Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

NFOŚiGW tłumaczy się ze swoich działań w Stakexporcie

0
Podziel się:

Spór między Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a giełdową spółką Stalexport trwa już od kilku miesięcy. W jego wyniku może dojść nawet do upadłości spółki. Władze NFOŚiGW twierdzą jednak, że w pełni popierają strategię działania spółki.

Spór między Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a giełdową spółką Stalexport trwa już od kilku miesięcy. W jego wyniku może dojść nawet do upadłości spółki. Władze NFOŚiGW twierdzą jednak, że w pełni popierają strategię działania spółki.

NFOŚiGW blokuje emisję Stalexportu, która została uchwalona w lutym br. Te działania nie podobają się akcjonariuszom mniejszościowym, gdyż to może oznaczać, że Stalexport zostanie postawiony w stan upadłości. Na jeszcze większą irytację inwestorów wpływa fakt, że fundusz nie zdradził swoich intencji ani inwestorom, ani spółce. Zdesperowany Stalexport poprosił nawet zaprzyjaźnione agencje PR, by spróbowały się dowiedzieć od dziennikarzy, jakimi motywami kieruje się NFOŚiGW, co jest sytuacją dość kuriozalną, nawet na mniej rozwiniętych rynkach finansowych.

W odpowiedzi na szczegółowe pytania Money.pl, zarząd NFOŚiGW w dość enigmatycznej formie stwierdza: ,,Stanowczo sprzeciwiamy się sugestii zawartej w niektórych zapytaniach, że działania Narodowego Funduszu mogą być odbierane jako działania na szkodę Spółki lub jej akcjonariuszy. O polityce Narodowego Funduszu wobec Stalexport S.A. świadczyć może wyrażenie zgody na zawarcie przez Stalexport S.A. układu z wierzycielami oraz popieranie strategii działania Spółki."

Skoro fundusz popiera strategię spółki, dlaczego blokuje emisję? ,,Złożenie pozwu o stwierdzenie nieważności uchwał nr 2 i 3 Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Stalexport S.A z dnia 14 lutego 2007 r. jest konsekwencją niedopuszczenia Narodowego Funduszu do udziału w Zgromadzeniu i pozbawienie tym samym wpływu na kształt podejmowanych uchwał" - czytamy w piśmie przesłanym przez NFOŚiGW do Money.pl.

Przypomnijmy, że w lutym, w dniu WZA okazało się, że NFOŚiGW nie poprze emisji akcji (choć wcześniej rynek spodziewał się decyzji na ,,tak"). Udało się ją zatwierdzić dzięki kruczkowi prawnemu, który nie pozwolił pełnomocnikom NFOŚiWG oddać głosu. Zaskakujące jest więc kolejne zdanie w piśmie podpisanym przez NFOŚiGW: ,,Narodowy Fundusz nigdy nie był przeciwny podwyższeniu kapitału i wejściu do spółki inwestora strategicznego, jedynie kierując się dobrem spółki i jej akcjonariuszy zgłaszał uwagi, co do warunków emisji akcji serii G, w szczególności dotyczące terminu wprowadzenia tych akcji do obrotu oraz ceny emisyjnej akcji."

_ W wyniku uchwał lutowego walnego, spółka Autostrade objęła nową emisję akcji Stalexportu. Jeśli emisja zostanie zarejestrowana zwiększy udział z 21,7 proc. do 50 proc. plus jedna akcja. NFOŚiGW na WZA miał 11,42-procentowy udział akcji, zaś po rejestracji nowej emisji zmaleje on do 6 proc. _

Póki co inwestorzy czekają na decyzję sądu rejonowego w Katowicach, który zawiesił do 31 maja postępowanie w sprawie rejestracji podwyższenia kapitału spółki. Czy wtedy wszystkie wątpliwości prawne zostaną rozwiane? Na razie w spór włączyło się Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych, które wywiera presję na zarząd NFOŚiGW. ,,Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych działając w interesie akcjonariuszy spółki Stalexport ma także nadzieję, że przyjęta strategia Funduszu w przedmiotowej sprawie nie jest działaniem na szkodę spółki i nie będzie stanowić podstawy do późniejszego roszczenia praw o odszkodowania przez akcjonariuszy spółki Stalexport" - można przeczytać min. w oświadczeniu SII.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)