*Lotos spodziewa się poprawy wyników w 2012 roku, ale głównie dzięki optymalizacji wykorzystania aktywów, jako że warunki makro prawdopodobnie nie poprawią się znacząco - powiedzieli podczas telekonferencji przedstawiciele spółki. *
_ - Spodziewamy się lekkiej poprawy marż w 2012 roku w stosunku do 2011 roku. Niestety, tak długo jak utrzymują się wysokie ceny ropy, nie spodziewamy się wielkiej poprawy marż w hurcie lub detalu _ - powiedział wiceprezes spółki Mariusz Machajewski.
_ - Możemy odnotować poprawę wyników, ale wynikającą z lepszego wykorzystania aktywów, a nie z lepszego otoczenia rynkowego _ - dodał Machajewski.
W rozmowie z dziennikarzami po konferencji prasowej Machajewski dodał, że w przypadku marż rafineryjnych Lotos spodziewa się, że w 2012 roku będą one co najwyżej nieco lepsze niż w 2011 roku.
_ - W przypadku marż dystrybucyjnych i detalicznych również nie spodziewamy się poprawy, raczej zakładamy, że w 2012 r. utrzyma się ich niski poziom _ - powiedział również.
Spółka nie spodziewa się pogorszenia w dziedzinie asfaltów w 2012 roku - zapewnił wiceprezes do spraw produkcji Marek Sokołowski._ - Na szczęście inwestycje rządowe są bardzo opóźnione, więc nasze perspektywy pozostają dobre. W tej chwili nie spodziewamy się szybkiego kurczenia się tego rynku _ - powiedział Sokołowski.
W detalu, grupa powinna odczuć pozytywny wpływ kilkudziesięciu stacji Lotos Optima otwartych pod koniec roku 2011. _ - Spodziewamy się wzrostu udziału rynkowego w 2012 roku _ - powiedział Maciej Szozda, wiceprezes do spraw detalu.