Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Górnictwo pod kroplówką kolejne 5 lat. Rząd wydłuża pomoc finansową na restrukturyzację

11
Podziel się:

Przygotowywana przez Ministerstwo Energii ustawa ma umożliwić wydłużenie finansowania restrukturyzacji sektora górnictwa węgla kamiennego. Polska dostała zielone światło od Unii na pomoc publiczną.

Górnictwo pod kroplówką kolejne 5 lat. Rząd wydłuża pomoc finansową na restrukturyzację
(WOJCIECH STROZYK/REPORTER)

"Głównym celem projektu ustawy jest wydłużenie do końca 2023 r. finansowania ze środków budżetowych restrukturyzacji sektora górnictwa węgla kamiennego, w związku z Decyzją Komisji Europejskiej z dnia 8 lutego 2018 r., która zezwala na udzielanie pomocy publicznej z budżetu państwa" - podała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Kancelaria zwróciła uwagę na brak narzędzia umożliwiającego finansowanie po 31 grudnia 2018 r. procesów likwidacji kopalń, działań polikwidacyjnych, w tym finansowania zadań związanych z zabezpieczeniem kopalń sąsiednich przed zagrożeniem wodnym, gazowym oraz pożarowym w trakcie i po zakończeniu likwidacji kopalń, naprawiania szkód górniczych wywołanych ruchem zakładu górniczego zlikwidowanego oraz będącego w trakcie likwidacji, a także finansowania restrukturyzacji zatrudnienia w kopalniach postawionych w stan likwidacji przed dniem 1 stycznia 2019 r.

Komisja Europejska wydaje zgodę

"W dniu 8 lutego 2018 r. Komisja Europejska wydała decyzję wydłużającą do końca 2023 r. możliwość udzielenia przez państwo pomocy publicznej na restrukturyzację sektora górnictwa węgla kamiennego, jak również zwiększającą wysokość pomocy do kwoty 12 991 968,8 tys. zł. Kwota ta obejmuje zarówno pomoc przyznaną na mocy art. 3 (pomoc na zamknięcie), jak i na mocy art. 4 (pomoc na pokrycie kosztów nadzwyczajnych) decyzji Rady. Pomoc na zamknięcie przyznawana była do końca 2016 r. Natomiast pomoc na pokrycie kosztów nadzwyczajnych została zwiększona. Budżet Planu zamknięcia w tym zakresie został zmieniony. Łączna kwota pomocy na koszty nadzwyczajne, które mają zostać przyznane w okresie 2015-2023, wynosi 12 671 642,1 tys. zł" - przypomniana KPRM.

W ustawie z dnia 22 stycznia 2015 r. o zmianie ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego w latach 2008-2015, określono limit wydatków budżetowych na lata 2015-2018 w wysokości 7 mld zł z przeznaczeniem na finansowanie likwidacji kopalni, zakładu górniczego lub jego oznaczonej części, a także restrukturyzację zatrudnienia oraz pokrycie bieżących strat produkcyjnych przedsiębiorstwa. W ramach powyższego limitu jest również możliwe finansowanie naprawiania szkód wywołanych ruchem zlikwidowanego zakładu górniczego lub zakładu górniczego będącego w trakcie likwidacji.

Bez nowelizacji finansowanie niemożliwe

"Bez nowelizacji ustawy, o której mowa powyżej niemożliwe będzie finansowanie z budżetu państwa zarówno zadań wykonywanych w trakcie likwidacji kopalń, jak i działań polikwidacyjnych, naprawianie szkód górniczych oraz wypłacanie świadczeń osłonowych dla pracowników przebywających na urlopach górniczych oraz na urlopach dla pracowników zakładu przeróbki mechanicznej węgla, z uwagi na brak obowiązujących przepisów w tym zakresie" - wskazuje KPRM.

Jednocześnie, z uwagi na prowadzony proces notyfikacji pomocy publicznej dla zabytkowej Kopalni Soli w Bochni na kolejne lata, a w przyszłości również dla Kopalni Soli w Wieliczce, niezbędnym jest wprowadzenie zmian do ustawy z dnia 30 sierpnia 2013 r. o dotacji przeznaczonej dla niektórych podmiotów, wyjaśniono także.

Pomoc publiczna dla tych podmiotów była dotychczas notyfikowana na podstawie zgodności z przepisami rynku wewnętrznego, zgodnie z art. 107 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE). Pomoc dla Kopalni Soli "Bochnia", Kopalni Soli "Wieliczka" i Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu została uznana przez Komisję za zgodną z rynkiem wewnętrznym zgodnie z art. 107 ust. 3 lit. d) TFUE jako pomoc przeznaczona na wspieranie kultury i zachowanie dziedzictwa kulturowego, podano również.

Komisja Europejska ma możliwość wydawania rozporządzeń, na podstawie których pewne kategorie pomocy są, niejako z góry, uznane za zgodne z rynkiem wewnętrznym i w związku z tym nie wymagają uzyskania zgody Komisji. Są to np. projekty objęte tzw. włączeniami grupowymi.

"W związku z tym, wprowadzenie do ustawy z dnia 30 sierpnia 2013 r. o dotacji przeznaczonej dla niektórych podmiotów, przepisów uznających pomoc publiczną dla wymienionej w niej podmiotów za zgodną z rynkiem wewnętrznym na podstawie bezpośrednio obowiązujących przepisów dotyczących pomocy publicznej daje możliwość stosowania ich do pomocy udzielanej podmiotom, bez konieczności prowadzenia długotrwałego procesu notyfikacji. Jednak by móc korzystać w praktyce z takiego rozwiązania niezbędne jest dostosowanie obowiązujących przepisów prawa krajowego, które polega na zmianie brzmienia niektórych przepisów w tej ustawie" - podsumowała Kancelaria.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(11)
WYRÓŻNIONE
Piotr
6 lat temu
Dotowanie tego syfu powinno być karalne.
Marek
6 lat temu
W interesie polskiego górnika nie jest absolutnie wydobywanie węgla (co widać po spadku produkcji czy mega wzroście importu węgla z Rosji). Bo polski górnik niezależnie co robi i tak dostaje 15 pensji w roku, do tego ołówkowe, wczasy pod gruszą, deputaty, obiady i emeryturę po 25 latach pracy. I nie piszcie mi tylko, że mogłem zostać górnikiem bo tu chodzi wyłącznie o to, że każdy Polak dokłada rocznie tysiące złotych do tego interesu. W sytuacji gdy można węgiel kupić taniej (z dostawą) nawet w Kolumbii czy Australii.
Obrotny
6 lat temu
A czy ja też moge dostac dopłatę do mojego stoiska bo interes mi nie idzie ?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (11)
ZK590
6 lat temu
Ten co pracował 45 lat w budownictwie ma 2000 zł emerytury i stać go na zakup węgla, górnikowi który przepracował /oby/ 25 lat, ma emeryturę od 3500zł wzwyż należy się deputat.
moje zdanie
6 lat temu
Nie piszcie głuPOt by prywatyzować górnictwo, to tak jakby Saudyjczycy sprywatyzowali swoje złoża naftowe. Problemem nie jest to ,że górnictwo jest w państwowych rękach, problemem jest to ,że górnicy mają przywileje z czasów komunistycznych, co do obecnych czasów zupełnie nie pasuje, gdy na rynku walczy się wydajnością, a nie liczy na pomoc państwa. . Sprawność firmy zależy od sprawności zarządcy, a nie od formy własności. Opowieści ,że prywatne jest lepiej zarządzane są błędne,np. na giełdzie tąpnęły ostatnio akcje banków Czarneckiego, podczas gdy należące do skarbu państwa banki mają się dobrze.
Aron
6 lat temu
Sprywatyzowac wszystkie kopalnie! Nie ma absolutnie zadnej potrzeby by byly one panstwowe. Korzysci: - zniknie problem zwiazkowcow ktorzy tylko potrafia szantarzowac -zostana tylko te kopalnie gdzie wydobycie jest rentowne - spadna ceny polskiego wegla - podatnicy nie beda musieli placic na obecnego "trupa"
J.S.
6 lat temu
Jestem ze śląska, pochodzę z rodziny o tradycjach górniczych, masa moich znajomych pracuje na kopalni, jednak nie będę bronił polskiego górnictwa jak Rejtan, jestem w stanie z wami się zgodzić jednak problem leży gdzie indziej. Zamknięcie kopalni to nie tylko pozbawienie ok. 2,5-3 tysięcy ludzi pracy, to ciągnie za sobą dodatkowe 5-6 tysięcy osób zatrudnionych w branży, dostawców, podwykonawców itp. Uważam, że dofinansowywanie kopalń to celowa zagrywka rządów, nie z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego, a z powodu obawy przed wygenerowaniem 100-150 tysięcy bezrobotnych z branży górniczej i okołogórniczej. Jednym zabiegiem śląsk stałby się regionem z 30% bezrobociem.
ROLNICY
6 lat temu
ZLIKWIDIWAC WSZYSTKIE DOPŁATY DO KOPALŃ WEGLA KAMIENNEGO -