Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|

Azoty bliżej przejęcia Compo Expert. Jest zgoda niemieckich urzędników

5
Podziel się:

Grupa Azoty, kontrolowana przez Skarb Państwa, jest coraz bliżej przejęcia konkurenta z Niemiec. Zgodę na transakcję wydał już tamtejszy odpowiednik naszego UOKiK. Polacy mogą powoli szykować miliard złotych.

Polska spółka szuka okazji u naszych zachodnich sąsiadów.
Polska spółka szuka okazji u naszych zachodnich sąsiadów. (Cezary Piwowarski/CC BY-SA 3.0/wikimedia commons)

Niemiecki Federalny Urząd ds. Karteli (FCO), tj. niemiecki organ antymonopolowy, udzielił zgody na transakcję nabycia przez Grupę Azoty wszystkich udziałów w spółce Goat TopCo GmbH z siedzibą w Münster.

Do Goat TopCo należą spółki z Grupy Compo Expert. To znany także u nas w kraju producent nawozów i jeden z czołowych przedstawicieli rynku nawozów specjalistycznych dla odbiorców profesjonalnych.

Udziały sprzedaje Goat Netherlands z grupy XIO. Zgodnie z umową zawartą między spółkami na początku września, polska strona zobowiązała się kupić wszystkie 25 tys. udziałów (100 proc. kapitału) za cenę nie wyższą niż 235 mln euro, co po przeliczeniu według bieżącego kursu oznacza blisko 1 mld zł.

Zgoda niemieckich urzędników jeszcze nie oznacza zielonego światła dla przejęcia. Ciągle Azoty czekają na analogiczne decyzje właściwych organów antymonopolowych w pozostałych krajach, których przepisy obejmują działalność przejmowanej grupy.

Zobacz także: Polscy rolnicy wydają coraz więcej na nawozy

Grupa Azoty szacuje, że przejęcie Grupy Compo Expert zwiększy skalę uzyskiwanych przez nią przychodów ze sprzedaży o około 1,5 mld zł rocznie. To oznaczać będzie wzrost o około 15 proc. w stosunku do obrotów polskiej grupy w 2017 roku.

Dodatkowo szacuje się, że akwizycja pozwoli na zwiększenie wyniku skonsolidowanych zysków przed opodatkowaniem, odsetkami i amortyzacją o około 130-200 mln zł rocznie w kolejnych latach.

Wcześniej przedstawiciele Grupy Azoty mówili, że ekspansja na rynku nawozów specjalistycznych będzie stabilizowała poziom marży i tym samym jej wyników finansowych, zmniejszając uzależnienie wyników od wahań koniunkturalnych na rynku nawozów masowych i wahań cen gazu ziemnego, mających bardzo istotny wpływ na wynik finansowy.

Grupa Azoty zajmuje drugą pozycję w Unii Europejskiej w produkcji nawozów azotowych i wieloskładnikowych, a takie produkty jak melamina, kaprolaktam, poliamid, alkohole OXO czy biel tytanowa mają również silną pozycję w sektorze chemicznym znajdując swoje zastosowanie w wielu gałęziach przemysłu.

*Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez *dziejesie.wp.pl

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(5)
Iwona
5 lata temu
I tak trzymać
Lomion
5 lata temu
Ale głupi ci Niemcy - czy oni nie wiedzą że kapitał ma narodowość? Sami mają tyle kasy, a pozwalają by firmy u nich wykupywali obcy. Powinni się odciąć od świata niczym Korea Północna i nie wpuszczać do siebie obcego kapitału.
Lomion
5 lata temu
Ale głupi ci Niemcy - czy oni nie wiedzą że kapitał ma narodowość? Sami mają tyle kasy, a pozwalają by firmy u nich wykupywali obcy. Powinni się odciąć od świata niczym Korea Północna i nie wpuszczać do siebie obcego kapitału.
wojtek
5 lata temu
a czy ta niemiecka firma produkuje te nawozy z zawartością kadmu jak nasze Azoty? Bo może one się sprzedaja bo wiedzą że nowe regulacje w UE spowodują zmiany niekorzystne z pkt. widzenia pozyskiwania surowców. Za jednym z portali internetowych info z 2016 roku: "Nieprzypadkowo niemiecki gigant chemiczny BASF wyzbywa się aktywów nawozowych – te zgodnie z planami Berlina będą w ramach zacieśniania relacji z Rosją trafiać nad Ren ze wschodu. To już w pewnym sensie się dzieje choć nie na taką skalę jak chciałby tego Acron". Nie chce mi się wierzyć że Niemcy sprzedaliby cennego producenta polskiej państwowej firmie.
byrcyn
5 lata temu
Protestuje by "polskie pany" wykupywały narodowe klejnoty gospodarki niemieckiej ! ;)