Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lipcowe dane przemawiają za wzrostem PKB powyżej 4% w III kw. wg analityków

1
Podziel się:
Lipcowe dane przemawiają za wzrostem PKB powyżej 4% w III kw. wg analityków

Lipcowe dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej okazały się słabsze od oczekiwań rynkowych, ale wyższe od danych z czerwca br., zaś informacje o produkcji budowlano-montażowej były znacznie powyżej oczekiwań, co wskazuje na silne przyspieszenie inwestycji. Według analityków, dzisiejsze publikacje połączone z wczorajszymi dobrymi danymi z rynku pracy dają dużą szansę na przyśpieszenie dynamiki wzrostu PKB w pozostałej części roku, przy czym już w III kw. - powyżej 4%.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), produkcja sprzedana przedsiębiorstw przemysłowych wzrosła w lipcu o 6,2% r/r, zaś produkcja sprzedana przedsiębiorstw budowlanych wzrosła w lipcu br. o 19,8% r/r. Sprzedaż detaliczna (w cenach bieżących) wzrosła o 7,1% r/r w lipcu 2017 r., jak podał GUS. Wzrost dynamiki produkcji przemysłowej w lipcu br. zanotowano w 26 działach z 34 działów przemysłu. Wzrost produkcji budowlanej o 19.8%r/r jest wzrostem najwyższym nie tylko w tym roku, ale najwyższym od stycznia 2012 r.

Analitycy uważają, że solidna dynamika produkcji przemysłowej powinna się utrzymywać w kolejnych miesiącach roku, dzięki wsparciu ze strony popytu zagranicznego w warunkach dobrej koniunktury w gospodarce niemieckiej, a także z uwagi na odbicie krajowych inwestycji pociągającym za sobą wzmożoną produkcję dóbr inwestycyjnych.

Ekonomiści podkreślają, że dzisiejsze dane z polskiej gospodarki wpisują się w oczekiwania Rady Polityki Pieniężnej (RPP) i nie zmieniają jej dotychczasowej retoryki w kwestii polityki monetarnej.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze cytaty z wypowiedzi ekonomistów:

"Niemniej nie zmienia to tego, że dzisiejsze publikacje połączone z wczorajszymi dobrymi danymi z rynku pracy utwierdzają oczekiwania co do dalszego solidnego wzrostu PKB w pozostałej części roku" - ekonomista banku BGK Piotr Dmitrowski.

"W całym 3q17 dynamika produkcji przemysłu najprawdopodobniej poprawi się względem 2q17. To wraz z wyraźną poprawą aktywności budownictwa oraz względnie stabilnym wzrostem sprzedaży detalicznej oznacza, że dynamika PKB w 3q17 może przekroczyć 4% r/r " - ekonomiści PKO BP.

"Po dzisiejszych danych podtrzymujemy naszą prognozę zakładającą, że dynamika inwestycji ogółem w gospodarce przyspieszy z 3,5% r/r w II kw. do 5,5% r/r w III kw. i 8,9% r/r w IV kw. br." - główny ekonomista Plus Banku Wiktor Wojciechowski.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze wypowiedzi ekonomistów in extenso:

"Opublikowane dziś lipcowe dane ze sfery realnej, zwłaszcza dynamika produkcji przemysłowej i dynamika sprzedaży detalicznej, są niższe od oczekiwań, ale jednocześnie wyższe od zanotowanych w czerwcu i tym samym wskazują na solidny początek trzeciego kwartału w polskiej gospodarce. Wynikom produkcji przemysłowej sprzyja rosnące zapotrzebowanie na towary w kraju i zagranicą, choć nie można nie wspomnieć, że także bardzo niska baza odniesienia z lipca 2016 r. (ówczesny spadek produkcji o 3.4%r/r) korzystnie na tegoroczny lipcowy wynik wpłynęła. Niska zeszłoroczna baza odniesienia wpłynęła również na wyniki sprzedaży detalicznej, ale i w tym przypadku można określić go jako relatywnie dobry i wskazujący na utrzymujący się solidny popyt konsumpcyjny. I wreszcie zeszłoroczny dość głęboki lipcowy dołek pomógł na pewno wynikowi produkcji budowlano-montażowej, choć płynące coraz szerszym strumieniem fundusze unijne z perspektywy 2014-2020 z całą pewnością odciskają na niej największe piętno. Wzrost produkcji
budowlanej o 19.8%r/r jest wzrostem najwyższym nie tylko w tym roku, ale ogólnie najwyższym od stycznia 2012 r., i wskazuje na silne przyspieszenie inwestycji. Podsumowując - dane lipcowe pozwalają oczekiwać dalszego przyspieszenia tempa wzrostu PKB. W trzecim i czwartym kwartale wyniesie ono najprawdopodobniej więcej niż 4.0%r/r, i tym samym również w całym 2017 r. szanse na przekroczenie 4.0% się zwiększają. Opublikowane dziś dane z polskiej gospodarki nie zmieniają wiele jeśli chodzi o perspektywy polityki monetarnej w Polsce, gdyż wpisują się w oczekiwania RPP. Tempo wzrostu gospodarczego przyspiesza stopniowo (w przeciwieństwie do gwałtownego przyspieszenia np. w Czechach), co tym samym nie rodzi nadmiernej presji inflacyjnej, a Radzie stwarza komfortową sytuację. Podtrzymuję opinię, że stopy procentowe pozostaną bez zmian do końca br. i również w przyszłym roku mogą się one nie zmienić" - główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.

"Produkcja przemysłowa wzrosła w lipcu o 6,2% r/r, wobec oczekiwanego przez rynek wzrostu o 8,4% r/r i wzrostu o 4,5% r/r w czerwcu. Po wyeliminowaniu wpływu czynników sezonowych produkcja wzrosła o 6,7% r/r (wobec 6,7% r/r w czerwcu). Produkcja w przetwórstwie przemysłowym wzrosła o 6,9% r/r, wobec wzrostu o 5,0% r/r w czerwcu. W górnictwie produkcja spadła o 2,1% r/r po spadku o 4,7% r/r w czerwcu. Wzrost dynamiki produkcji przemysłowej w lipcu po nieco słabszym odczycie za czerwiec związany jest w głównej mierze z układem dni roboczych - w lipcu wpływ różnicy w liczbie dni roboczych na dynamikę roczną był neutralny wobec negatywnego wpływu tego czynnika w czerwcu. Potwierdza to stabilny poziom dynamiki w ujęciu odsezonowanym. Solidna dynamika produkcji przemysłowej powinna się utrzymywać w kolejnych miesiącach, przede wszystkim dzięki wsparciu ze strony popytu zagranicznego w warunkach dobrej koniunktury w gospodarce niemieckiej, jak również w coraz większym stopniu w związku z oczekiwanym odbiciem
krajowych inwestycji pociągającym za sobą wzmożoną produkcję dóbr inwestycyjnych. Produkcja budowlano-montażowa wzrosła w lipcu o 19,8% r/r po wzroście o 11,6% r/r w czerwcu (sezonowo oczyszczona wzrosła o 18,0% r/r). Jest to najwyższy odczyt dynamiki produkcji budowlanej od ponad 5 lat i potwierdza coraz wyraźniejsze odbicie w zakresie inwestycji. Sprzedaż detaliczna wzrosła w ujęciu realnym o 6,8% r/r, po wzroście o 5,8% r/r w czerwcu. Rynek oczekiwał wzrostu o 7,4% r/r. Wyraźnie wyższe dynamiki roczne niż przed miesiącem zanotowano m.in. w handlu pojazdami samochodowymi (10,0% r/r wobec 2,5% r/r w czerwcu) oraz kategoriach ,,meble, RTV, AGD" (8,9% r/r wobec 2,5% r/r w czerwcu) i ,,tekstylia, odzież, obuwie" (16,7% r/r wobec 13,5% r/r w poprzednim miesiącu). Obniżyło się z kolei tempo sprzedaży żywności (2,2% r/r wobec 3,8% r/r w czerwcu). Wsparciem dla krajowej konsumpcji pozostaje przede wszystkim utrzymujący się na wysokim poziomie wzrost realnego funduszu płac, podczas gdy wpływ wypłat z programu
Rodzina 500+ na dynamikę roczną dochodu do dyspozycji ulega wygaszeniu. Ceny produkcji sprzedanej przemysłu wzrosły w lipcu o 2,2% r/r, po wzroście o 1,8% r/r w czerwcu. Ceny w przetwórstwie przemysłowym zwiększyły się o 1,6% r/r, a ceny w górnictwie i wydobywaniu o 18,0% r/r, wobec odpowiednio 1,2% r/r i 18,6% r/r miesiąc wcześniej. Wzrost cen producentów był zbliżony do naszych oczekiwań. Umocnienie PLN do USD złagodziło presję ze strony wzrostu cen surowców na światowych rynkach" - starszy ekonomista Banku Pekao Piotr Piękoś.

"W lipcu bieżącego roku dynamika produkcji przemysłowej podniosła się do 6,2 proc. rdr, wobec 4,5 proc. rdr w czerwcu, gdy konsensus prognoz zakładał wzrost o 8,4 proc. rdr. Struktura danych z przemysłu nadal dobrze się prezentuje, z silnym wzrostem w przetwórstwie przemysłowym (6,9 proc. rdr). Można dodać, że w dalszym ciągu wzrost obniżają spadki produkcji w górnictwie i wydobywaniu. Towarzyszy temu wyraźne przyspieszenie produkcji budowlano-montażowej. Jej dynamika wzrosła w lipcu do 19,8 proc. rdr, z 11,6 proc. rdr w czerwcu. Ponadto, po okresie wyraźnych spadków nastąpiła stabilizacja rocznego indeksu PPI, który się podniósł (do 2,2 proc.) z odnotowanego w czerwcu tegorocznego minimum (1,8 proc.). Jednocześnie nieco poniżej prognoz ukształtowała się dynamika sprzedaży detalicznej, która podniosła się do 7,1 proc. rdr, z 6,0 proc. rdr miesiąc wcześniej (w ujęciu realnym do 6,8 proc. rdr, z 5,8 proc. rdr). Wysoka sprzedaż uwidacznia dobre nastroje konsumpcyjne opierające się na solidnej kondycji rynku
pracy i wysokim wzroście funduszu płac. Optymizm konsumentów odzwierciedla także struktura danych w której pozytywnie odznacza się ponowne przyspieszenie sprzedaży samochodów. Dzisiejsze dane w większości okazały się być nieco gorsze od prognoz, a poprawa dynamik jest w znacznym stopniu związana z wygaśnięciem negatywnych efektów kalendarzowych obniżających czerwcowe wyniki. Niemniej nie zmienia to tego, że dzisiejsze publikacje połączone z wczorajszymi dobrymi danymi z rynku pracy utwierdzają oczekiwania co do dalszego solidnego wzrostu PKB w pozostałej części roku. Na horyzoncie nie ma zagrożeń dla widocznych od przełomu roku korzystnych trendów. Dobra kondycja przemysłu oraz sektora budowlanego pozwala oczekiwać, że przyrost inwestycji będzie w bieżącym kwartale silniejszy, niż w poprzednich. Jednocześnie wysoka sprzedaż detaliczna sugeruje utrzymanie szybkiego wzrostu konsumpcji. Choć dane potwierdzające dobry stan krajowej koniunktury są argumentem przemawiającym za zacieśnieniem monetarnym, to jednak
dotychczasowa komunikacja większości RPP z rynkami nie daje podstaw do tego, aby oczekiwać istotnych zmian w najbliższym czasie. Większość Rady wydaje się być skoncentrowana przede wszystkim na najbliższych odczytach inflacyjnych. Te mogą wciąż dawać Radzie więcej przesłanek za utrzymaniem podejścia ,,wait and see"" - ekonomista BGK Piotr Dmitrowski.

"Produkcja sprzedana przemysłu wzrosła w lipcu o 6,2% r/r, po wzroście o 4,5% r/r w czerwcu, kiedy roczna dynamika była ograniczana przez negatywny efekt liczby dni roboczych. Dane były nieco gorsze od oczekiwań, które prawdopodobnie zbyt dużą wagę przykładały do efektu kalendarzowego. Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym sprzedaż wzrosła o 6,7% r/r, podobnie jak w czerwcu, potwierdzając solidną i stabilna koniunkturę w przemyśle. Lipcowe badanie PMI sugeruje, że popyt zagraniczny na polskie towary jest silniejszy niż krajowy, i to pomimo ewidentnego wzrostu inwestycji, co potwierdza branżowa struktura wzrosty produkcji. Ożywienie jest szerokie i dotyczyło 26 z 34 gałęzi przemysłu, a spadki odnotowano m.in. w górnictwie. Pozytywnym zaskoczeniem były natomiast dane o produkcji budowlano-montażowej. Wzrosła ona w lipcu o 19,8% r/r, po wzroście o 11,6% r/r w czerwcu, i była wyższa zarówno od konsensusu, jak i naszej optymistycznej prognozy. W ujęciu rok do roku w przedsiębiorstwach
specjalizujących się we wznoszeniu obiektów inżynierii lądowej i wodnej odnotowano wzrost produkcji o 33,7% r/r, w jednostkach, których podstawowym rodzajem działalności jest wznoszenie budynków o 13,1% natomiast w wykonujących głównie roboty budowlane specjalistyczne o 9,1%. Struktura wzrostu wskazuje na solidne ożywienie inwestycji publicznych, co jest spójne z publikowanymi przez MinFin danymi o wydatkach inwestycyjnych samorządów. Jest to konsekwencją uruchomienia środków z nowej perspektywy finansowej UE. Ceny produkcji sprzedanej przemysłu wzrosły w lipcu o 2,2% r/r, po wzroście o 1,8% r/r w czerwcu i nieco silniej od oczekiwań. W ciągu miesiąca indeks PPI zwiększył się o 0,3% r/r. Przyśpieszenie rocznego wskaźnika inflacji wynikało z szybszego niż w czerwcu wzrostu cen w przetwórstwie ( m.in. produkcji koksu i produktów rafinacji ropy naftowej) oraz w wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię elektryczną, gaz parę wodną i gorącą wodę. Dynamika sprzedaży detalicznej przyspieszyła w lipcu do 6,8% r/r w
ujęciu realnym z 5,8% r/r w czerwcu. Poprawa tendencji w zakresie sprzedaży była spodziewana, ze względu na ustąpienie niekorzystnego efektu kalendarzowego z czerwca, choć sam odczyt był nieco niższy od konsensusu. Dane potwierdzają, iż konsumpcja prywatna pozostaje mocnym filarem wzrostu gospodarczego. Wzrosty sprzedaży detalicznej miały szeroki zakres i objęły wszystkie jej elementy, w tym przede wszystkim sprzedaż dóbr trwałych, których dynamika była w większości przypadków dwucyfrowa (sprzedaż samochodów, odzieży, obuwia). Rosnące dochody realne, optymistyczne nastroje gospodarstw domowych zwiększają wydatki konsumpcyjne i ten trend powinien się utrzymać także w kolejnych miesiącach. Konsumpcja pozostanie więc głównym motorem wzrostu, choć ze względu na czynniki bazowe nieco wyhamuje w drugiej połowie tego roku. Dane wskazują na zmianę struktury wzrostu gospodarczego. Za sprawą czynników bazowych dynamika konsumpcji wyhamowuje, jednak jej miejsce zajmują inwestycje, które odradzają się po ponad roku
spadków. Dane są neutralne z punktu widzenia Rady Polityki Pieniężnej, gdyż wpisują się w przedstawiany przez RPP scenariusz makroekonomiczny. Są tez spójne z naszą prognozą zakładającą w całym 2017 roku wzrost PKB o 3,8% r/r, przy niewielkim wyhamowaniu w drugiej połowie roku, w związku z efektem bazowym związanym z programem Rodzina 500+" - analitycy Banku Millennium.

"Produkcja przemysłowa wzrosła w lipcu o 6,2% r/r, co było odczytem poniżej prognoz, ale wydaje się w sumie całkiem niezłym rezultatem, biorąc pod uwagę, że nie był on zaburzony przez efekt kalendarzowy. Produkcja w budowlance wystrzeliła w górę o prawie 20% r/r, znacznie mocniej od oczekiwań, co zdaje się być sygnałem, że długo oczekiwane ożywienie w inwestycjach wreszcie zaczyna się materializować (produkcja w inżynierii lądowej i wodnej wzrosła o prawie 34% r/r). Wzrost sprzedaży detalicznej w lipcu również był niezły (6,8% r/r w cenach stałych), co potwierdza, że konsumpcja prywatna ma się dobrze. W sumie, dale wskazują, że wzrost gospodarczy w Polsce na początku III kwartału utrzymuje się na wysokim poziomie, blisko 4% r/r." - analitycy Banku Zachodniego WBK.

"Miesięczne dane ze sfery realnej za lipiec potwierdziły, że w przemyśle i handlu utrzymują się dotychczasowe tendencje, a trend wzrostowy w budownictwie wyraźnie się umocnił. Produkcja przemysłowa wzrosła o 6,2% r/r (PKO: 9,7%, kons.: 8,4%; wobec 4,5% % r/r w czerwcu), produkcja budowlana zwiększyła się o 19,8% r/r (PKO: 13,7%, kons. 13,3%; vs. 11,6% r/r w czerwcu), a sprzedaż detaliczna realnie wzrosła o 6,8 r/r (vs. 5,8% r/r w czerwcu; PKO: 7,5%, kons: 7,0%). Zaskoczenie in minus wynikami produkcji przemysłowej może wynikać z niedoszacowania efektów przesunięć wakacyjnych przestojów produkcyjnych na wyniki niektórych branż. W całym 3q17 dynamika produkcji przemysłu najprawdopodobniej poprawi się względem 2q17. To, wraz z wyraźną poprawą aktywności budownictwa oraz względnie stabilnym wzrostem sprzedaży detalicznej oznacza, że dynamika PKB w 3q17 może przekroczyć 4% r/r. Na kontynuację ożywienia inwestycji wskazują szczegóły odczytu: rośnie produkcja przemysłu w branżach produkujących dobra inwestycyjne
(m.in. produkcja metali, materiałów budowlanych). Z kolei w budownictwie kolejny miesiąc z rzędu wysokie wzrosty odnotowano w dziale inżynierii lądowej i wodnej (o ponad 33% r/r). Struktura branżowa wzrostu przemysłu i budownictwa wspiera naszą tezę, że coraz większą rolę w ożywieniu odgrywać będą inwestycje. Słabnący od początku 2q17 trend wzrostowy sprzedaży detalicznej (wykres poniżej) sugeruje, że konsumpcja będzie nieco mniej istotnym motorem wzrostu. Inflacja PPI wzrosła na skutek niewielkich wzrostów cen surowców oraz osłabienia złotego (do 2,2% r/r z 1,8% r/r w czerwcu; kons: 2,0%; PKO: 2,1%). W danych o cenach producentów nadal nie widać silniejszej fundamentalnej presji inflacyjnej. Wraz z wczorajszymi danymi z rynku pracy, dzisiejsze odczyty są neutralne z punktu widzenia RPP. Nadal zakładamy, że większość w RPP skłonna podnieść stopy procentowe zgromadzi się w listopadzie przyszłego roku, choć nie wykluczamy, że próby podwyżek stóp będą podejmowane wcześniej" - analitycy PKO BP.

"Sprzedaż detaliczna w lipcu w cenach stałych wzrosła o 6,8% r/r wobec 5,8%% r/r w czerwcu, a zatem poniżej naszej prognozy (7,4% r/r) i konsensusu rynkowego (7,1% r/r). Pomimo niższej dynamiki w porównaniu do prognoz, dzisiejsze dane sprzedaży detalicznej w lipcu świadczą o kontynuacji silnego popytu konsumpcyjnego. Analogicznie jak przed miesiącem, roczna dynamika sprzedaży detalicznej w lipcu br. nie jest zaburzona przez efekty kalendarzowe. Liczba dni roboczych i sobót w czerwcu i lipcu br. była taka sama jak w analogicznych miesiącach 2016 r. Najsilniejszy przyrost rocznej dynamiki sprzedaży detalicznej w cenach stałych odnotowano w kategorii samochody, co wynikało jednak z silnego wyhamowania sprzedaży aut w lipcu 2016 r. (tzw. efekt niskiej bazy statystycznej). W wysokim tempie zwiększała się natomiast dynamika sprzedaży odzieży i obuwia (16,7% r/r wobec 13,5% r/r w czerwcu), mebli i sprzętu RTV/AGD (8,9% r/r wobec 2,5% r/r w czerwcu) oraz farmaceutyków i kosmetyków (11,9% r/r wobec 13,9% r/r w
czerwcu). Porównanie rocznych dynamik sprzedaży detalicznej w cenach stałych i bieżących wskazuje na stabilizację inflacji cen detalicznych w kategoriach monitorowanych miesięcznie przez GUS. W lipcu br. tak liczona inflacja cen detalicznych wyniosła jedynie 0,3% r/r wobec 0,2% r/r w czerwcu i aż 1,9% r/r w I kw. br. Naszym zdaniem dane o sprzedaży detalicznej w lipcu potwierdzają utrzymywanie się wysokiego popytu konsumpcyjnego gospodarstw domowych wspieranego wysokim poziomem optymizmu konsumentów, wzrostem zatrudnienia i spadającym bezrobociem. Niemniej jednak w drugiej połowie br. oczekujemy lekkiego wyhamowania popytu konsumpcyjnego (do ok. 4,2% r/r wobec średnio 4,6% r/r w I pol. br.), gdyż zacznie pojawiać się efekt wysokiej bazy wynikający z uruchomienia programu świadczeń wychowawczych 500+. Produkcja przemysłowa w cenach stałych wzrosła w lipcu o 6,2% r/r wobec 4,5% r/r w czerwcu, a zatem znacznie poniżej konsensusu rynkowego 8,4% r/r, a także naszej prognozy 8,9% r/r. Te nieco rozczarowujące dane
są jednak spójne ze spadkiem wskaźnika PMI w lipcu br. do 52,3 pkt wobec 53,1 pkt odnotowanych w czerwcu. Wskaźnik PMI sugeruje kontynuację wzrostu produkcji przemysłowej w Polsce, choć w wolniejszym tempie niż w poprzednich miesiącach. Przypomnijmy, że poziom PMI w lipcu br. był najniższy od 8 miesięcy (od listopada 2016 r.), ale pozostał powyżej średniej długookresowej. Pozytywną niespodzianką w lipcu był natomiast silny wzrost produkcji budowlanej, która zwiększyła się aż o 19,8% r/r wobec wzrostu o 11,6% r/r w czerwcu. Konsensus rynkowy zakładał jej wzrost o 13,8% r/r. szczególnie silnie wzrosłą produkcja w firmach zajmujących się budową obiektów inżynierii wodnej i lądowej (o 33,7% r/r wobec 27,4% r/r w czerwcu i jedynie 8,7% r/r w I pol. br.). Poprawę odnotowano także w firmach zajmujących się budową budynków (o 13,1% wobec 1,2% r/r w czerwcu i 4,8% r/r w I pol. br.). Dane o produkcji budowlanej w lipcu wzmacniają scenariusz silnego odradzania się popytu inwestycyjnego w Polsce w II pol. br. i
kolejnych kwartałach 2018 r. Po dzisiejszych danych podtrzymujemy naszą prognozę zakładającą, że dynamika inwestycji ogółem w gospodarce przyspieszy z 3,5% r/r w II kw. do 5,5% r/r w III kw. i 8,9% r/r w IV kw. br." - główny ekonomista Plus Banku Wiktor Wojciechowski.

"Zgodnie z danymi GUS dynamika produkcji sprzedanej przemysłu w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 osób zwiększyła się w lipcu do 6,2% r/r wobec 4,5% w czerwcu, co było poniżej konsensusu rynkowego (8,4%) i naszej prognozy (7,5%). Główną przyczyną zwiększenia tempa wzrostu produkcji pomiędzy czerwcem a lipcem była korzystna różnica w liczbie dni roboczych (w czerwcu br. liczba dni roboczych była o 1 mniejsza niż w 2016 r., podczas gdy w lipcu br. była taka sama jak przed rokiem). Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych produkcja przemysłowa zmniejszyła się w lipcu o 1,2% m/m. Przyspieszenie wzrostu produkcji przemysłowej w lipcu było mniejsze niż wynikałoby to z różnicy w liczbie dni roboczych. Naszym zdaniem czynnikiem ograniczającym wzrost aktywności w przemyśle w lipcu były dłuższe niż przed rokiem przerwy urlopowe w fabrykach samochodowych (por. MAKROpuls z 1.08.2017). W efekcie, można oczekiwać, że roczna dynamika produkcji w lipcu w branży "pojazdy samochodowe, przyczepy i naczepy" była
ujemna. W sierpniu działalność zakładów została wznowiona, a tym samym spadek dynamiki produkcji w tej kategorii był najprawdopodobniej przejściowy. Warto zauważyć, że w ostatnich miesiącach obserwuje się wysoką na tle innych kategorii dynamikę produkcji przemysłowej w branżach: "metale" (17,2% r/r w lipcu wobec 7,6% w czerwcu), "wyroby z metali" (8,6% r/r wobec 6,2%), "wyroby z pozostałych surowców niemetalicznych" (10,9% r/r wobec 5,9%) oraz "wyroby z gumy i tworzyw sztucznych" (10,9% r/r wobec 5,9%). W naszej ocenie jest to efekt pozytywnego wpływu ożywienia w budownictwie na branże wytwarzające towary stanowiące wsad do produkcji budowlano-montażowej (patrz niżej). Roczne tempo wzrostu produkcji w przetwórstwie przemysłowym wyniosło 6,9% wobec 5,0% w czerwcu. Utrzymujący się szybki wzrost aktywności w przetwórstwie oddziałuje w kierunku zwiększenia stopnia wykorzystania mocy wytwórczych. Zgodnie danymi GUS, odsezonowane wykorzystanie mocy wytwórczych w przetwórstwie wyniosło w III kw. 80,0% wobec 80,1% w
II kw. (poziom najwyższy od II kw. 2008 r.). Oczekujemy, że w najbliższych miesiącach rosnący popyt i związana z nim bariera mocy wytwórczych będą skłaniać firmy do zwiększenia nakładów inwestycyjnych. Stanowi to wsparcie dla naszej prognozy zwiększenia dynamiki inwestycji w III kw. (6,1% r/r wobec 2,7% w II kw.). Według danych GUS dynamika produkcji budowlano-montażowej zwiększyła się w lipcu do 19,8% r/r wobec 11,6% w czerwcu. Jej wzrost, podobnie jak w przypadku produkcji przemysłowej, wspierany był przez korzystną różnicę w liczbie dni roboczych. Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych produkcja w budownictwie zwiększyła się w ujęciu m/m o 4,3%, a jej roczna odsezonowana dynamika (18,0%) była najwyższa od stycznia 2012 r., a więc od okresu boomu budowlanego związanego z EURO 2012. Zwiększenie dynamiki produkcji budowlano-montażowej wynikało z jej wyższego tempa wzrostu we wszystkich jej kategoriach "obiekty inżynierii lądowej i wodnej" (33,7% r/r w lipcu wobec 27,4% w czerwcu), "roboty budowlane
specjalistyczne" (9,1% wobec 4,0%) oraz "wznoszenie budynków" (13,1% wobec 1,2%). Na szczególną uwagę zasługuje bardzo szybki wzrost produkcji w kategorii "obiekty inżynierii lądowej i wodnej". Naszym zdaniem wskazuje on na wyraźne ożywienie inwestycji publicznych. Wsparciem dla takiej oceny są opublikowane w tym tygodniu dane o wykonaniu budżetów jednostek samorządu terytorialnego w II kw. br. Wskazują one na zwiększenie dynamiki inwestycji realizowanych przez te jednostki do 24,1% r/r wobec 11,2% w I kw. Z kolei silny wzrost dynamiki produkcji w kategorii "wznoszenie budynków" potwierdza utrwalające się ożywienie w budownictwie mieszkaniowym, sygnalizowane przez wskaźniki koniunktury w tym sektorze. Oczekujemy, że w najbliższych miesiącach produkcja budowlano-montażowa pozostanie w trendzie wzrostowym, wspierana przez rosnącą absorpcję środków unijnych, zwiększenie publicznych nakładów na infrastrukturę oraz kontynuację ożywienia w budownictwie mieszkaniowym. Zgodnie z opublikowanymi dzisiaj danymi GUS
nominalna dynamika sprzedaży detalicznej w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 osób wzrosła w lipcu do 7,1% r/r wobec 6,0% w czerwcu, co było poniżej naszej prognozy (8,0%) i konsensusu rynkowego (7,5%). Realna dynamika sprzedaży detalicznej zwiększyła się w lipcu do 6,8% r/r wobec 5,8% w czerwcu. W kierunku zwiększenia tempa wzrostu sprzedaży w lipcu oddziaływała wspomniana wyżej korzystna różnica w liczbie dni roboczych. Wyższej dynamice sprzedaży detalicznej sprzyjały również efekty niskiej bazy sprzed roku w kategorii "pojazdy samochodowe, motocykle i części" (10,0% r/r wobec 2,5% w czerwcu). Oczekujemy, że w kolejnych miesiącach roczna dynamika sprzedaży ulegnie stopniowemu obniżeniu, do czego przyczyni się efekt wysokiej ubiegłorocznej bazy związany z wypłatą środków w ramach programu Rodzina 500+. Dane o produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej oraz sprzedaży detalicznej są spójne z naszą prognozą dynamiki PKB w III kw. 2017 r. (wzrost do 4,1% r/r wobec 3,9% r/r w II kw.). Opublikowane
dziś dane są w naszej ocenie neutralne dla złotego i rentowności polskich obligacji" - główny ekonomista Credit Agricole Bank Jakub Borowski.

forex
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(1)
obs
7 lat temu
Można wnioskować, że oszust ma się dobrze. Jakoś nie widać zupełnie tego "wzrostu".