Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Nie chcemy podatku z giełdy! Czy rząd nas posłucha?

0
Podziel się:

Ponad trzy tysiące Internautów poparło akcję portalu Money.pl "STOP podatkowi giełdowemu". Apel o likwidację tego obciążenia wraz z listą osób popierających właśnie przekazaliśmy do Ministerstwa Finansów. Gdyby wicepremier Zyta Gilowska opracowując podatkowe zmiany posłuchała głosu inwestorów giełdowych, byłoby to spełnieniem przedwyborczych obietnic Prawa i Sprawiedliwości.

Nie chcemy podatku z giełdy! Czy rząd nas posłucha?

Ponad trzy tysiące Internautów poparło akcję portalu Money.pl "STOP podatkowi giełdowemu". Apel o likwidację tego obciążenia wraz z listą osób popierających *właśnie *przekazaliśmy do Ministerstwa Finansów. Gdyby wicepremier Zyta Gilowska opracowując podatkowe zmiany posłuchała głosu inwestorów giełdowych, byłoby to spełnieniem przedwyborczych obietnic Prawa i Sprawiedliwości.

Premier Kazimierz Marcinkiewicz zapowiedział, że propozycje zmian podatkowych przedstawi najpóźniej w przyszłym tygodniu. Według wcześniejszych zapowiedzi, nie ma wśród nich likwidacji podatku od zysków kapitałowych. Oficjalnie premier jeszcze niczego nie przedstawił, więc apelujemy, aby uwzględnił w propozycjach swojego rządu obietnice swojej partii z okresu kampanii przedwyborczej.

Podatek od zysków z giełdy obowiązuje od 2004 roku. Za ten okres rozliczyć się musiało z fiskusem zaledwie 256 tys. osób. Wpłacili oni do kasy państwa zaledwie 500 mln złotych.

Dla wielu, szczególnie drobnych inwestorów, rozliczanie się z fiskusem jest bardzo uciążliwe. Nie jest bowiem istotne, czy aktywnie grało się na giełdzie, czy też pozbyło się kilku akcji - deklarację trzeba złożyć. Nie ma bowiem w Polsce - podobnie jak w innych krajach - kwoty wolnej od podatku i na tych samych zasadach rozliczają się osoby, które obracają setkami tysięcy złotych oraz te obracające kilkudziesięcioma złotymi.

(BCh)
ZOBACZ TAKŻE:

| Przeciw podatkowi opowiadają się między innymi: |
| --- |
|

Wiesław Rozłucki, prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie Uważam, że ten podatek, powinien - zgodnie z wcześniejszymi obietnicami wyborczymi - zostać jak najszybciej zniesiony. W sposób znaczący zmniejsza on akumulację kapitału, zaś to właśnie brak kapitału jest największą bolączką naszej gospodarki. Należy moim zdaniem wszelkimi dostępnymi sposobami stymulować wzrost kapitału w polskim społeczeństwie, zaś podatek giełdowy działa wręcz odwrotnie. Trudno się później dziwić, że to nie "my" wykupujemy zagraniczne firmy, tylko "oni" wykupują nas.

Maciej Reluga, główny ekonomista BZ WBK Wprowadzenie tego podatku było zbędne. Cieszyłem się bardzo, kiedy jeszcze przed wyborami, rząd zapowiadał zniesienie tego podatku. Z przykrością stwierdzam, że do tego faktu w niedalekiej przyszłości najwyraźniej nie dojdzie. Ale chciałbym żeby mimo wszystko to nastąpiło, jeśli nie teraz to w
najbliższych latach. |

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)