Spółka deweloperska Orco Property Group dostrzega wzrost popytu inwestorów na najważniejszych dla niej rynkach, tj. w Berlinie, Warszawie i Pradze i liczy na przeniesienie się tej tendencji także do Moskwy i Budapesztu, poinformował prezes firmy Jean-François Ott. Prezes liczy na wzrost wartości inwestycji w swoich głównych miastach w tym roku o max. 10 procent.
- _ Dostrzegamy zwiększony apetyt inwestorów na najwyższej klasy nieruchomości na naszych rynkach bazowych - Berlinie, Warszawie i Pradze. Jesteśmy przekonani, ze ta sama tendencja wkrótce pojawi się w Moskwie i Budapeszcie, przy niższych rentownościach i poprawie w zakresie wynajmu, co powinno pozwolić nam spieniężyć część tej wytworzonej wartości i upewnia mnie, ze wartość nieruchomości inwestycyjnych w naszych miastach wzrośnie o max. 10 proc. w 2011 roku _ - powiedział Ott.
W I kw. 2011 r. skonsolidowane przychody spadły do 39,1 mln euro z 51,5 mln euro, co Orco tłumaczy niższymi przychodami z segmentu mieszkaniowego wynikającymi z repozycjonowania jedynie najważniejszych projektów deweloperskich.
Orco podkreśla, że poprawa działalności operacyjnej (która przyniosła 5,4 mln euro zysku w I kw. 2011 r. wobec 5,0 mln euro zysku rok wcześniej) oraz wynik z działalności finansowej (odpowiednio: -6,6 mln euro wobec -25,7 mln euro) pozwoliły zmniejszyć stratę netto do 4,4 mln euro z 15,6 mln euro rok wcześniej.