Zakłady Przemysłu Cukierniczego Otmuchów chcą pozyskać środki na inwestycje m.in. poprzez sprzedaż niektórych aktywów - zarówno marek, jak i zakładów produkcyjnych - poinformował prezes Mariusz Popek. To może oznaczać koniec produkcji chałwy, chrupków a także galaretek.
- Koncentrując się na trzech kluczowych obszarach takich jak produkty śniadaniowe, batony i żelki. Ponieważ poszukujemy środków na inwestycje, będziemy szczegółowo analizowali sprzedaż - zapowiada prezes Otmuchowa Mariusz Popek.
Wyjaśnia, że jeśli spółka znajdzie kupca na cały segment skupiony w jednej firmie, może ona zostać sprzedana w całości. Jeśli natomiast znajdzie się kupiec na linię produkcyjną, może ona zostać sprzedana samodzielnie.
Jako potencjalne obszary do dezinwestycji prezes wskazał takie grupy asortymentowe, jak chałwa, chrupki, karmelki, galaretki i mleczko.
- Na razie nie mamy partnera i nie prowadzimy żadnych rozmów, dajemy sygnał rynkowi - podkreśla prezes.
Wśród segmentów, które spółka uznaje za wiodące w kolejnych latach, znajdują się przede wszystkim wyroby zakładów w Otmuchowie i Nysie (spółka ZPC Otmuchów). Wśród segmentów do ewentualnej dezinwestycji znajdują się m.in. słodycze produkowane w Brzegu (spółka PWC Odra).
W skład grupy Otmuchów wchodzą obecnie m.in.: ZPC Otmuchów (zakłady w Otmuchowie i Nysie, zajmujące się produkcją żelków, galaretek, mleczka, batonów, przekąsek i produktów śniadaniowych), PWC Odra (zakład w Brzegu, produkujący cukierki w czekoladzie, chałwy, karmelki i drażetki), Jedność (zakład Wschowa) i Aero Snack (zakład Nysa, produkujący prażynki ziemniaczane).
Zaktualizowana strategia ZPC Otmuchów zakłada - jako cel strategiczny - skokową poprawę rentowności poprzez: wzrost i zróżnicowanie sprzedaży realizowanej do głównych klientów, wzrost poziomu innowacyjności (m.in. dopasowanie do nowych trendów żywieniowych) oraz wzrost udziału eksportu w sprzedaży ogółem. W latach 2016-2017 grupa planuje przeznaczyć na inwestycje kwotę 40-60 mln zł.
