Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku podczas tej sesji rosną z powodu malejących zapasów paliw w USA.
Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na marzec, drożeje rano czasu europejskiego na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku o 45 centów do 84,77 USD. Na giełdzie ICE Futures Europe w Londynie baryłka ropy Brent w dostawach na marzec drożeje zaś o 30 centów do 101,94 USD.
We wtorek Amerykański Instytut Paliw (API) podał w swoim cotygodniowym raporcie, że zapasy ropy spadły w ub. tygodniu o 354 tys. baryłek. W środę swoje wyliczenia o stanie zapasów poda Departament Energii USA. Analitycy spodziewają się, że zapasy wzrosną o 2 mln baryłek.
_ - Dane makro w USA i Europie są lepsze niż wcześniej, a to zachęca inwestorów do lokowania środków w surowce _ - mówi Ken Hasegawa, ekonomista firmy brokerskiej Newedge w Tokio.
_ - Fizycznie nie ma braków ropy na świecie _ - dodaje.
We wtorek ropa w USA staniała do 84,32 USD/b na zamknięciu sesji, najniższego poziomu od 30 listopada 2010.