Sprzedaż i marże w czwartym kwartale są zadowalające - powiedział Witold Jesionowski, prezes grupy. Spółka kontynuuje proces restrukturyzacji, w tym roku zamknie 8-9 sklepów, a w przyszłym roku kolejnych 10.
_ - Jesteśmy zadowoleni ze sprzedaży w październiku, była rok do roku wyższa. Ze sprzedaży i osiąganych marż w listopadzie jesteśmy w miarę zadowoleni _ - powiedział Witold Jesionowski, prezes Gino Rossi.
_ - Bardzo dobrze sprzedaje się obecna kolekcja. Dużo sprzedaliśmy po pierwszej cenie, nie mamy zapasów i nie mamy presji, by obniżać ceny _ - dodał.
Prezes poinformował, że jeszcze w tym roku spółka otworzy salon w Częstochowie. W 2010 roku planowane są cztery otwarcia.
_ - W przyszłym roku otworzymy cztery sklepy, dwa pod marką Gino Rossi i dwa Simple. Będą we Wrocławiu, Krakowie, Warszawie i Poznaniu _ - powiedział.
Dodał, że w tym roku Gino Rossi zamknie 8-9 sklepów, a w 2010 roku zamkniętych zostanie 10 kolejnych salonów.
Poza zamknięciem nierentownych lokalizacji działania restrukturyzacyjne spółki obejmują eliminację nierentownych spółek zależnych, uproszczenie struktury organizacyjnej i zmniejszenie zatrudnienia, wyprzedaż zapasów z poprzednich kolekcji, likwidację nierentownych marek (G&R i Vanita), rebranding firmy.
Po trzech kwartałach 2009 roku grupa Gino Rossi ma 131,06 mln zł przychodów i 9,75 mln zł straty netto. W analogicznym okresie ubiegłego roku grupa wypracowała 4,27 mln zł zysku netto przy przychodach w wysokości 146,3 mln zł.
W opublikowanej pod koniec października prognozie Gino Rossi zakłada, że na koniec 2009 roku jej skonsolidowana strata netto sięgnie 23,9 mln zł z powodu odpisów aktualizujących. Prognozy Gino Rossi zakładają, że w 2010 roku zysk netto grupy wyniesie 5,7 mln zł, w 2011 roku 10,83 mln zł, a w 2012 roku sięgnie on 16,3 mln zł.
Przychody grupy Gino Rossi na koniec 2009 roku mają wynieść 171 mln zł. W kolejnych latach spółka spodziewa się ich wzrostu do 177 mln zł w 2010 roku, 194 mln zł w 2011 roku i do 210 mln zł na koniec 2012 roku.
