"Jesteśmy aktywni również w tym segmencie, pracujemy nad kilkoma projektami inwestycyjnymi" - powiedział Modzelewski ISBnews, pytany o plany akwizycji Pagedu.
Wycofanie akcji spółki z giełdy ma ograniczony wpływ na strategię i plany rozwoju spółki, podkreślił prezes.
"Zmiany w akcjonariacie Paged i będąca ich konsekwencją decyzja o delistingu spółki z GPW mają ograniczony wpływ na działalność operacyjną grupy Paged i jej plany rozwoju. Konsekwentnie realizujemy strategię rozwoju, przyjętą na początku 2017 r., wzmacniając organizację i zespoły menedżerskie grupy, pracując nad rozwojem posiadanych biznesów, jak i aktywnie poszukując nowych celów inwestycyjnych. Rezygnacja ze statusu spółki giełdowej i związane z tym zwolnienie z obowiązków informacyjnych może okazać się sporym ułatwieniem w realizacji tych z projektów biznesowych, które są szczególnie wrażliwe na upublicznianie informacji na wczesnym etapie realizacji (transakcje M&A), z drugiej strony zamierzamy dalej pozostać transparentni, chcemy informować o naszych wynikach, osiągnięciach, celach" - powiedział Modzelewski.
20 października 2017 r. akcjonariusze Paged zdecydowali o zniesieniu dematerializacji akcji i wycofaniu ich z obrotu na GPW.
Kluczowym dla Pagedu pozostanie segment sklejkowy, podkreślił prezes.
"W tym segmencie możemy zbudować przewagę konkurencyjną opartą o know-how, być mniej zależnym od wahań cen surowców, skuteczniej rywalizować z producentami sklejek z krajów z niższymi kosztami robocizny czy drewna. Dlatego też m.in. zainwestowaliśmy w nową prasę do zakładu w Piszu, pozwalającą nam na zwiększenie udziału produkcji sklejki oklejanej. Mocno stawiamy na automatyzację i półautomatyzację produkcji, pozwalającą na ograniczenie zapotrzebowania na nisko wykwalifikowaną siłę roboczą, której deficyt jest coraz bardziej odczuwalny i stworzenie miejsc pracy dla techników-operatorów maszyn. Ważnym elementem planu strategii dla segmentu sklejkowego jest rozbudowa sieci dystrybucji w Polsce - składów handlowych oferujących m.in. sklejkę i płyty meblowe wytwarzane w naszych fabrykach. Zamiast zwiększać wolumen produkcji, co jest utrudnione m.in. ze względu na dostępność surowca, staramy się zwiększać masę marży generowanej na jednostce produktu finalnego, m.in. skuteczniej docierając z naszą ofertą do
odbiorców końcowych" - wskazał Modzelewski.
W 2017 r. spółka uruchomiła jeden nowy skład - w Ostrowcu Świętokrzyskim, który dołączył do sieci 10 już istniejących placówek, dodano.
"W 2018 r. ruszyć mają dwa kolejne składy w Łodzi i Wrześni. W przyszłym roku naszą sieć sprzedaży wzmocnią również 3 punkty partnerskie - w Radomiu, Słupsku i Wrocławiu" - zapowiedział prezes.
Paged po zamknięciu zakładu w Jarocinie koncentruje się na produkcji tych mebli, w których ma najmocniejszą pozycję, tj. stołów i krzeseł, adresowanych przede wszystkim do klientów biznesowych w kraju i za granicą, poszerzając równocześnie ofertę o krzesła biurowe, podkreślił Modzelewski.
"Działalność kontynuowana Paged Meble systematycznie poprawia swoje wyniki, pozyskując nowych, perspektywicznych klientów i zwiększając marże na sprzedaży. By jeszcze skuteczniej docierać do kluczowych dla nas grup odbiorców, zdecydowaliśmy się uruchomić na warszawskiej Pradze, w kompleksie Grochowska 306, salon ekspozycyjny - wzorcownię, gdzie mamy, od jesieni br., możliwość ciekawego eksponowania naszych mebli i organizowania spotkań z architektami i klientami. Naszym celem dla segmentu meblowego na 2017 r. jest zauważalny wzrost EBITDA z działalności kontynuowanej. Jesteśmy na dobrej drodze, by ten cel osiągnąć. W 2018 r. chcemy istotnie zwiększyć sprzedaż przy dalszej poprawie marż" - dodał prezes.
Grupę kapitałową Paged tworzą podmiot dominujący Paged S.A. oraz grupa spółek zależnych skupionych w segmentach działalności: sklejkowym, meblowym, handlowym, nieruchomości i pozostałym. Spółka jest notowana na GPW od 1996 r. Skonsolidowane przychody Pagedu sięgnęły 786,76 mln zł w 2016 r.
