Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają z powodu informacji, że Arabia Saudyjska produkuje najwięcej surowca od 8 lat - podają maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na grudzień, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana na 93,41 USD, po spadku o 43 centy.
Brent w dostawach na styczeń na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje o 40 centów, do 108,10 USD za baryłkę.
Arabia Saudyjska, największy producent ropy w OPEC, produkowała we wrześniu 10,12 mln baryłek ropy dziennie - wynika z danych statystycznych JODI.
W październiku Saudyjczycy zwiększyli eksport ropy o 300 tys. baryłek dziennie z 7,84 mln b/d we wrześniu.
Zapasy ropy w USA wzrosły w tygodniu zakończonym 8 listopada do 388,1 mln baryłek. Jest to ich najwyższy poziom od stycznia 1989 r. - wynika z danych Departamentu Energii USA, opublikowanych w ub. tygodniu.
_ Podaż ropy jest większa niż wystarczająca, aby pokryć popyt, szczególnie jeśli chodzi o USA _ - mówi Ric Spooner, analityk CMC Markets w Sydney.
_ To plus spadająca premia za ryzyko związana z Bliskim Wschodem, powodują, że obecnie dominującym czynnikiem mającym wpływ na rynki ropy jest sytuacja związana z podażą surowca _ - dodaje. W piątek ropa w USA zdrożała o 8 centów do 93,84 USD/b.
