuacji rynkowej

- Sytuacja na światowych rynkach węgla jest trudna i odbija się na kondycji polskiego górnictwa. Przejęcie kontroli nad lubelską firmą minimalizuje nasze ryzyka związane z niepewnością co do przyszłości branży wydobywczej - mówił ostatnio wiceprezes Enei ds. handlowych Grzegorz Kinelski.

- Zyskujemy dodatkowy potencjał, a węgiel, którego nie wykorzystamy w naszych elektrowniach, Bogdanka nadal będzie dostarczała do swoich obecnych i przyszłych klientów.

Bogdanka na koniec 2014 roku miała 16,6 proc. udziałów w rynku węgla energetycznego w Polsce i 24,9 proc. w rynku węgla sprzedanego do energetyki.

Czynnikiem wywołującym niepewność inwestorów jest też zbliżający się termin publikacji raportu kwartalnego. Bogdanka poda najnowsze wyniki już w czwartek. Dotychczasowe osiągnięcia pozostawiają wiele do życzenia. Po pierwszym półroczu spółka "na czysto" zarobiła zaledwie 75 mln zł wobec 90 mln zł w tym samym okresie poprzedniego roku. Z resztą spadek zysków obserwujemy od 2013 roku.

Roczne wyniki Bogdanki (w tys. zł)

spółka dnia
giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)