Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku podczas tej sesji rosną, bo w USA spadły zapasy tego surowca, a tymczasem gospodarka wykazuje oznaki ożywienia - podają maklerzy.
Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na sierpień, drożeje rano czasu europejskiego na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku o 80 centów do 97,45 dolarów.
Brent w dostawach na sierpień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje zaś o 48 centów do 114,10 USD za baryłkę.
W środę Amerykański Instytut Paliw (API) podał, że zapasy ropy w USA spadły w ub. tygodniu o 3,2 mln baryłek, podczas gdy analitycy spodziewali się spadku o 2,5 mln b.
W czwartek swoje wyliczenia na ten temat poda Departament Energii USA (DoE).
_ - Dane o zapasach ropy i euforia zakupów wspierają wzrosty cen ropy _ - mówi Jonathan Barratt, dyrektor zarządzający Commodity Broking Services Pty w Sydney.
_ - Ważniejsze będą jednak dane z rynku pracy. Rynek spodziewa się pozytywnych informacji, a jeśli one nie napłyną, to będzie ostatni gwóźdź do trumny, bo gospodarka Chin spowalnia, a w Europie nadal jest zamieszanie z powodu kryzysu kredytowego _ - dodaje.
Ropa w USA staniała w środę o 24 centy do 96,65 USD/b, najniżej od 1 lipca. Rdr ceny są obecnie wyższe o 32 procent.