Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

Handelsblatt: Co dalej z Bear Stearns?

0
Podziel się:

Osłabiony amerykański bank inwestycyjny to łakomy kąsek do ewentualnego przejęcia.

Handelsblatt: Co dalej z Bear Stearns?
(PAP/ EPA)

Po poważnych kłopotach amerykańskiego banku inwestycyjnego Bear Stearns politykom i branży finansowej puszczają nerwy.

Pierwsze szacunki analityków mówią o dalszych odpisach banków amerykańskich w pierwszym kwartale, wysokości nawet 70 mld dolarów.

Potrzebę działania zauważa także prezydent George W. Bush powołując na poniedziałek kryzysowe posiedzenie z ministrem finansów Henrym Paulsonem, szefem Fed Benem Bernanke oraz innymi czołowymi politykami. Citibank zakłada ponadto, że podczas swojego wtorkowego posiedzenia Fed obniży stopy procentowe o dwa, a nie jak oczekiwano wcześniej, o jeden punkt procentowy.

Mimo przeprowadzonej w piątek przez Fed dramatycznej akcji ratunkowej, Bear Stearns chyli się ku upadkowi. Analitycy z Wall Street zakładają, że ten działający od 85 lat bank zostanie podzielony lub sprzedany w całości. Za głównego zainteresowanego uważa się bank JP Morgan Chase, który przy wsparciu Federal Reserve (Fed) utrzymywał płynność finansową Bear Stearns.

Dzisiaj Bear Stearns opublikuje swoje wyniki za pierwszy kwartał nowego roku rozliczeniowego. Oczekuje się, że szef koncernu Alan Schwartz poinformuje o _ strategicznych alternatywach _ , które ustalał podczas weekendu wspólnie z doradcami z Lazard.

Sytuacja banku pogarsza się również z powodu niepewności, czy chiński broker Citic zdecyduje się na wejście do Bear. Kontrolowany przez państwo bank poinformował w weekend, że nie może zagwarantować planowanej inwestycja wysokości jednego miliarda dolarów.

Tymczasem Bear Stearns jest już notowany poniżej wartości księgowej i uważany jest za okazyjny łup dla potencjalnego klienta. Największe szanse ma przy tym JP Morgan, ponieważ podczas akcji ratunkowej wysondował już sytuacje finansowa Bear.

Szef koncernu Jamie Dimon planuje już od dawna dużą akwizycję. Jednak nie wszystkie części Bear Stearns są tak interesujące. Dla JP Morgan ciekawe mogą być przede wszystkim fundusze hedge (Prime Brokerage) oraz doradztwo majątkowe.

Za potencjalnych klientów uważa się również brytyjski bank HSBC jak również inwestorów finansowych Citadel oraz J. C. Flowers.

Sytuacja Bear Stearns sprawiła, że w centrum zainteresowania Wall Street znalazła się również sytuacja finansowa innych dużych banków inwestycyjnych. - _ Zostaliśmy zasypani pytaniami _ - mówi jedna z nowojorskich bankierek. Pojawiły się plotki, że w razie utraty płynności bank inwestycyjny Merrill Lynch mógłby liczyć na pomoc HSBC. Pojawiły się również kolejne spekulacje na temat podziału Citigroup.

Brak zaufania inwestorów ujawnia się w cenach ubezpieczania kredytów, które poszybowały w górę. Jednocześnie akcje wszystkich banków zamknęły tydzień na głębokim minusie. Szczególnie dotkliwie dotknęło to bank Lehman Brothers, którego kurs załamał się o ponad 15 procent.- _ Pod względem płynności nasza pozycja jest bardzo silna _ - komentuje bank.

Dramatyczny przypadek Bear Stearns pokazuje jednak, jak szybko może pogorszyć się sytuacja finansowa w razie paniki. Jeszcze w połowie ubiegłego tygodnia szef koncernu Alan Schwartz deklarował, że jego bank ma wystarczającą płynność finansową by przetrwać kryzys. W piątek musiał jednak przyznać, że w ciągu 24 godzin sytuacja finansowa banku _ wyraźnie się pogorszyła _ .

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)